Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _BLE BLE_

Kto z was uważa że będzie do końca życia sam

Polecane posty

Gość gość
google dajesz d**y gejom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będziecie sami ale w własnej woli Najprościej jest powiedzieć i nic nie robić To już Wasza sprawa, wasze życie Wystarczy odrobina chęci, szczęścia oczywiście też Łatwo się poddaliście Jak nie ta to inna, jak nie inna to inna itd itd do usranej śmierci za przeproszeniem, aż do skutku W końcu wypali Cierpliwość też odgrywa tu ważną rolę Ale cierpliwość popłaca Takich jak Wy są miliony Jedni zaczynają szybciej inni później, to już wina losu co poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, niektórzy już jako nastolatkowie mają piękną dziewczynę, inni nigdy. Trzeba się rozwijać i może kiedyś się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liczy się podejście Czasami lepiej walyć konia w papier Związek to nie tylko życie usłane różami Pełno wyrzeczeń i obowiązków Zwłaszcza jak są dzieci Chcecie zostać ojcami tak wcześnie? Pół waszej młodości pójdzie w peezdu Ojcem zostaje się po 30-ce Teraz chcecie związku Jak bedziecie w związku bedziecie płakać i chcieć uciec A będzie za późno bo żona zaszantażuje że zabije albo was albo siebie Stracić cnote łatwo, laska na jedną noc albo boordel Polecam tą drugą opcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wyżej pierdzieli takie bzdury aż zęby bolą. ja tam jestem starym prawikiem i nim pozostanę aż do śmierci ale mam to gdzieś. nie będę się usranej śmierci męczył się i podrywał do skutku. po co mam sobie życie utrudniać? naprawdę brak baby to nie jest żaden wielki życiowy problem, jak co niektórym się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłem w bidulu 17 lat,nie potrafię okazywać uczuć, gadać z kobietami,boje się miłości, nie wiem co to znaczy kochać:-( Przestałem się łudzić ,że kiedykolwiek założe rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak na marginesie Podejście jest najważniejsze Jeśli laska jak do niej zagadasz ucieka i gasi całego kiepa bo jesteś wg niej tak obleśny to przyjmij to tak: To ona straciła szluga, Ty nic przez to nie straciłeś I szukaj dalej Jeszcze wiele razy się rozczarujesz Ale też wiele razy życie zaskoczy Cie pozytywnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak baby to nie jest problem Ty sie na to godzisz i pasuje Ci to Tak jak jednemu pasuje mieć firme a drugiemu popsutą pralkę Ale jeśli znajduje się tu 1000000 temat z kolei o samotności To ktoś ma z tym problem Baby już wam nie odpiszą bo mają dosyć tych tematów A ja bawie sie w psychologa Może kiedyś zostane nim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jeśli laska jak do niej zagadasz ucieka i gasi całego kiepa bo jesteś wg niej tak obleśny to przyjmij to tak: To ona straciła szluga, Ty nic przez to nie straciłeś I szukaj dalej" x takie kity to możesz młodziakom wciskać. ja z takich pseudo mistrzów podrywu jak ty się śmieje. co poradzisz facetowi, który prawie 11 lat życia zmarnował na podrywaniu i żadnej nie złowił, a próbował na różne sposoby? radzisz mu żeby dalej sobie życie marnował. a ja inną radę daję. olejcie baby, olejcie seks i zacznijcie żyć dla siebie, realizujcie swoje marzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale jak ktoś by chciał mieć babę to to jest problem, że nie ma. Wiadomo, że z nimi też bywa różnie, można się nieźle przejechać, ale jednak chcielibyśmy zaryzykować. Ja miałem kiedyś koleżankę i też się przejechałem. Zreszstą są różne opcje, można być *****czem na jedną noc, romans itp. No i normalny związek oczywiście. Problem w tym, że z jakichś powodów nie mamy powodzenia u kobiet. Głównie to nieśmiałość i brak obycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daje żadnych rad Nie jestem mistrzem podrywu Też jestem prawikiem A nie jestem już młody To nie rady, to pewne wskazówki Które zdaje sobie sprawe nie zostaną przyjęte ciepło Ale co tam Z 99% prawików może jeden sie nawróci Wiem że się poddałeś Masz prawo, rozumiem Twoją złość, żal Ale jak sie z tym godzisz to już nie ma złości i żalu A o to chodzi aby wszyscy zadowoleni byli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieśmiałość i brak obycia Z nieśmiałością jest tak że się wstydzisz A przestajesz się wstydzić wtedy kiedy zależy Ci na Niej Więc podchodzisz I nie ma nieśmiałości A co potem? Otóż Mówisz do niej to samo co do kolegi Potem przegadasz z nią kilka ładnych godzin I zobaczysz czy była warta tego czy nie Obycie przy okazji też zdobywasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest tak łatwo przełamać nieśmiałość i zdobyć obycie, ale trzeba to po prostu robić i pewnie będzie lepiej, może się uda przełamać i będzie lepiej szło z kobietami. Ale trzeba to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problemem nie jest nieśmiałość Tylko podejście Tak, podejście do życia, samego siebie i do kobiet Są laski które lubią nieśmiałych facetów I to może być nawet niezauważalne Bo po prostu jak Ci na Niej zależy to się przed nią ''otworzysz'' Chodzi o psychikę, zmianę myślenia Co jest błędnie utożsamiane z nieśmiałością To Ty wyobrażasz siebie jako nieśmiałego chociaż być może taki nie jesteś I to Cię blokuje Jedyne co to podejść i porozmawiać z nią jak z kumplem z podwórka Nie jakieś wydmuchane teksty ani banalne Na luzie trza być Wyobraź sobie że widzisz piękną kobietę ale rozmawiasz z nią jak z kumplem I jeszcze coś Nie nastawiaj od razu sie na to że to ma być ta jedyna To nie bedzie ta jedyna i nastepna pewnie też nie Ale wszystkie potraktuj po koleżeńsku Laska sama musi Cie docenić Na pewno wtedy to zauważysz i wykorzystasz okazję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gej homo Wywołuje u mnie Odruchy zwracania treści pokarmowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bede sama bo jestem brzydka i mnie nikt nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten gość co pisze wierszem chyba nażarł się jakiś tabsów i ma haluny. Jego pisanina to sranie w banie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będziesz sama Nie jesteś brzydka Ja Cię chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani która Uważa się za złą Zamilkła Czyżby to było Niebagatelne poczucie humoru? Czy hipokryzja z jej strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiesz Bo to jest niepojęte Za nic sie nie znasz Jak homo można być Jak można być ciotką? To już lepiej Krowie ładować Na polu Mokotowskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loooser ma rację. Trzeba się przełamywać, problem w tym, że takie przełamanie się często wygląda sztucznie. Jak do tego nie powala się wyglądem to suckesu raczej nie będzie. Podejrzewam, że większośc tutaj łatwo zostalaby zdemaskowana, jako osoby z zerowym, bądz niewielkim doświadczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ty nie masz powalać wyglądem Ty jesteś facet Nawet najpiekniejsza laska świata Ma w doopie przystojniaka Bo on ma być męski Głównie z charakteru Ja nie mam doświadczenia Ale podryw nie ma być sztuczny Tylko naturalny Traktuj ją jak kumpla A sama ci da A jak nie to jej koleżanka A jak nie jej koleżanka to znajoma siostry koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gogle geju Marny prowokatorze Opuść te skromne szeregi Bo brzydzę się Podać ci ręki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×