I co, nadal chcecie wracac do POLSKI? To posluchajcie...

Moja kolezanka z Polski, ktora jest mloda, dopiero co obronila magistra inzynierii na Politechnice, dostala prace w lokalnym banku, w dziale pozyczek itd. Nie przy okienku, ale w osobnym przedziale, przy wlasnym biurku z komputerem. Oczywiscie dostala to po znajomosci, ale mniejsza o to :P Praca na pelny etat, umowa o prace itd. Za 1400 zl /miesiecznie. Popracowala 3 miesiace i sie zwolnila! Przyjela sie do swiniarni! Tak! do swiniarni, gdzie robi kolo swin, wymienia im wysciolke, czysci ich kupy, rzuca pasze itd! Praca za 2500 zl miesiecznie, ciezka harowa przez wiele godzin, ale woli wieksza pensje niz siedzenie przy biurku za 1400 zl!!! REALIA W POLSCE! nadal chcecie wracac?

racja!!!!!!!! i dlatego wlasnie nigdy przenigdy nie wroce do polski!!!! tam mozna sie tylko garba dorobic za psie pieniadze

Realia Anglii: 100 chetnych na kazde jedno miejsce, wiec logiczne, ze prace bardzo ciezko dostac. Stawka w 90% to 6.31-7 f/h brutto. Wiekszosc oferuje tylko pol etatu. Smieciowe umowy - kontrakty zero godzin. Praca przez agencje 1-2 dni w tygodniu. Powodzenia, nie zarobisz nawet na chleb i pokoj.

oczywiscie ze chce :) i te twoje pisanie na nic sie zda kazdy zyje po swojemu a ja nie mam zamiaru cale zycie spedzic na wygnaniu w obcym kraju z*********jac calymi dniami i zyjac tylko dla pracy zamiast zyc dla zycia ! z dala od rodziny w jakims przebrzydlym duzym miescie gdzie brud smrod i kazdy wciaz za czyms biegnie ! juz ja mam swoje plany na to aby i w PL bylo mi dobrze :) ale to trzeba je miec i wiedziec co i jak ;)

to moze ty ofiaro losu nie potrafisz zarobic na chleb i pokoj, bo z tego co widze ciagle beczysz ze nie masz pracy. ale nadal siedzisz w anglii hahaha hipokrytka :D

Duzo tych ofiar losu stoi dzien w dzien pod agencja pracy w uk... Jest zle i przestancie sie oszukiwac.

NO to skoro tak ci zle w tej anglii to dlaczego nie wracasz do Polski? :D Jakos wymigujesz sie od odpowiedzi :D

a co tu sie wymigiwac trzeba kase zarobic odlozyc i goodbay syfie smierdzacy angieleski :) jak dla mnie cala reszta moze tam pozostac na wiekiiiii caaaaleeee :) i nigdy nie wracac

Ale jak chcesz kase zarobic i odlozyc skoro nie pracujesz? :D z job seeker allowance chcesz odlozyc na bilet? buahahaha idiotka

Idiotko zauwaz, ze tu pisze wiecej niz jedna osoba

Hahahaha, kto byl nieudacznikiem w PL, jest teraz w UK. I w druga strone, kto jest zerem w UK, bedzie zerem w PL. Bycie zerem, nikim i dnem nie zalezy od miejsca zamieszkania a od zyciowego sprytu, wyksztalcenia, umiejetnosci i wielu cech charakteru, ktorym brak tym, ktorzy sa nikim:D czy to w PL czy w UK, czy w DE czy NL :P

bosze bosze widzisz co ty piszesz ? napisalas ze jestes zerem i bylas zerem i nim zostaniesz :O nie zaleznie od tego w jakim kraju bedziesz sie tak zerowac :D

ale jestescie agresywne, a to znaczy ze czujecie sie gorsze bedac w UK, bo dobrze wiecie, jak tam na was patrza polaczki.trzeba miec swoj honor i zyc w swoim kraju i nie domagac sie od panstwa,ze wam wszystko da i pensje ponad 3 tys, tylko samemu harowac.