Drogie Panie o czym myślicie Masturbacja

O czym lub o kim myślicie jak robicie sobie dobrze? :-) Opowiedzcie o tym to jest, to bardzo nas podnieca :-)

ja myślę o pierogach:]takich zwykłych z serem

wsadz sobie ch/u/j/a w imadło

Nie mam uja, pożyczysz?

Rodziców Wioletty jak codzień nie było w domu, nie miała z kim porozmawiac, nie mogła odciągnąć uwagi od obsesyjnej myśli o Pawle.. Podśpiewując radosne piosenki , zabrała się za gotowanie.. Czas mijał jej bardzo szybko, a w marzeniach dziewczyny, pojawiła się inspiracja.. Wyobrażała sobie, ze pierogi które własnie lepi, szykuje dla niego. Z niebywałą starannością wałkowała ciasto, a potem zlepiała ze sobą kolejne kluski, nadziewając białym serem. Po każdym nabraniu w dłonie farszu, oblizywała palce, a w duszy marzyła o nim.. Jej ciało stawało się coraz gorętsze, a ciasto w jej dłoniach, zaczęło przybierać coraz to wymyślniejsze kształty. Jej sutki stwardniały, a muszelka zalała się złotym płynem. Samo marzenie o tym iż, mogła oczekiwać swego księcia , budziło w niej podniecenie.. Lepiła pierogi zaaferowana myślą iż Paweł stoi tuż za nią.. Delikatnie okalając szyje opuszkami palców , wyobrażała sobie, jak by to on, ją całował. Jej dłonie schodziły coraz niżej, chwyciła w dłoń swą jędrną pełną pierś i namiętnie zaczęła bawić się malutkim rózowym sutkiem. Pożądanie w niej rosło. Zsunęła z siebie lekką zwiewną sukienkę.. Jej ciało owite było tylko , śnieżnobiałym , koronkowym kawałkem materiału, w okół łona. Mimowolnie wsunęła dłoń podeń, i delikatnymi okrężnymi ******** zaczęła masować łechtaczkę, drugą dłoń zbliżyła do ust, poczuła smak surowego cisata, na momęt trzeźwe myśli opanowały je głowę,ale po chwili , nie bacząc na wrzątek na gazie, znów delikatnie gładziła łechtaczkę.. Coraz to mocniej zaciskając żeby , aby nie wydać z siebie głosu, aby nikt jej nie usłyszał.. Głucha cisza, okałała jej rózowe , jedrne ciało. Podniecenie rosło. Jej wilgotne napuchnięte wargi, krzyczały do niej by nie prestawała.. Coraz większe podniecenie, przełamało w niej strach przed ciszą, zaczeła postękiwać delikatnie. Prężąc ciało, coraz mocniej odchylała głowę do tyłu. Przez półprzymknięte oczy, ujżała swą sukienkę, zacsnęła na niej zęby. i odpłynęła w rozkoszy.. Delikatnie masowała łechtaczkę, dugą ręką trzymała twardy sutek.. Bulgot wrzącej wody na gazie , zagłuszał jej delikatne postękiwanie, które mimo tego iż starała się przygłuszyć, sukienką w ustach, stawało się coraz głośniejsze, upojniejsze i bardziej pożądliwe. Po kilku chwilach wydała z siebie ostatni dech rozkoszy, po czym z jej łona wypłynął słodki bezbarwny płym. Wypluła sukienkę i delikatnie oblizała palce.. Leżała tak jeszcze przez chwile, póki nie dostrzegła iż kot , z wielkimi wybałuszonymi oczyma spogląda na nią , siedząc na parapecie.. Szybko podniosła się z ziemi, nałożyła sukienkę i speszona, przenikliwym spojrzeniem czworonoga .Uciekła z kuchni. Dopiero po chwili przypomniała sobie o wrzącej wodzie na gazie i niedokończonym obiedzie .. Noo o pierogach:];]:D:D za błędy przepraszam

Takim jak Gey33 podziekujemy za głupie komentarze

ŚWIETNE! :)

śmiało :-)jakie jakie sobie w głowie filmy kręcicie przy tym :-)

A różnie zależy od sytuacji. Czasem o wcześniejszym seksie, a czasem normalnie włączam film w necie i wczuwam się w aktorki które tam występują. :-) Uwielbiam piescic swoją myszkę :-) zaraz też to zrobię :-D ufff gorąco mi

:-)