Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mąż chce drugie dziecko a ja za żadne skarby nie co robić

Polecane posty

Gość gość

kurde :/ nie wiem już sama co zrobić, mężusiowi coś odwaliło i wręcz zażądał drugiego dziecka. Jak twierdzi marzy się mu śliczna córeczka która będzie do niego podobna, z którą będzie jedździł w wózeczku na spacerki i zbieral z nią kwiatki, że będzie kupował jej sukieneczki, robił kucyki itd :/ to nie żart, skończył niedawno 30tke i tak mu rypło. Mi syn tak dał w kość że naprawdę nie chcę drugiego dziecka a mąż robi mi akcje w stylu chowanie pigułek anty. Juz nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzepnij w leb starego durnia. Zapytaj sie co bedzie jak sie drugi syn urodzi?bedzie zawiedziony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pedofil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy moj maz wspomina o drugim dziecku mowie ze owszem czemu nie, ale ja po 16 tygodnia wracam do pracy i niech on wezmie potem rodzicielski i siedzi z malenstwem w czterwch scianach.jakos zawsze temat ucicha na dluzszy czas:-) ja strasznie znosze macierzynski-kocham dziecko nad zycie,ale brakuje mi ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślałam że to może przez to, że mąż jest z rodziny wielodzietnej i przez to czuje chęć posiadania więcej niż jednego dziecka. Dwa córka dlatego że syn strasznie dawał nam w kość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ci powiem tak........syn dał mi w kość strasznie,kołki 4 miesiące,zanoszenia,ulewania,biegalam od lekarza do lekarza,powiedziałam juz nigdy!!!!!! Dziś syn kończy 8 lat moja córka ma 3 miesiące,przesypia całe noce bez wózka, rak,poprostu. Śpi w łóżeczku,nie ma kółek,nie ulewa nagminnie,nie drze się bez powodu,jest zupełnie inna,daje żyć.Nie stresuje się przed wyjściem na dwór, bo ładnie śpi w wózku, ogólnie bez porównania!!!!!! Więc nie musi być tak źle,ale każde dziecko jest inne. Dziś wiem,że to była słuszna decyzja,ale w tym czasie,wcześniej nie byłam gotowa,paralizowal mnie strach, że kolejny rok wycięty z życiorysu!!!!! Teraz naprawdę jest cudnie a mój syn wniebowziety, bo tak marzył o rodzenstwie........możesz chociaż pomyśleć.......życzę trafnych decyzjiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas to samo, kolki. ulewanie, skaza białkowa, jak podrósł był strasznie niegrzeczny, no z mężem nie mieliśmy życia. Teraz syn poszedł do przedszkola, ja pracuje na pół etatu, troszkę odetchnęlismy i nie chce kolejnego dziecko. Dopiero od niedawna syn wgóle całe noce przesypia +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×