Brzydkie stopy

Hej! :( mam pewien problem:( mam bardzo brzydkie stopy.. nie umiem się przemóc żeby pokazywać je komukolwiek :/ czy Wy też macie może taki problem ? jak sobie z tym radzicie ? to jest mój jedyny ale ogromny kompleks :(

pokaż

ja się znam na stopach i jak zobaczę foto to ocenię jakie są :-)

hej ja mam dokladnie ten sam problem!! jestes?pogadajmy

jestem, jestem :( zdjęcia nie wyślę bo się wstydzę :/

jak wygladaja twoje stopy

wiesz co ja mam dokladnie to samo;/ wstydze sie je pokazac komukolwiek, nie wiem jak pokaze je facetowi z ktorym sie spotykam;/

są po prostu brzydkie :( duże palce zakrzywione, reszta też okropna :( nawet z basenu i wyjazdu nad morze ze znajomymi rezygnuję właśnie przez nie :(

ja mam haluksy dodatkowo duze palce sa jakies dziwne mam taka kosc wystajaca w dodatku wydaja mi sie szerokie jak jakies pletwy! no zalosne

właśnie.. facet :/ jestem ze swoim 9 miesięcy ale zawsze w skarpetkach ;/ robi się już męczące takie ciągłe ukrywanie :(

Miałam ten sam problem. Jako młodę dziewczę zniszczyłam stopy na pielgrzymce i nie mogłam sobie z nimi przez kilka lat poradzić. Aż się przemogłam i zrobiłam pedicure. Ulga niesamowita i to nie tylko w wyglądzie, ale i w komforcie chodzenia. Od tego czasu robię pedicure regularnie (3-4 razy do roku), poza tym krem do stóp (koniecznie z mocznikiem), gruba warstwa tego kremu i skarpety na noc.

jak patrzę po dziewczynach to wszystkie mają idealne stópki a ja ? boże czemu :(

przecież ja do kosmetyczki nie pójdę bo się ze wstydu spalę :(

napewno jak zadbasz o nie to beda ladne

ale ja dbam tak jak najlepiej potrafię jednak założyć sandałki czy japonki to po prostu dla mnie jest nie realne :(

ja mam w dodatku jakies dlugie te palce

moje są okropne :( cieszę się jednak że nie jestem sama :/

To ja od pielgrzymki. Też twierdziłam, że nigdy nikomu ich nie pokażę! To kwestia pierwszego razu. Miałam fuksa, bo dziewczyna, która robi mi inne zabiegi też się tym zajmuje i zaczęłyśmy rozmawiać. Powiedziałam jej o swoich obawach to mnie wyśmiała. Z pięknymi stopami nikt na pedicure nie chodzi :) Nawet nie wiecie jaka jest ulga i fizyczna i psychiczna. A potem chce się wszędzie chodzić bez butów :) Oczywiście piszę o takich wadach, które usunie pediciurzystka (popękana skóra, odciski, zrogowacenia itp).

jak ja miała bym takie problemy to bym się cieszyła :( ja mam takie stopy odziedziczone genetycznie niestety.. i są to stałe wady których nie da się usunąć :(

pokazesz zdjecie?

nie, nie pokaże, nie dam rady :(

pokaz przeciez tutaj nikt nie wie kim jestes ja tez pokaze swoje

matko i tak cie nikt nie zna to co sie boisz? myslisz ze my wszystkie mamy super stopy? uroiłaś sobie coś i tyle. nbikt ci nie pomoze bez foty, bo skad mamy wiedziec czy przesadzasz czy nie.

Nie wiem jakie to są te "straszne stopy". Też nie mam jakiś zgrabnych palców, ale bez przesady, to jest dramat? Dziewczyny, litości :)

z budową stopy nic nie zrobisz, ale przynajmniej dbaj o nie, idź do tej pedikurzystki, pomaluj paznokcie w jakieś ciekawe kolory, naklej coś. wtedy facet zwróci uwagę na te błyskotki na paznokciach a nie na haluksy dasz radę, najtrudniejszy pierwszy raz

ja mam strasznie zryty leb przez to ciagle je chowam;/

ja mam okropne stopy, krzywe długie paluchy, jak jestem na plaży lub w gościach zawsze się wstydzę za to mój mąż całuje mnie po nich codziennie i je uwielbia :P

no to Ty pierwsza :(

no widzisz, masz problem z głową a nie ze stopami, to raczej psycholog się przyda

chcesz terapii? pierwszy krok zrób teraz i wklej zdjęcie. musisz się przemóc, masz ten komfort ze nikt nie wie kim jestes. zobaczysz ze jak wkleisz foto to ci ulży i poczujesz się pewniej.