Kto z was uważa że będzie do końca życia sam

google a kogo wolisz kobiety czy facetów x rodzice wiedzą ? x tylko się nie obraz się za moje pytania ok

Okej ja się nie obrażam :) Wolę kobiety !!! A rodzice nic nie wiedzą !!!

a masz zamiar rodzicom powiedzieć czy uważasz że to nie ich sprawa :)

Uważam że to nie ich sprawa A w dodatku nie miał bym odwagi im to powiedzieć

ja też bym miał obawy gdy bym był powiedzmy bi ale moja mama by to przeżyła chyba kocha mnie jak twoi cie kochają a na pewno tak jest to też by przeżyli x a znajomi wiedzą ?

on nie ma znajomych

Tak przeżyli by to na 100% :) Nikt ze znajomych nic nie wie (to jest mój sekret) ;)

Ja nigdy nie będę sama. Zawsze gdzieś obok mnie pałęta się fubuś.

30% ludzi na swieci jest samotnych i bezdzietnych a więć na kogoś musi pasć

no dobrze ja idę się kąpać jeszcze wrócę :)

Okej

ja jestem pewna że będę sama bo nie toleruję ludzi wokoło siebie, najlepiej czuję się całkiem sama, nie wyobrażam sobie obok siebie człowieka który ma jakieś potrzeby inne niż moje, za długo byłam podległa facetom i innym żeby terazich tolerować, za mocno Ci ludzie mnie wykorzystali, teraz chcę być totalnie sama.

Czasem pewnie by poznały, że się nie ma doświadczenia. Ale trzeba to olewać i ćwiczyć pewność siebie. I później powinno być coraz lepiej. Innej drogi nie ma. Np. chodzę na lekcje języka i z tą babką mam dobry kontakt, ona jest gadatliwa, dużo mówi, ja też się trochę odzywam. Po polsku i francusku. Po polsku też czasem gadamy po lekcji itp. Żartuję z ekspedientkami, czy zamienię dwa zdania. Praktyka czyni mistrza. Żałuję tylko, że kasy nie mam.

w sensie,ze bez partnera ,to raczej przewiduję ,że będę osobą samotną a tak ogólnie to jestem zwierzęciem stadnym,lubianym,ale bywa,że potrzebuję ciszy,i samotności również

Nie mam kasy, jestem biedny, laski jak to słyszą bledną W dodatku jestem nieśmiały ale nie ogarniam pały, stoi wryta niewzruszona, taka ciepła napalona na jakąś fajną c**eczkę, co by dała, się zaprosić, na randeczkę. Biorę żel na kłaki swoje, fajną koszulę, podboje mam już pewne tej północy Tysiąc lasek, tysiąc kroczy już przed sobą wyobrażam, i tak będzie, bo, powtarzam najważniejsza pewność siebie, zdanie innych szczerze j***e!!

ok wróciłem x robię się śpiący

Ja też. Trochę katar mam.

A ja mam kaszel

Ja trochę też.

Dobranoc! [spioch

Dobranoc!

To dobranoc Ja teraz idę grać w CS

to dobranoc :)

:)

A która chciała by takiego nieudacznika jak ty Ble Ble?

ja wiem ze bede na 100% zawsze sam

marudzisz cremik :)

nie marudze tylko pisze tak jak jest i bedzie

może któraś by się znalazła albo i nie :o

Darkera coś nie ma i nie ma. Widać ciekawsze rzeczy ma do roboty niż kółko wzajemnej adoracji nieudaczników.