zakala w rodzinie

Jak jest w waszej rodzinie, gdzie jest dwoje lub troje dzieci?Czy jest tak ,ze jedno zawsze uwaza sie za pokrzywdzone,mimo ,ze rodzice wszystkich traktowali rowno.?Nas jest troje i najstarszy brat uwaza ,ze jest traktowany gorzej choc mial najlepiej.Zawsze mial swoj pokoj,a ja z siostrom mialam wspolny.Zawsze dostawal drogie rzeczy choc rodzicom sie nie przelewalo.Rodzice chcieli by w przyszlosci zdobyl wyksztalcenie ,ale on nigdy nie chcial sie uczyc.O nas tez dbaja ,ale on jako najstarszy mial najwiecej.Teraz jest dorosly,ozenil sie i strasznie obgaduje rodzicow jacy byli dla niego niedobrzy co jest nieprawda.Z rodzina zerwal kontakty.Mama bardzo to przezywa,ale postanowila ,ze nie bedzie wiecej o niego zabiegac.Powiedzcie mi czy mama powinna na sile utrzymywac z nim kontakt czy faktycznie sie oddalic?

dac mu czas by zmadrzal.

Gdybym byla jego mama uszanowalabym jego decyzje i zostawilabym jego w spokoju:(

twój brat to TYPOWY POLSKI MĘŻCZYZNA - wszystko mu się należy, baby mają chodzić w koło niego na paluszkach a i tak będzie wiecznie niezadowolony!

Tylko szkoda mi rodzicow bo sa naprawde dobrzy A mama to najlepsza matka.Tylko brat jest zwyklym egoista i nie potrafi uszanowac rodzicow.Wiem ,ze mame to bardzo boli,ze ja obgaduje.Zawsze tylko klamie i zmienia fakty.

odmienilo mu sie wiesz czemu? bo zaqsze byl rozpieszczany i jak napisalas dostawal to co najlepsze, a teraz widzi ze mama dba o was i jest poprostu zazdrosny. Juz nie widzi tego co zobila dla niego, teraz widzi to co robi dla was

ja mam taka sama sytuacje z siostra ,analogiczna sytuacja, ale mama dala juz sobie z nia spokoj bo tlumaczenia i rozmowy nie maja zadnego sensu,niepotrzebne psucie nerwow

powiedz bratu to co myslisz, najlepiej przy ludziach

przyzwyczaili go do brania więc dlaczego się dziwią że chce tak dalej czyli brać nie dawać

właśnie tak jest, że te najbardziej rozpieszczane dzieciaki są najbardziej roszczeniowe i nieszczęśliwe błąd rodziców - dzieci się traktuje po równo

równo niestety nawet jak się starasz niewychodzi

Moj mąz byl traktowany jak piate kolo u wozu w rodzinnym domu a rodziców zawsze szanował .Wszystko bylo dla jego siostry ,mąż w spadku nie dostal złamanego grosza ,zawsze i wszedzie Go obgadywali a On nawet sie nie bronił ..prawda wyszła sama na jaw . Niech mama czeka spokojnie .Wszystko sie ułózy .Los nie rychliwy ale sprawiedliwy .