Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Po_ile_kartofle

Niby czego mamy zazdrościć

Polecane posty

Gość Po_ile_kartofle

ostatnio pojawiło się duzo tematów na temat, zazdrości że matki nie pracują. A niby czego tu zazdrościć? ja mam dwójkę dzieci. Juz niedługo konczy mi się urlop wychowawczy i bardzo sie cieszę że w koncu wrócę do pracy. Będe miała kontakt z ludzmi, trochę spokoju, będę robiła coś dla siebie i miała z tego pieniądze. Nie rozumiem jak mozna non stop siedziec w domu z dziecmi i nie miec tak zwanego "swojego" życia. Kocham moje dzieci i lubię spędzac czas ale nie ukrywam że 24h na dobę mnie męczy, czasem marzę o tym żeby wyjść poprostu bez dzieci. I nie są one nigdy zaniedbane bo tak samo będę robić obiad, sprzatać i bawić sie z nimi. Po pierwszym dziecku też wróciłam po macierzynskim do pracy i moje dziecko na tym nie ucierpiało. Dlatego ja absolutnie NIE ZAZDROSZCZE zadnej kobiecie ktora nie pracuje a wręcz dziwie sie jej że nic nei szuka i ze jest uzalezniona od męża. dzieci kiedys urosną pójdą do szkoły a wtedy taka matka bedzie tylko siedziec i nic nie robic dalej bo po tylu latach nieróbstwa nikt jej nie zatrudni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez nie zazdroszcze nierobą z ktorych glownie sie sklada kafeteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×