Przykre słowa od chłopaka

dziś kolega, który mi się podoba spytany przeze mnie czy pozyczy mi i przyjaciółce podręcznik odwrócił się leniwie popatrzył z ukosa i powiedział :Nie odzywaj sie do mnie. Ignoruje cię." Jeszcze potem sie do nas odwarcal, ale ja poczulam sie dotknięta i jak najbrzydsza i najohydniejsza osoba.

A moze jest o cos obrazony moze uraziłas go czyms wczesniej .

jestem pewna, że nie, bo nie gadamy za często

Poczułaś się dotknięta, najochydniejsza i najbrzydsza poprzez brak kultury chłopaka? Byle taki gbur jest w stanie wyprowadzić Cię z równowagi i obniżyć Twoją samoocenę do TEGO STOPNIA??? Tobie widocznie też jej brakuje. Tak bardzo Ci zależy na takiej znajomości? Co Ty? Masz 7 lat? A niech spierdziela na drzewo banany prostować. Poniżaj się i płaszcz dalej przed takimi typami.

jaki prostak. powinien był powiedzieć: "nie lajkuję cię"

ale masz z du* py problem. może miał zły dzień ? a ty kochana nawet byś uwagi nie zwróciła na takie gatki gdyby ci się nie podobał, nie mazgaj się. moja siostra ma wielkie kompleksy i kiedyś jak jechałyśmy mpk to nikt koło niej nie usiadł. ona w ryk że to pewnie dlatego że jest taka brzydka-prawda była taka że siedziała tyłem do kierunku jazdy a na to nie widuję wielu amatorów. po prostu ludziom się niedobrze robi jak jeżdżą tyłem i już z dwojga złego wolą stać. Ty jesteś taka sama. Dla własnego dobra-odrzyć te kompleksy bo tylko marnujesz swój czas. Powodzenia :)