Ignorant życiowy z wyższym wykształceniem kto tak ma z was

Hej od około 3 lat mam taką oto fazę: Wstaję rano i nie chce mi się myśleć wszystko wykonuje najmniejszym nakładem sił, skupiam sie raczej na tym aby przeżyć następny dzień i nie ulec jakiemuś głupiemu wypadkowi. Przez okres studiów często się zdarzały śmieszne sytuacje z tym związane, to znaczy z powodu lenistwa moja reakcja była zwykle trochę opóźniona. Z powodu mojej dolegliwości mi ukończonych 5 letnich studiów dziennych nie mam ani pracy, ani prawa jazdy ani dziewczyny i mieszkam z rodzicami lubię uaktualniać gry sportowe na komputerze i zapisałem się na kolejne studia bo mam za dużo wolnego czasu.

dodam że jestem już rok po studiach zakończonych uzyskaniem tytułu magistra inżyniera inżynierii środowiska

Depresja gangstera ;)

chwalisz sie czy zalisz?

ja tak mam;d haH;D

" z powodu mojej dolegliwości" xD xD xD brzuch mnie boli... you made my day ;D

up ciekawy temat ja też tak mam

zawód syn

tez tak mam, mam prace itp. ale gdy wracam do domu to zamieniam sie w nieogarnietego czlowieka, ciagle bym chodzila w pizamie, mam burdel w domu i mi to nie przeszkadza, obzeram sie czipsami, gram w gry, siedze na internecie albo sie upijam, nastepnego dnia marynarka i profesjonalizm