Czy nie ma już normalnych kobiet?

Na podsumowanie dodam, że widać jednak problem jest ze mną, a przynajmniej z tym kogo wybieram. No nic, tak jak napisałem wcześniej będę szukał dalej - i wierzę, że w końcu trafię na taki diamencik.

Jaki diamencik? normalne kobiety stanowią większość, kumaty inaczej chłoptasiu.

Fiku, ale o co Ci chodzi, piszę tylko, że źle zrozumiałaś posta.

fiku, ja sie tego nie wypieram, ze mam problem. to chcialem autorowi przekazac. charakterów i osobowosci jest tyle co i kobiet - kazda troche inna. problem polega na tym ze pewne zachowania przyciagaja pewne typy :) nie mowiac juz o tym ze stwierdzenie - "normalna" jest dosc ogolene. i nawet jezeli autor wypisze teraz liste 20 przypiotnikow to definicja nadal jest marna, bo dopiero zycie, wspolne problemy, przerozne sytuacje i decyzje z nich wynikajace daja nam obraz czy wybranka pasuje do naszego wyimaginowanego modelu. pomijam w ogole fakt ze wiekszosc, z nas, facetow ma duze problemy z opisem swojej idealnej damy :)

fiku - nie chcę poklepywania - i prośba na przyszłość więcej radości z życia;) Złośliwości na mnie nie działają;)

A więc chcilam tylko powiedzieć jedno- ja jestem normalnym dimencikiem :) -skonczylam:)

zmniejsz wymagania oslesam ksieciuniem nie jestes

sam normalny nie jestes

Nie chcesz poklepywania i dlatego wylewasz żale na kobiecym forum? :D:D Dobre :D:D - W tej chwili pojawia się uśmiech :)

Moje wrażenia odnośnie szukania normalnego faceta (cytuję z innego tematu): Ja też widzę, że uroda wcale nie oznacza że jest łatwiej znaleźć kogoś sensownego i wartościowego Żeby ciacha wybierały brzydule, to bym raczej tak nie generalizowała Ale kto zarywa do najładniejszych, no kto? Narcyzy,******cze, żądni przygód zajęci z problemami, byczki popisowe. A kogo wybierze "porządny" facet? Tą nierzucająca się w oczy, szarą myszkę, która zrobi wszystko dla niego

biedactwo, w milionowym miescie same puszczalskie, lacze sie z toba w bolu . ja w tym samym miescie znam przynajmniej kilkanascie zupelnie normalnych. tak z toba jest cos nie tak jesli na forum pytasz tzn. ze sam masz watpliwosci co do wlasnego zdrowia psychicznego.

Pozazdrościć znajomych...

fiku - złapałaś mnie trochę, nie chcę poklepywania, ale podpowiedzi. A gdzie nie lepiej szukać jak na kobiecym forum lub u koleżanek? No i dwa: Nie pisałem że tylko trafiają się te z szybkim seksem, ale także takie które za bardzo oplątują - tutaj cytat z szybkim ślubem, zresztą co będę tłumaczył skoro na pierwszym miejscu dokładnie nie czyta się pierwszego posta. Co do wymagań - to raczej chodzi o głos serca - albo się podoba, albo nie. I nie chodzi o sam wygląd, ale o masę innych rzeczy - to jak mówi, co mówi, jak się porusza, czy ma swoje zdanie, czy chociażby to jak traktuje innych.

Dokładnie Autorze, mam tak samo ;)

to może zastanów się czemu do tej pory interesowały Cię tylko takie kobiety, jakiś powód być musi.

Moorland jak zwykle swoje sceptyczne psychologizmy zapoda... Czemu niby coś miało przyciągać? Czy to widać od razu jakie ktoś będzie miał intencje? Na takie trafiał, miał pecha , i nie ma tu żadnych filozofii

"Co do wymagań - to raczej chodzi o głos serca - albo się podoba, albo nie. I nie chodzi o sam wygląd, ale o masę innych rzeczy - to jak mówi, co mówi, jak się porusza, czy ma swoje zdanie, czy chociażby to jak traktuje innych." a Tobie podobają się te spaczone psychicznie, niedowartościowane - oplatające lub szukające pociechy w seksie

a temu, że każdy z nas ma jakiś "typ" który nas pociąga i z zasady jak ktoś narzeka na niepowodzenia to przyczyna tego leży w tym na jakie osoby "poluje". To tak jak niektóre kobiety pociągają cwaniaczki, a one biedne nie wiedzą czemu każdy kolejny je zdradza i jest niedobry.

dygresja moor- jak byś to odniosła do moich brunetów?

no niekoniecznie, bo jeśli akurat się ktoś wokół nas kręci, kto nam się całkiem podoba, to chcemy mu dać szansę, a później okazuje się , że to nie to... Nie widać od razu kto kim jest i jakie ma realnie wobec nas zamiary

Dajesz szansę wszystkim, absolutnie wszystkim którzy się wokół Ciebie kręcą czy jednak masz jakieś kryteria? To mimo wszystko jest selekcja, no chyba, że mowa o kimś niesamowicie zdesperowanym.

oczywiście że daję szansę tym, co mi się podobają i którzy sprawiają wrażenie potencjalnie porządnych, normalnych, wartych poznania, ciekawych.... I cóż, tacy pozostają... w oczach ich kobiet :)

tutaj cytat z szybkim ślubem>>>a co w tym dziwnego jesli twoj target to kobieta zblizajaca sie do 30 to wiekszosc tak ma. nic dziwnego tu nie widze. zreszta ja uwazam ze albo cos od razu iskrzy albo iskrzyc nie bedzie nigdy wiec czy mowi cos na temat slubu po kwartale czy po 5 latach to drugorzedne. nie chcesz slubu to mow od razu oszczedzasz 3 miesiace straty czasu. wez tez pod uwage ze krakow to sciana wschodnia i duze zacofanie wiec nie ma sie co dziwic ze tu zwiazek=slub niekoniecznie od razu ale w przyszlosci im dalej na wschod tym to bardziej widoczne.

no to już masz odpowiedź czemu niektórym nigdy nie wychodzi - bo podobają im się nieciekawe osoby ;)

szukaj wśród młodszych i normalnych, a to da się poznac;)

Pozostają tymi ciekawymi osobami, ale z niedobrymi skłonnościami :) nobody is perfect :)