Nieznośne yorki

Witam. Jestem na skraju wykończenia, pisałam na forach o psach ale nie doczekałam się odpowiedzi więc może spróbuję tu. Mam 5-letnią sunię i 4-letniego samczyka rasy York z hodowli oraz 2-letniego owczarka katalońskiego ze schroniska za czasów szczeniaka. Sunia owczarka szybko nauczyła się czystości, nigdy nie załatwiła się w domu. Ale z yorkami jest apogeum! Zaczęło się rok/półtora roku temu. Sunia sika gdzie popadnie, potrafi po spacerze wejść do domu i patrząc w oczy nasikać na środku paneli. Jest to uporczywe bo panele puchną i co chwilę muszę je wymieniać. Z kolei samczyk z zamiłowaniem znaczy teren.. wie że nie powinien bo jak zostaje przyłapany to kuli ogon i ucieka. Ma ulubione miejsca, nóżki od stołka a najbardziej upodobał sobie 2 rogi ściany w kuchni. Rogi namokły, śmierdzi moczem jak jasny gwint. Pilnuję go na spacerze, przy ostatniej latarni już nic mu nie leci a mimo to wejdzie do domu i walnie taką kałużę że nogi miękną. Dom mam z ogródkiem więc latają cały dzień, chodzą na spacer a mimo wszystko szczochają ile wlezie. Na noc staram się ograniczyć picie ALE SIĘ NIE DA bo gdy nie ma wody w misce to zaczynają takie występy że mózg staje! Potrafią wziąć miskę zanieść ją do mnie do łóżka i położyć na twarzy. Odpowiadam na pytania zawczasu: Tak, dezynfekowałam miejsca po czym psikałam je preparatem AKYSZEK który nic nie zdziałał. Nie chcę kastrować psa ale chyba nie ma innego wyjścia.. wstyd mi zaprosić znajomych bo już kilka razy zdarzyło się że znajoma w drodze do toalety wdepnęła w kałużę będąc w rajstopach. Są nagradzane przysmakiem za zrobienie na dworze i karcone gdy zrobią to w domu ale ich nie biję. Proszę o pomoc.

Dużo właścicieli yorków, shih tzu itp ma podobne problemy. Moja rada to wykonanie badań, czy przypadkiem załatwianie się suni nie jest wynikiem jakichś komplikacji z pęcherzem lub innymi organami. Samiec znaczy, bo uważa się za alfę a to nieodłączny element jej ''rządzenia''. Mogę wiedzieć dlaczego nie chcesz kastrować psa i wysterylizować suczki?