Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

8 miesięczne dziecko zaczyna chodzić

Polecane posty

Gość gość

Moje dziecko ominęło etap raczkowania. 2 tygodnie temu zaczęła samodzielnie stawać w swoim łóżeczku, a od kilku dni widzę, że bez "trzymanki" stawia pierwsze kroki. Póki co są to dwa góra trzy kroczki i zalicza upadek na pupę, ale ewidentnie robi postępy. Obawiam się trochę o Jej stawy i bioderka. Czy to nie za wcześnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcześnie, ale z drugiej strony powszechna jest opinia że skoro dziecko coś robi, to oznacza że jest mocne i jest na coś gotowe....ale oczywiście skonsultuj to z pediatrą, zna Twoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie jest gotowe, jeśli nic nie jest na siłę jest ok i tak nie zatrzymasz postępu dziecka, które przecież cieszą rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a znacie może kogoś komu dziecko tak szybko zaczęło chodzić i jaki to miało wpływ na stawy, bioderka, kości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko zaczęło chodzić w tym wieku tzn. miała ok 8 i pół miesiąca. Stała i wujek udał, że Ją goni, zazwyczaj wtedy się śmiała a tu szok bo uciekła dosłownie biegusiem, ale jak się zorientowała, że zrobiła ze 3 kroki to na pupę. Byliśmy profilaktycznie u ortopedy, zrobił usg i jest w porządku. Córka ma 17 miesięcy. Idealnie proste nogi, nie ma płaskostopia, stawy i biodra są idealne. U Nas to o wszystko się bali bo córka w gruncie rzeczy była na tyle silna, że mając 3 dni podnosiła głowę już na ok minute, siedziała jak miała 4-5 miesięcy, wszyscy mówili napięcie mięśni. Ale córka jest zdrowa jak rybka. Proponuje iść normalnie na bioderka i sprawdzić czy jest wszystko w porządku. Uwazam, że dziecko jest po prostu gotowe, ale też tak szybko zaczyna, że może to mieć wpływ na słabe stawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja Córa dokładnie tak jak Twoja! Unosiła bez problemu główkę już praktycznie od pierwszych dni życia. Zaczęła też dość wcześnie siadać. :) Trochę mnie uspokoiłaś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, że ominął etap raczkowania, bo to bardzo ważne i stymuluje rozwój mózgu. Myślę, że powinnaś iść z dzieckiem do ortopedy na kontrolę. Oczywiście gratuluję :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczelo szybko chodzic od momentu wstawania:) mojemu odkad stanal w lozeczku do pierwszych samodzielnych kroczkow minelo kilka miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra zaczęła chodzić jak miała 7 miesięcy a gdy miała 9 chodziła już samodzielnie bez niczyjej pomocy.Teraz ma 37 lat i nigdy nie miała problemów zdrowotnych o,które pytasz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż zaczął chodzić w tym wieku, ale to było 30 lat temu i nikt o ortopedach nie myślał. Krótko później zaczął gadać. Z tego co opowiadam to rodzice ledwo psychicznie wyrabiali :P Dziś pewnie by zdiagnozowali ADHD albo coś. W każdym razie nie ma żadnej wady postawy. Przecież nie przywiążesz dziecka do łóżeczka, żeby nie chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajoma później zaczęła SAMODZIELNIE chodzic jak miala 8 mies. Teraz ma 20 lat żadnych problemów ze stawami czy kręgosłupem. Moja zaczęła chodzic przy meblach jak miala 6 mies i spędzala w tej pozycji bardzo dużo czasu. Nie chciała siedzieć czy leżeć tylko ciągle Chodzila jak maly motorek. Samodzielne kroki dużo później bo jak miala 11miesięcy i też ok. Chociaż bardzo szybko goniła w rozwoju jak miala 5mies to raczkowala i trzymana za ręce wstawała na nogi itd a później właśnie zaczęła wyrównywać z rówieśnikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa rozen dzieci! jesli chodiz sma bez podtrzymywani, to jej pozwol. Ja tez nie wierzylam, ze to jest mozliwe. Moj syn stanam w wieku 6 miesiecy ( sic!) bylam w szoku. Troche raczkoal, ale glownie przemieszczal sie przy meblach. poszle bez trzymanki jak mial nieclae 9 miesiecy. probelow ze stawami zadnych. teraz ma 2 i polroku i smiga jak szalony na rowerku bez pedalow. Za to mowi 5 slow na krzyz. dziecko rozwija sie wlasnym tempem i nie nalezy mu w tym przeszkadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz.. różnie może być.. Twoje dziecko może z każdym dniem robić postępy i rzeczywiście za 2-3 tygodnie chodzić całkiem nieźle, ale może być tak (bo i takie przypadki znam), że będzie tak chodziło (w sensie ledwie 3-4 kroki) miesiąc czy dwa, zanim konkretnie pójdzie. Dla mnie "chodzenie" to przejście minimum 2,5-3 metrów i polepszanie tego chodu każdego dnia. Moje dziecko tak "2-3 kroczki (tyle, że nie przed siebie, a tylko do mnie, jesli kucnęłam obok niego i je zawołałam) chodziło przez 3 tygodnie. Po tym czasie pewnego dnia po prostu puściło się kanapy i zaczęło robić spacery: do męża.. potem od męża do drugiego końca pokoju, następne znów do kanapy. To było pod wieczór i tak się nakręcił tym chodzeniem, że zamiast chcieć spać, to chodził, chodzi i się cieszył. Dopiero od tego momentu, gdy mógł już przejść spore odległości liczę, że syn zaczął chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Sama zaczełam chodzić jak miałam niecałe 8 miesięcy. Żadnych problemów z kręgosłupem ani z biodrami nie mam. Moja córka ma skończone 7 miesięcy i już sie garnie do chodzenia. Na razie sie trzyma wszystkiego ale próbuje. To chyba dziedziczne. Więc wszystko zależy od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×