Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak już urodzę to...

Polecane posty

Gość gość

wyśpię się na brzuchu! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawiążę buty bez stękania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznijmy od tego, że nie wyśpisz się wcale 🖐️ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekajacapannastara
zacznę kuracje antycelulitową ;P i na brzuchu pospie oj taaaak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pójdę na piwko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zjem camemberta,lody z automatu,poleze na plecach I brzuchu I zostawie tylko jedna poduszke w lozku.schudne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StaraMauuupa
jak Ci ciamkacz pozwoli ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestane chodzic jak kraczata kaczka:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekajacapannastara
ciamkacze pozwolą, wkońcu są też mężowie/faceci/partnerzy! przecież troche nam pomogą ;P módlmy się o ich wsparcie po porodzie... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- prześpię się na brzuchu (widać to popularne pragnienie), - jeśli nie będę karmić to napiję się piwa i czerwonego wina, -schudnę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napiję się whisky z colą. Ten zapach w ciąży mnie prześladuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogolę wadżajne bez lusterka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
schudne i napije sie wina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekajacapannastara
16:26 haha dobre :D ja się pod tym podpisuję również! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
golenie brochy! oj tak i kogel mogel albo chociaz jajko na miekko! i wino czerwone - duuuzo! i będę robić skłony - ot tak bo mogę, haaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja juz po porodzie niestety marzenia o spaniu na brzuchu odeszły w dal ,cyce bolą jak leże na brzuchu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przyjmuję do wiadomosci! położe sie na brzuchu zaraz po porodzie, zanim cyce zaczną... Nie pisz takich rzeczy nooo, rujnujesz marzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam to że mnie bolą nie znaczy że każdą będą boleć :P ale leżenie na płasko na plecach teraz cud malina ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sex bez brzucha musi być piękny. NIe pamietam jak to jest nie uważać na brzuch. po porodzie będę: NIE UWAŻAĆ NA BRZUCH!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko wyżej wymienione plus pokocham się normalnie ze swoim facetem nie uważając na brzuch i jego zawartość i mogąc się normalnie powyginać i poruszać nie dostając przy tym zadyszki po minucie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe...a mnie w ciąży prześladował zapach dymu papierosowego. Chociaż nigdy nie paliłam i ogólnie zawsze mnie drażnił w ciąży był dla mnie najpiękniejszy... i miałam pragnienie, że zapalę od razu jak wyjdę ze szpitala, byłam przekonana,że od razu zostanę nałogowym palaczem :D i co ? oczywiście zaraz po porodzie ochota na palenie mi przeszła, a dym nadal mnie drażni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahah jak bylam w ciazy to byl
Temat identyczny. Pierwsza rzecz to mialo byc:spanie na brzuchu a kolejna zjedzenie tatara z zoltkiem i lososia wedzonego na zimno. O ile lososia zjadlam dosc szybko to na brzuchu pospalam dopiero jak przestalam karmic piersia:))) bo wczesniej nie daly mi moj*****ony:P wcale nie takie wielkie,ale czulam mega dyskomfort jak na nich lezalam,mialam wrazenie,ze wyciskam z nich mleko,byly bardziej drazliwe:P ale jak tylko przestalam to od 8 miesiecy spie tylko na brzuchu:))))))) uwielbiam to;) A tatara mialam okazje zjesc dopiero miesiac temu:P czyli 11 miesiecy po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahah jak bylam w ciazy to byl
Moj*****ony czemu ocenzurowano?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahah jak bylam w ciazy to byl
Nie no co to za jaja? Od kiedy balony sa na cenzurowanym?!?? Moje wielkie balony:P to chyba o kolejnosc liter chodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak urodziłam to
...zamiast bajki musiałam zapierniczać w domu, przy dziecku, rana mi się nie goiła, siedziałam na kółku do pływania, miałam ropne zapalenie piersi, a mąż zaczął brzydzić się mojej spuchniętej broszki. Zamiast wielkiego szczęścia jak w rodzince pl mam multum obowiązków, bo każdy z mojej rodziny uważa że to mój OBOWIĄZEK posprzątać, zadbać o dziecko, zrobić obiad i udawać że wcale nie jestem strasznie brzydsza niż przed ciążą,a mąż nie zostaje na nadgodziny w swojej świetnej, spokojnej i rozwijającej pracy z wymalowanymi bezdzietnymi koleżankami i kolegami bez dzieci, którzy tylko się z niego śmieją że nawet nie może teraz sam zdecydować czy kupić sobie coś czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak urodziłam to- spokojnie, teraz masz dziecko więc na nim się skup, mąż już nie jest potrzebny. przechodziłąm to samo co ty, tyle tylko że mąż po pół roku miał romans z taką bezdzietną...zostałam z nim bo nie mam pracy i kasy żeby samej zamieszkać i nie wiem kiedy będzie. jakbym była mądrzejsza to nie zachodziłąbym w ciąże będąc tak bardzo finansowo zależna od niego, mówił że ja będę na nas pracować a ty będziesz opiekować się naszym skarbem..i tak zostało, z tym że on robi z siebie wspaniałego ojca, a ja już jestem dla niego tylko żoną od obowiązków i matką jego dziecka, bo na podziwianie ma już taką młodą, pracującą i bezdzietną (która żeby było śmiesznie NIE CHCE MIEĆ DZIECI!) powiedzial że Kasia jest ambitna i niezależna i taka mądra i jakby wiedział jak nasze małzenstwo się skonczy to by nie planowal ZE MNĄ dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli ze inaczej jakby wiedzial jaka będę po ciąży to nie miałby dziecka ze mną, dla niego to koniec małżeństwa bo już są same nieprzyjemności, kolki, kasa wydawana ciągle,Mały płacze, ja w rozsypce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będziecie płakać po co wam te ciąże były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:( smutne to co piszecie:( jak dobrze,ze jednak mialam troche wiecej szczescia. Glowa do gory dziewczyny. A ty,co cala rodzina od ciebie wymaga,to wrzuc na luz. Nikt jeszcze nie umarl ze naczynia staly dluzej niepozmywane albo mieszkanie radziej odkurzone. Co do meza... moze to ty tworzysz bariere? Czasami to kobieta sobie wmawia,ze jest mniej atrakcyjna i mezowi to przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×