Kto z was uważa że będzie do końca życia sam

O już powracam :)

ja będę chyba na 98 procent sama do końca życia bo tak mi się ułożyło życie .... albo interesują się mną żonaci aLBO JACYŚ ŻULE skretyniali a nikt porządny i normalny ;/ albo młodsi :/ albo tacy co by chcieli abym na nich tyrała ....a ja siły nie mam żeby tyrać za dwóch a zresztą nie jestem jakimś frajerem żeby na faceta pracować bez przesady A poza tym lubię też święty spokój a nie żeby ktoś chodził i marudził mi poza tym nie chcę mieć dzieci Oczywiście są też wady bycia samemu np. brak przytulenia ..... ale bez tego można jednak żyć ... Wiele osób w małżeństwie też cierpi na brak przytulenia ;/ jak coś to kupię sobie psa do przytulania ...... Oczywista sprawa , że na ludzi samotnych społeczeństwo niezbyt dobrze patrzy ale kto powiedział , ze społeczeństwo ma rację .... :) chyba pozostaje wyjście znaleźć zalety w stanie jakim się jest czyli w samotności

...ja napewno będę sama, przykre to,ale na to wygląda

ciekawe czy jakaś go zechciała i śmiech słyszeliście coś podobnego na swój temat ?

Ja tego nie słyszałem na swój temat.

Ja będę sam ze względu na to, że nie jestem atrakcyjny a poza tym jestem nieśmiały. Raczej nie jestem dobrym materiałem na chłopaka. http://niesmiali.net.pl

ble to głosy w głowie ci mówiły. bierzesz leki regularnie

umiesz programować ?

Nie - tego się jeszcze nie uczyłem ale może zacznę kiedyś od C++

Myślę, że jak Ble Ble wyszedł do ludzi, to mu głosy znikną. Jak siedział ciągle w domu, to można zwariować, nic dziwnego.

"ja będę chyba na 98 procent sama do końca życia bo tak mi się ułożyło życie .... albo interesują się mną żonaci aLBO JACYŚ ŻULE skretyniali a nikt porządny i normalny ;/ albo młodsi :/" x Typowa "samotna" kobieta... :D

co dziś porabiacie ja jeszcze nie wiem może pod wieczór wyjdę na spacer na razie siedzę w domu bo pada

Szczerze mówiąc nic mi się dziś nie chce. Będę siedział w domu i oglądał finał ligi mistrzów

gdy bym był bardziej śmiały i przystojny to bym zagadał do jakiejś fajnej kobitki ale nie jestem więc dupa blada :o a wy ?

Ja to zagaduje jak mi się jakaś bardzo spodoba, ale same zajęte jak wiecie. Byłem w kościele, sport pooglądam, nie wiem może się chwile jeszcze przewietrzę, no i pouczę francuskiego. Pogoda do spania.

Ja też nie zagaduje raczej. Zresztą moj typ urody nie daje mi predyspozycji do tego typu zachowań, większość odebrałaby mnie jako jakiegoś g****iciela. A i śmiałości nie mam, bo powinna być ona czymś poparta :D x Moim zdaniem słusznie robisz bleble ze nie zagadujesz, bo taka forma poznawania wymaga jednak ponadprzeciętnego wyglądu. Przeciętni lub ci poniżej najczęsciej poznają się po prostu przez znajomych

A jaki masz typ urody? Dużo PUA nie jest przystojniakami. Trzeba olać wszystko i zagadywać, a nie jakieś wymówki. Trzeba być zadbanym, czystym, fajnie ubranym i tyle.

faceci PUA nie są przynajmniej nieśmiali już nie mówię przystojni raczej nie da się poderwać kobiety nie mając urody przynajmniej przeciętnej chyba że kobieta pijana hehe :D

Sprawdź pocztę Ble Ble. Ale może można wytrenować pewność siebie.