PACJENTKA ZWYZYWALA MNIE ZA TO ZE JEJ ZWROCILAM UWAGE ZE MALO WAZY

czy ja jako POLOZNA zrobilam cos zlego ,że upomnialam kobiete po 30stce ze za malo wazy? kobieta mając 32 lata wazyla 55,5 kilo na 170 cm wzrostu a planuje ciąże.. zwrocilam jej uwage ,ze ma niedowage na swoj wiek i wzrost a ona mnie zwyzywala i zagrozila mi procesem/// niektorzy sa nienormalni i powinni sie leczyc...

I miala racje. to nie twoja rola zeby mowic kobiecie czy moze miec dziecko czy nie. a jakby byla biedna to tez bys jej powiedziala, ze nie powinna miec dziecka? NIE TWOJA SPRAWA :o

POLOZNA- mialas racje, poniewaz akurat to jest medycznie istotne jesli chodzi o ciaze. a niestety swiat jest pelen debili

MOJA SPRAWA BO JESTEM MEDYKIEM I MAM PRAWO JEJ ZWRACAC UWAGE.. ona wazyla tylko 55 kilo wiec raczej bedzie miec prooblemy z zajsciem w ciaze i utrzymaniem jej..

Ty masz tylko odbierac porody, a nie dawac rady kiedy nikt cie o nie nie prosi

Mam 30 lat, 163 cm wzrotu, 2 lata temu jak zaszłam w ciąże ważyłam 48 kilo, ciąża i poród książkowy także droga pani położna główno się pani zna :P Mało waże bo jestem wysportowana a mięśnie ważą więcej niż tłuszcz, dzięki temu sama ciąża i poród nie był tak dużym obciążeniem dla mojego organizmu jak dla sflaczałej kobiety ważącej kilka kilo więcej. Co innego gdyby pacjentka przy wzroście 170 cm ważyła 45 kilogramów.

Ty jesteś położna ? jestes idiotka 55 kg to książkowa idealna waga

dokładnie. to nie jest niedowaga. dziewczyna ma idealną wagę, czy ty wiesz co to jest wskaźnik masy ciała????

wyznacznikiem płodności nie jest waga ale to czy przy tej wadze ktoś ma regularne miesiączki i owulację położna z Bożej łaski, która ocenia płodność po wadze i rozmiarze cycków i bioder ;-)

Jak ksiązkowa przy wzroście 170 , chyba na głowę człowieku upadłeś .Ta dziewczyna powinna wazyć ponad 65 kg .Połozna ma rację że jej powiedziała cos nie co , zwłaszcza że niektóre mają zajoba i nawet w ciązy się odchudzają .A potem rodzą się jakieś kaleki , z niedowagą i leża w inkubatorach

bezczelna i glupia baba z ciebie. dziewczyna miala w miare normalna wage, na pewno nie skrajnie niska, taka ktora mialby w czyms zaszkodzic

Akurat biodra to tu duze mają znaczenie jesli chodzi o poród

dzieci z niedowagą rodzą nawet tłuste maciory bo waga matki ma się nijak to wagi dziecka

Przecież to prowokacja laski która mnóstwo topików o tym zakłada, że ma niedowagę.

170 cm i ponad 65 kg? Fajne masz standardy grubasko

owszem biodra mają znaczenie ale nie ich zewnętrzne wymiary a ukształtowanie kości miednicy małej chyba widzisz różnicę...tyjąc czy chudnąc nie zmieniamy kształtów kości

Pewnie zal ci twoje grube dupsko sciska, bo twoje to idealne rozplodowe jak na maciore przystalo

Grubasko? a moze lepiej sobie poczytać co i wtedy zabieraj głos , fajnie mnie oceniłaś/ łeś nawet mnie nie widząć he he .Jestem kobietą a nie kosciotrupem wygladajacym jak z oswiecimia :)

polecam kalkulator wskaźnika masy ciała. do obliczenia na google!

przestancie!!! waga minimalna dla kobiety o wzroscie 170 cm to 60 kilo a ona wazyla 55 tylko.. mialam prawo jej to powiedziec ze ma przytyc a ona mnie sądem straszy..

I oby cie z pracy w******* glupia krowo

Jakie madre k***a wszyscy , a co do czego dochodzi potrzebujecie pomocy tej własnie położnej jak rodzicie i mordy wydzieracie .Troche szacunku dla tego zawodu matołki .Połozna miała prawo zasugerowac ze mało dziewczyna waży i koniec

Ale Wy tępe jesteście nie widzicie, że to prowokacja :O Sądzicie, że położna nie miałaby czym się zajmować a zakładaniem topików o pacjentce która rzekomo za mało waży? I pamiętałaby jej wagę z dokładnością taką? Palnijcie się w łeb. To jej setny topik

Miala rowniez prawo zamknac morde w odpowiednim momencie i szkoda, ze z tego nie skorzystala

Autorko nie panikuj nie takie proste zeby ci sprawę załozyła he he :P

oooo ekspertki sie tu wypowiadaja ktore mialy szczescie i jako "anorektyczki" urodzily zdrowe dzieci ;) a prawda jest taka, ze pokolenie jest slabe. pracowalam w administracji szpitala, czesto rozmawialam z presonelem. i to co mowili na oddziale polozniczym pokrywa sie z tym co mowi POLOZN z tematu. pokolenie jest teraz slabsze, kobiety nie potrafia utrzymac czesto ciazy - winna temu jest zapewne cala chemia w zarciu, a takze organizm katowany dietami. zdecydowanie wiekszosc dziewczyn szczuplych potrafi poronic, anizeli kobiet o normalnej wadze czy przy kosci. NO ALE KAFETERIANKI SA EKSPERTKAMI OD WSZYTSKIEGO, wiec nie ma co niszczyc palcow na klawiaturze :P i tlumaczyc jak do sciany. A kobitka z tematu jest na granicy niedowagi, wiec nie dziwie sie poloznej ze zwrocila jej uwage.

P********z gowniana polozno. Moja mamcia miala 39kg jak w '78 zaszla z mym bratem. Ze mna 2l.pozniej miala 45kg a porod y trwaly godzine doslownie bo nie histeryzowala tylko grala w karty z lekarzami bo czula sie bezpiecznie w ich towarzystwie. Nikt jej nic nie powiedzial, w obu ciazach przytyla 20kg, do dzis jest zdrowa. Nie ma reguly. Ty sie nie wtracaj i rob swoje przemadrzalska. Bez odbioru.

proszę to jeden z jej licznych tematów: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5519493 "powiedzcie kochani bo ja slyszalam od lekarza ze to 6 kilo niedowagi bo idealna waga to 60 kilo na 170 cm a ja mam juz 29 lat i waze tylko 54 kilo na 170 cm ale nie wiem juz sama czy jestem za chuda czy nie..dla ludzi owszem chuda jestem ale przeciez wymiary mam nie najgorsze "

matko święta, gdybym ja wazyła 60 kg przy wzroście 170 to miałabym doopę jak prosiak. droga połozno ile ty ważysz? bo mam wrażenie, że zadrościć szczupłym. tej dziewczynie daleko do niedowagi, może gdyby były mądrzejsze położne to nie byłoby tyle nadwagi w naszym kraju.

Kafeterianki nie sa ekspertkami, ale jest nia rejestararoka bez zadnej szkoly. Zabawne :D