Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy naprawde jestem taka jedza?

Polecane posty

Gość gość

Moj maz nie robi w domu prawie nic, nie pracuje na etacie tylko dorywczo,; jedyne co robi to opiekuje sie synem jak jestem w pracy i pozmywa naczyna w zlewie czasem; synem opiekuhe sie po najmniejszej linii oporu - pilnuje, zabawi, nawet go porzadnie nie najarmi bo maly nie chxe, nie poda mu lekarstwo bo od czarnej roboty jestem ja i zawsze ma wymowke ze on nie da rady nic zrobic bo przeciez sie dzieckiem zajmuje; od wtorku w domu nic nie bylo robione, maz dzis pojechal do roboty, wrocil po 13 h a ja na niego obrazoba, jak mu wygarnelam o co chodzi to powiedzial ze jestem diablem bez serca, bo on zmeczony wraca a tu takie powitanie. A ja musialam choc zgrubsz ogarnac syf , ogarnac pranie, pochowac zimowe butyi kurtki a przyniesc ze strychu wiosenne i jeszcze zajac sie dzieckiem ktore jest straszliwie dozarte. Normalnie mialam ochote sie poplakac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestes jedza a twoj maz to truten skoro ty codziennie chodzisz do pracy jego zasr..... obowiazdlkiem jest cie odciazyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To płacz pustaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieee.. normalne że cie poniosło. Ale oni tacy sa z natury wiec nie myśl że tą awanturą cos zmienisz. Zreszta sama widzisz że cie nie zrozumie bo zmęczony. Umiesz liczyc - licz na siebie. Lej na jego łaske - poradzisz sobie przeciez, co? :) Od tego jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dzis 5 razy wstawałam w nocy do dziecka bo miało jakąs taką cieżką noc - ogolnie ma słaby sen. A w dzien zabrałam ją na plac zabaw zeby sie nie nudziła, zrezygnowałam z porządków domowych bo szkoda pogody - po drodze załatwiłysmy zakupy a po powrocie obiad. A co mój mąz robił pod nasza nieobecnośc? Spał! A dlaczego? Bo wczoraj był cały dzien w pracy a ja tylko 5 godzin. Dodam że on ma pracę sezonową i faktycznie ciezko pracuje tylko od maja do wrzesnia. W ostatnim czasie zlecenia dostaje raz na tydzien/dwa a takie całodzienne było pierwsze od grudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis spedziłam z dzieckiem cały dzien sama. Od paru mcy chodzi do przedszkola a w weekendy zazwyczaj jest ojciec. Odzwyczaiłam sie od takich maratanów. Moje dziecko nie jest jakies męczące.. tylko straaaasznie duzo mówi, pyta itp. Oczywiscie cieszę sie z tego... ale jak je połozyłam to dopiero odczułam jakie to było męczące. Naprawde mniej sie natyram na etacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A co mój mąz robił pod nasza nieobecnośc? Spał! A dlaczego? Bo wczoraj był cały dzien w pracy a ja tylko 5 godzin." Więc w czym problem ? 5 godzin to nic. A cały dzień to jednak coś. A całej nocy jakoś nie raczyłes zauważyć? To wstawaj co 2-2,5 godziny, zobaczysz jak sie wyśpisz. A mąż nie obudził sie ani razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozatym to, czego nie zrobiłam dzis w domu bede musiała jutro. Gdyby on wziął dziecko na spacer to nawet po całej nocy nie przespanej i całym dniu wczorajszym przerobionym - nie miałabym takiego luksusu zeby sie położyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to ze sie zmeczylam, tylko ze caly dzien w nerwach, bo moje dziecko jest malym diabelkiem i musze miec na nie ciagle oko i to taka nerwowa caly dzien, ai tak mi niezlenarozrabial dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj mlody w nocy sie posikal to maz wrzucil pizame do wanny, przelezala w wannie caly dzien, wieczorem ubralam dziecku taka cienka bo grubsza posiurana i dzis mlody ma katar i kaszle bo w nocy zmarzl; jeszcze sie dobrze z zapalenia ucha nie wykeczul, a jasnie pan ma to w d***e; mysli ze jak wrzuci do wanny to sie samo wypierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz obrazony, myslicie ze powinnam go przeprosic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnaś leniowi nakopać w morde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kretynką jesteś że robisz sobie dzieciaka z gościem ktory nie ma pracy na etacie. masakra, baby to są jednak głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Etat tu nie ma nic do rzeczy. Jak sobie dziecko zrobilam to mial etat i duzo w domu robil; poza tym mimo ze teraz niewiele pracuje to zarabia wiecej niz na etacie i wiecej niz ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a socjal chociaz ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czego się spodziwałyście jak decydowałyście się na rolę matki i żony? przecież to jest wspólna nazwa: służąca. na co wam chłop? pewnie jesteście te co jadą na te bezdzietne i bezmężne (szczęśliwie) bo same macie kierat jak ta lala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×