Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka terrorystka z Podlasia

telefon od nieznajomego...

Polecane posty

Gość matka terrorystka z Podlasia

Słuchajcie. Taka sprawa. Odbieram telefon (było to pół roku temu), nr jakiś tam nieznany mi, ale się wyświetlił. W słuchawce męski głos, taki głęboki i wesoły, no nie wiem... jak to określić :) Fajny dla ucha po prostu. Pyta gość o jakiegoś człowieka, mówię, że nie znam... numer ten mam od niedawna. Domyśliłam się, że szukał posiadacza mojego n- ru wcześniejszego. I za chwilę sms: "Przepraszam, że zawracam Pani głowę, ale ma Pani tak piękny głos! :) Że musiałem to Pani napisać. Miłego dnia!" odpisałam, że dziękuję i wzajemnie, i tyle. Wczoraj dzwoni telefon... Z pytaniem o tamtego człowieka. Byłam dosyć zajęta, więc mówię, że pomyłka i odłożyłam. Później się zorientowałam, że to TEN facet. Napisałam z pytaniem "I co, wciąż się zguba nie znalazła?:)" no i wiecie... smsujemy sobie teraz. Koleś jest z sąsiedniego miasta, po rozwodzie, za dużo o nim nie wiem. O sobie też zbyt wiele nie piszę, to taka ogólna wymiana poglądów na jakieś mniej istotne tematy, z nutką flirtu w tle. Mam męża, z którym małżeństwo to jedna wielka porażka i wspaniałą córkę, dla której wciąż się nie rozwiodłam. Chodzi o to, że ten gość chce się spotkać. Na kawę. Bez sensu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Lepiej zrobić i żałować, niż żałować, że się nie zrobiło".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No w sumie racja...no risk no fun :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha,u mnie z takiej znajomosci nie wyniklo nic dobrego:p pozniej po wielu latach probowal sie ze mna skontaktowac a ja mialam juz meza i sie ne odezwalam. Czasami zastanawiam sie co by bylo gdybym jednak za drugim razem na smsy odpowiedziala. Pozniej sama probowalam anonimowo do niego napisac,z ciekawosci czy odpisze...nie odpisal. Zastanawiam sie co u niego,latwo go znalezc,ma firme,nr.tel w sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dobrze w sumie, że nie odpisał-świadczy o tym, że nie jest jakimś desperatem co każdej napisze i każdej czas poświęci. a jak to u Was się zaczęło? przypadkowe pomyłkowe rozmowy, smsy czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaa
Sms,niby przypadkowy.... potem sie dowiedzialam,ze dostal nr.od kolegi z ktorym duzo rozmawialam przez telefon i kotry uwazal,ze mam slodki glos:P wyslal jednego smsa,potem drugiego,na te 2 nie odpowiedzialam. Potem trzeciego i juz mnie ciekawosc zzarla:P nawet nie pamietam ich tresci. Zaczelo sie,wsiaklam,zakochalam sie. Dzielilo nas sporo km, byl sporo starszy,z nim przezylam nawet swoj pierwszy raz:p ciagnelismy ten zwiazek z kilka miesiecy az w koncu go zdradzilam,ze swoim obecnym mezem;) dlatego potem niechcialam reaktywacji tej znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki,wszedl mi pseudonim z innego topiku,nie zmienilam na goscia:)) oczywiscie to nie pisala autorka tematu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×