Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziewczyny kiedy poszłyście na l4 w ciąży?

Polecane posty

Gość gość
7-9 tc aż było wiadomo, że będzie serce, potem od 18tc już ciągłe, ale zaczęła mi się szyjka skracać i to była już 3 ciąża, dwie pierwsze poroniłam do 10tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalkatalka
pracowalam do 8 miesiaca, ale przy nastepnej mam to w duuupie. Sprzatalam domki, oblane kible,noszenie odkurzacza po pietrach, mycie na kolanach, po pietrach w dol i w gore.nie mam ubezpieczenia zdrowotnego i pracuje dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W piątek potwierdzilam ciaze w weekend zaczelam plamic w poniedziałek zamiast do pracy poszlam do ginekologa z rana dostalam l4 i tak do końca ...najpierw plamienia, potem szyjka zaczela sie skeacac, skoki ciśnienia, nienaturalnie aż zaczelam puchnac urodzilam 1,5 przed terminem :( na szczęście dziecko zdrowe gdybym wtedy patrzyla na to czy szef krzywo będzie patrzyć nie bylabym w ciąży. To tylko praca czasem warto przewartościować swoje priorytety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 37 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo ze sa sytuacje ze kobieta musi isc na zwolnienie. Tylko ze autorka topiku nie ma zagrozonej ciazy tylko pisze ze "chcialaby isc od 5 miesiaca" a potem placzecie ze pracodawcy diskryminuja kobiety jak szukaja pracownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*dyskryminuja mialo byc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila444
W żadnej z dwóch ciąż nie byłam na zwolnieniu. W pierwszej skończyłam pracę na 6, w drugiej - 14 dni przed porodem. Nie widzę powodu, dla którego przyszła mama miałaby przerywać pracę, jeśli ciąża nie jest zagrożona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli tylko możesz to idź. Spokój w ciąży = zrównoważone dziecko później. Nikt Ci nie wyrówna później deficytów u dziecka. Polecam sama byłam na zwolnieniu bo wcześniej miałam poronienia. Z dzieckiem byłam 4 lata na wychowawczym, efekt = dziecko spokojne, zrównoważone, inteligentne, dziś student politechniki, zero problemów z wychowaniem (oczywiście dobry kontakt z dzieckiem przez cały czas)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta na bank moja kolezanka od 4 lat siedzi z 2 w domu, nie pracuje a oboje maja ADHD. Wytrzymac godzinie u niej w domu to nie lada wyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×