moje zachowanie

witam. mam problem i to dosc duzy. mam chlopaka ale wole spotykac sie z kolegami niz z nim. ciagle pisze mu ze nie mam ochoty i wgl. chce z nim zerwac. on jest zly ze czesto pije alkohol i wgl. mam 21 a on 28. mam sporo kolegow bo jakos z nimi lepiej sie dogaduje niz z dziewczynami. cos jest ze mna nie tak ? nie zdradzam chlopaka ale lubie z kolegami napic sie i pogadac. a jemu to przeszkadza. czy jestem jakas zla dlatego ze tak robie ? napiszcie

dziewczyno jak pije to sie minuty nie zastanawiaj tylko odejdz

ja bym Ci kopa zasadził już dawno

oj to ja sie pomyliłam 2014-03-16 19:42:31 ,myslałam że On pije a to na odwrót więc to On kochana ma racje ale jak Ci nie pasuje to rzuć

no ty bys mi zasadzil moze ale jakbys byl taki jak moj chlopak jeszcze obecy to watpie. on mnie zaniedbywal. nie widzialam go 2 tygodnie wiec koledzy przyjezdzaja do mnie i gadaja. znam ich 6 lat. a moj obecny potrafil sie nie odzywac caly dzien czasem 2 . i ja mam jeszcze byc z nim ? wczoraj bylam w klubie na imprezie z okazji zareczyn moich przyjaciol bo tez wczoraj sie dowiedzialam ze bede swiadkiem na slubie to zrobil mi awanture ze w klubie jestem i wgl. ale on mnie nigdzie nie zabiera chcialam z nim do klubu jezdzic to powiedzial ze nie lubi. jestem z nim 4 msc prawie a mial mnie w nosie. a koledzy nie. zawsze mnie wspieraja. jak cos mi sie dzieje ze przyjezdzaja odrazu. a chlopak potrafil nie odbierac telefonu albo mowil ze jest u kolegi i ze gadac nie moze...

On i ona w czylym uscisku na kanapie dzwoni telefon, ona odbiera, odklada sluchawke i mowi: moj maz. dzwoni ze przyjdzie pozniej bo gra z toba w brydza