Wlokna zabestu nadal zalegaja na manhattanie!

Po zamachach na WTC caly manhattan pokryl osad zawierajacy azbest ktury nie ulega rozkladowi.Czy myslicie ze nadal zalega on tam.Ulice posprzatane ale przecierz nie szorowano tam scian wiezowcow mieszkan dachow.Wlokna azbestowe sa bardzo male i niezniszczalne wiec prawdopodobnie caly czas wiatr je tam rozwiewa.to bylo moje marzenie zeby zobaczyc Nowy jork ale po tym co sie dowiedzialam to juz nie chce.

to jest straszne :(

Jakos ludzie nie umierają tam od azbestu . Bylam kilka razy i żyję :-)

New York New York :)

Eee, pierdzielisz. To nie jest szkodliwe jak się nie rusza i można z tym żyć bez żadnych problemów. Co innego jeśli chcesz usunąć (ze względu na pył i włókna) musisz zapłacić ekipie z uprawnieniami. Też mi problem. Wszystkie Wiktoriańske domy/mieszkania czy z ogrzewaniem na wodę w kaloryferach takie mają. Siejesz idiotyczną propagadnę.

Nie ma co się martwić, bo to daleko od Polski.

ha ha ha ! dobre...

Oczywiście, że ściany wieżowców już dawno wyszorowane. Nie wspominając o chodnikach, dachach itp. Po aferze ze strażakami potraktowali to zagrożenie poważnie. x Chyba tylko w Polsce panuje takie przyzwyczajenie do brudu i smrodu, że elewacje nie są czyszczone regularnie (oprócz kilku wyjątków potwierdzających regułę), a jedynie odnawiane co kilkanaście lat (lub nawet kilkadziesiąt i to też nie zawsze).

Do Nowego Jorku ? Po co ? teraz jest modny Londyn :p

i tak nikt z was wizy nie dostanie :P

dziekuje za wasze odpowiedzi ale do ny ne pojade raczej i wybiore sie do Sydney w Australii papa

teraz jest tam czysto ludzie

teraz szaleje tam wirus ebola