szwagier

w dni gdy jest szwagier posiłki, zakupy, sprzatanie i zabawianie brata na głowie męza ty po pracy- resutauracja, kino, spotkanie z kolezankami po przyjciu do domu długa kąpiel i spanko:) gwarantuje ze szybko męzusiowi sie odechce:)

ja uwazam, ze nie sensu wymyslac roznych powodow, ani akcji z wyganiniem brata..tylko poprostu otwarcie porozmawiac z mezem...przeciez to nie pierwsza rozmowa z nim i nie ostatnia...w malzenstwie trzeba uczyc sie rozmawiac, nawet na nie wygodne tematy...wytluaczy mezowi, czemu nie chcesz zeby jego brat u was tak dlugo przebywal...

ale maż nie widzi problemu to jak inaczej

mój mąż może nie wytrzymać jak mu wygarnę wszystko :D

kolejne prowo idiotki........

może tak bez wyzwisk I to żadne prowo. Niestety tacy "goście" się zdarzają. Nie wiem jak wy, ale mnie denerwuje tygodniowy gość. A kiedy my chcieliśmy przyjechać do niego na weekend to powiedział "jasne, tylko coś sobie wynajmijcie bo u mnie nie ma warunków" :D

szwagier wie jak sie w zyciu ustawić:)

boję się sytuacji kiedy mąż mi wykrzyczy jak kiedyś "przecież to mój brat i może przyjeżdżać na tak długo jak chce" i "że on nie zabrania przyjeżdżać mojej rodzinie". Tylko że moja rodzina mieszka na miejscu i przychodzą najwyżej na 2 godz na kawę

Jesli Twoj maz wykrzyczy Ci tak jak kiedys, to powiedz mu ok. jesli jest taki goscinny to niech sie nim zajmuje i tak jak ktos wczesniej napisal, nie tylko nie gotuj i nie sprzataj ale tez przez tenczas nie pierz rzeczy meza. Do domu wracaj tylko spac. To nie do przyjecia zebys we wlasnym domu czula sie gorzej niz szwagier.

niestety albo szwagier albo Ty

odwiedziny owszem ale są jakies granice przeciesz nie zakazujesz mu odwiedzin powiedz mezowi ze oboje pracujecie a Ty po pracy chcesz odpocząc a nie skakać wokół jego braciszka, ustalcie jak mają wygladać jego odwiedziny i ile dni mają trwać i że absolutnie nie w ciągu tygodnia bo nie masz czasu i ochoty, - niestety ale mąż sie kompletnie z Tobą nie liczy co bedzie gdy pojawią sie dzieci?

ja bym chodzila w rozpietym szlafroku i troche i tym szwagrem gawedzila - moze maz by sie domyslil oco biega i by go wy/je/bal w koncu - moja dobra rada ...

no własnie albo w drugą strone, chodzenie w szlafroku, bioeliznie przy szwagrze i ostentacyjne olewanie ich obojga, na uwagi meza ze jestes u siebie i robisz to na co masz ochote, tylko gorzej jak sie szwagier napali i bedzie tylko czekał az bedzicie sam na sam

Twój mąż nie jest zazdrosny o brata, bo ten jest nieatrakcyjny? Nie o brata miałby być zazdrosny, ale o twoje względy wyraźnie byś mu zaczęła okazywać, a ponadto... faceci atrakcyjność widzą inaczej niż kobiety. A w każdym zakochanym facecie można wzbudzić zazdrość

a co będzie jak szwagier zacznie się mną interesować? :)