Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

DO przeciwników aborcji

Polecane posty

Gość gość

jeśli będzie możliwe przeniesienie zarodka z macicy kobiety która chce usunąć, do brzucha waszego lub innego przeciwnika aborcji zgodziłybyscie się czy kazałybyscie jej usunąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oooooooooo, jestem ciekawa odpowiedzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no, super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekamy, gdzie jesteście wszystkie zajadłe przeciwniczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na durne pytania nie ma odpowiedzi głupolku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chodzi o nie to sie raczej nie odezwa one walcza o zycie dla zarodka do momentu az same prywatnie nie beda musialy czegos zrobic,a takie pytanie to dla nich za duze wyzwanie,zawsze lepiej krzyczec niz dac samemu cos od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym taka jednorazowa akcja mogla zapobiec aborcji jako takiej, tak. Pytanie jest idiotyczne, w praktyce nie ma to zadnego sensu, aborcji sie wykonuje tysiace, ja mam brzuch tylko jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak zarazisz się hiv to też będziesz się głupio pytać czy ktoś chętnie go od ciebie weźmie bo ty sobie go nie życzysz? A sorry hiv się nie usuwa jak ciąży...jakie to przykre. Czemu nie manifestujecie przeciwko matce naturze, że chcecie mieć wybór w przypadku HIV...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to całkiem możliwe medycznie i technicznie a więc pytanie nie jest durne. to co? która z bojowniczek jest chętna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu ktoś ma ponosić za ciebie konsekwencje? Ja, ona czy dziecko??? Było myśleć przed. Niejedna niepłodna para chętnie by wzięła nawet nie do brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest durne, bo nikt przy zdrowych zmyslach nie wezmie odpowiedzialnosci za wiecej niz kilkoro nieswoich dzieci, czyli nie pomoze nawet znikomemu ulamkowi ofiar aborcji. Tak, gdybym miala mozliwosc, wolalabym nosic ciaze jakiejs kobiety zeby nie dopuscic do jej usuniecia, ale to tylko kropla w morzu i wiele nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu ktoś ma ponosić za ciebie konsekwencje? Ja, ona czy dziecko??? Było myśleć przed. Niejedna niepłodna para chętnie by wzięła nawet nie do brzucha. i dlatego dokonują aborcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie za mnie konsekwencje tylko konsekwencje własnych przekonań. bola cie aborcje to możesz jednej przynajmniej zapobiec przejmując dziecko do swojego brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co mamy jeszcze za waszą głupotę przyjąć? Hiv? Choroby weneryczne? Wy będziecie się zbawiać bez konsekwencji a ktoś będzie miał za was je ponosić tak? Każdy by tak chciał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widac własne przekonania chcecie realizowac przez osoby które ich nie podzielają:D a więc bojowniczki z aborcja dajcie se siana i się nie osmieszajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my się zabawiamy z konsekwencją bo musimy zapłacić za aborcje. to wy chcecie własne przekonania realizowac naszymi brzuchami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ZA ciebie konsekwencje bo ja żyje wg własnych przekonań, ponoszę konsekwencję własnych czynów, nie zabijam, myślę. Równie dobrze może przyjść do mnie sąsiadka i powiedzieć, sorry, poznałam murzyna, jadę na Safari, weź moje dziecko bo jak nie to je uduszę. Chcesz je mieć na sumieniu? Pokaż że żyjesz wg swoich przekonań - nie zabijaj. Nie widzisz jakie to jest głupie? Jak nie to już nie moja wina że ci przy porodzie uszkodzili mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uduszenie dziecka równa się dla ciebie wyskrobaniu kupki komórek? chodziłas kiedyś do szkoły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wasze brzuchy są jak macica jest pusta. Miej pretensje do matki natury albo idź się wysterylizuj nie będziesz mieć takich problemów. Brzuch zawsze będzie TYLKO twój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale idioci nie rozumiecie- dziewczyna wpada i usuwa, to wy chcecie żeby urodziła nie ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź moje dziecko bo jak nie to je uduszę. DZIECKO MOŻNA ODDAĆ DO DOMU DZIECKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie dość abstrakcyjne, ale jeśli to dobrowolna ciąża to oczywiście, że na pewno nie. natomiast z g****u - nie wiem, czy tak na 100% nie. ciąża jest naturalna i moralnie zdrowa, poród też pytanie z gatunku wolicie śmierć dziecka czy męża, albo czy jakby Wam g****iciel zaproponował loda zamiast penetracji to byście mu zrobiły:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie idiotko, zacznij myśleć. Chodzi o przekonania!! Skoro ja żyje wg przekonania NIE zabijaj i przekonania NIE aborcji a ktoś mi mówi, że w przypadku aborcji muszę przyjąć zarodek żeby żyć wg swoich wg własnych przekonań a nie tak jak ja twierdzę przyjąć za kogoś konsekwencje jego własnych czynów w których moim zdaniem cierpi niczemu niewinna istota. To równie dobrze może przyjść do mnie matka urodzonego dziecka i zażądać przyjęcia jej dziecka skoro jestem przeciwko zabijaniu. Jeden h..... Nigdzie nie napisałam że zarodek i dziecko to to samo. Choć 24 tygodniowy płód może z powodzeniem przeżyć. Tyle że go nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za idiotyczne pytanie, nie zabłysnęłaś autorko. Ja jestem raczej przeciwniczką aborcji ale jedyne, co w tej kwestii mogę zrobić to namawiać, żeby kobiety tego nie robiły, wspierać, pomagać i sama tego nigdy nie zrobić. Niby dlaczego miałabym ponosić konsekwencje czyichś czynów? Czyjaś ciąża, czyjeś życie, czyjeś dziecko, nie moje. Mylisz pojęcia, to, że jestem przeciwniczką aborcji nie oznacza, że mogę poświęcić całe życie za swoje przekonania i że mam być zbawicielką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale one ponoszą konsekwencje - WYBIERAJĄ ABORCJĘ to wy chcecie żeby rodziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałas i zrównałaś: Równie dobrze może przyjść do mnie sąsiadka i powiedzieć, sorry, poznałam murzyna, jadę na Safari, weź moje dziecko bo jak nie to je uduszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×