jestem zona kierowcy tira,

mam juz dosc tej samotnosci naprawde:(

a on za to ma dużo tirówek :D

na pewno teraz twoj mąż puka w kabinie jakiegoś ssaka leśnego :D

Albo jego pukają:D

jestescie nienormalni!!!!!!

autorko,na dlugo Twoj maz wyjechal?

a jak rzeczywiście ma jakąś "tirówkę" :(

czy puka czy nie puka tego nie wiem, i jakos niedociekam bo po co zadreczac sie jeszcze tym..jestem zona kierowcy od 7 moze 8 lat wczesniej byl za granica czyli moja samotnosc trwa 11 lat moze...co dwa tygodnie wpada do domu na 2 dni..syn dorosly ja 40 na karku..wpadam w depresje..

Czesc:) tez jestem zoną kierowcy:) bylam z nim w trasie duzo:) za granica nie ma dziwek na drogach:) sa tylko na duzych parkinakch:) w campingach:) widzialam z okna od tira jak jechalismy.Pociesze cie:) oni nie chodza na dzieki bo po pierwsse musze jechac chyba 14 godz w tym raz przerwa 15 min druga 30 a trzecia 45 i musza jechac:) w tirach sa nadajniki i wszystko pracodawcy widzą:) co robią:) po drugie nie pojda na d***** bo boja sie alfonsow a po trzecie zarazy są.wiec nie sluchaj:) d***** za granica sa tylko na kolnie i w hamburgu na parkinagch .Przy drogach nie stojà bo nie mozna.To nie Polska;)

I nie sluchaj tych ludzi:) to stereoty. Kierowcy maja z****ną opinie przez ludzi ktorzy k***a nigdy nie byli za granicą w tirze:) Ja bylam z mezem w podrozy chcialam zobaczyc jak jest.I tam jest masakra GNOJĄ TYCH kierowcow wszyscy jak nie gadaja ze chodza na d***** to jeszcze pracodawcy okradaja z kasy i ponizaja.Kierowcy mają przerabane.Nie ma gdzie sie umyc tam,jesc musisz to co ze soba zabierzesz z polski bo za granica drogie jest bardzo.I nawet nie ma gdzie sie wysrac Wiec naprawde nawet moga pomarzyc o cieplym posilku.

dziekuje kochane, ale ja nie pisze ze boje sie tirowek to moj klon, ja boje sie ze juz nie dam rady byc ciagle sama..nie jezdze z nim w trasy bo boje sie jazdy duzym samochodem..w nasze zycie wdala sie rutyna..on oddaje mi pieniadze ja robie obiad..obroci sie pare razy po domu i wyjezdza..ile mozna tak zyc..wiem ze jest ciezko ale nie mam pomyslu na swoje zycie... jestem po udarze mozgu nie moge pracowac wpadam w depresje..popadam w przygnebienie..z wesolej osoby staje sie wrakiem..

a to ze praca kierowcy jest paskudna to wiem ...ponizajaca, wyczerpujaca ale niestety poplatna...i tu jest bol bo maz w zyciu z niej nie zrezygnuje..wiem ze robi to dla nas..ale kasa za cene zdrowia hmm...

to mnie puka listonosz i czasem sasiad, bo juz nie wytrzymuje niestety. a to moje ostatnie lata na pukanie bo juz mam pomiedzy piersiami pepek

Ja też jestem samotna:( siedze sama w domu i czekam na nie go:) Nie mam znajomych ani rodzicow.Bo mieszkamy teraz gdzie indziej w nowym miescie.I jest mi bardzo ciezko.Nie mam z kim pojsc do parku jak meza nie ma.:( moze pojde na prawo jazdy to poznam jakas kolezanke.A pracowac mi nie kaze maz.

idż poderwij sobie kochanka dyskretnie by maz sie nie dowiedzial. i od czasu do czasu sex uprawiaj to zdrowe.

ja odsunelam sie od wszystkich znajomych ..mialam jedna kolezanke wle wyjechala do niemiec i zostalam sama z doroslym synem ktory nie wymaga juz opieki..my z mezem juz jak rodzenstwo...po 11 latach nie ma co liczyc na euforie w zwiazku..nie wiem co robic..przeciez nie odejde "bo mi nudno i jestem samotna" heh

JA juz z mezem nie jezdze bo jestem w ciazy.A w ogole trudne warunki tam sa.Do mnie przychodzi tylko provident po kase i komornik straszyc.Wiec nie masz najgorzej:)

o sexie nie pisze ja tylko moj klon, staralam sie nie reagowac...zenujace ze nie mozna sie wygadac bo zawsze jakis trol sie wtraci ehhh

zrob loda komornikowi to sie odczepi.

każda żona,która ma męża za kierowcę wie,że zdradza tylko naiwne myślą inaczej chyba ,że jest chory.

Idz sie jebnij gosciu321 po ch*j ma zdradzac jak w domu czeka na nie go zgrabna mloda zoneczka :) ktora wyglada jak modeleczka! Tym bardziej pisalam juz ze nie maja czasu na zdradzanie! Idz jebnij sie i nie denerwuj kobiety w ciazy bo jest na to paragraf.Amen

OK ROZUMIE BEDE PAMIETALA O TYM.

nie o zdradzie meza pisalam a o samotnosci kurde..

nie tylko kierowcy zdradzaja..w kazdym zawodzie mozna zdradzac jak ktos ma k***wstwo we krwi to zdradzi wiec co ma do tego praca kierowcy w sumie heh

Samotność dobija wiem cos o tym:( takie zycie trzeba sie czyms zajac bo zwariujemy

tak sobie to tlumacz, maja czas i zdraszaja a zona w domu tez da, ZDRADZAJA i p*****la mlode c**eczki na postoju!!!

Hej dziewczyny, glowa do gory. Wiem, ze zycie slomianej wdowy nie jest fajne ale nie mozecie sie zalamywac! Moze macie swoje regionalne Forum gdzie mozecie poznac nowe osoby, spotkac sie na kawie. Moze wypad do kosmetyczki raz na jakis czas. Mlode jestescie, trzeba cieszyc sie zyciem

w kazdym zawodzie zdradzaja, ciekawe w ktorym zawodzie mozesz sie ****** w godzinach pracy

Prawda, najbardziej zdradzaja bym powiedziala biznesmeni :) maja powodzenie

ja taka mloda znowu nie jestem ale widze jak zycie ucieka mi miedzy palcami to jest smutne..kasa kasa kasa..a razem od lat nigdzie nie bylismy bo czasu nie ma ...pisalam wyzej czy mnie zdradza czy nie nie wnikam bo zwariowalabym..jestesmy razem 22 lata nigdy nie dalabym sobie reki uciac ze mnie nie zdradzil..ale kocha mnie i syna bo to czuc i widac..ale co wy trolujacy mozecie o tym wiedziec...