zapraszam osoby po trzydziestce

dziewczyny jestescie jeszcze tu?

Jestesmy:-)

berbla 00- fajnie ze jestes.... juz myslalam ze nikt nie zaglada.... jak Ci idzie dietkowanie? ja musze schudnac i to duzo...mam poczatki cukrzycy i nie zaciekawie z moim zdrowiem

Witajcie laseczki :-D Ja trzymam dietke nawet bez problemu . Dziś 10 dzień i muszę wam powiedzieć że widzę różnice jeśli chodzi o moje nogi na razie nie dużo ale zawsze coś . Boję się tylko o brzuch bo ,,falbanka ''mi zaczyna zwisać ;-) nie wiem czy ćwiczenia dadzą temu radę ? A co robicie dziś na obiadek ?

Zapomnialam dopisać ...dziś na wadze 81 czyli -2 kg :-D

Witam dziewczyny. Ja jestem na diecie mniej żreć i więcej się ruszać Jakoś mi idzie z małymi wpadkami..U mnie powód był podobny cukrzyc i ogólnie źle się czułam z taką wagą, jak już było mi ciężko wiązać buty to powiedziałam dość i tak się zaczęła moja walka z kg. Trwa to już jakiś czas , do zrzucenia nie zostało mi już dużo ale chce zostać przy zdrowym trybie i mieć kontrole nad tym co pożeram. Ja mam manie warzenia i robie to codziennie rano na czczo.Wiem że głupie, ale jak mam łazić cały dzień i myśleć czy coś zeszło to wolę się zważyć i nie zaprzątać sobie głowy. Dziewczyny napiszcie z jakiej wagi starujecie na jakiej diecie jesteście i czy zaczynacie sie trochę ruszać?

Witajcie kobitki ;) ja mam wielki bagaz kilogramow do zgubienia ;( dobrzez ze sie wkoncu obudzilam.... zaczynam z waga 126 kg ;(( w tamtym roku udalo mi sie schudnac do 117 kg ale przez wlasna glupote znow zaczelam jesc i wrocilam do wagi wyjsciowej.. ale teraz sie nie poddam ....pierwszy moj cel to 100 ....zeby niewiem co mam 179cm wzrostu i ta moja waga rozklada sie po calym ciele...wiec jeszcze to mnie tylko ratuje wizualnie ;( strasznie zle sie z tym czuje i nie chce byc juz wiecej taka grubaska...tym bardziej ze nigdy wczesniej nie bylam....moja waga do 18 roku zycia byla 61 kg....nawet po trzecim dziecku wazylam 83 ...nie kontrolowane jedzenie i prosze ;( jesli chodzi o cwiczenia ...to tak...cwicze...45 min dziennie

Alleluja kondycje to Ty masz ! A jaka dietke stosujesz? Ja staram sie cwiczyc na orbiterku dwa razy w tygodniu po godzinie I duzo chodze.

No jak miło że coś się dzieje :-) Ja specjalnej diety nie mam tylko MŻ i odstawiam słodycze (oprócz niedzieli pozwalam sobie wtedy na kawałeczek ciasta do kawy) Też ćwicze i pije dużo wody z cytryną. Byłam kiedyś na diecie kopenhaskiej ale wytrzymałam tydzień obrzydły mi wtedy jajka i grejpfruty ale 3 kg spadło .

Ja tez jestem na mz ale wyeliminowalam cukry i bardzo mocno ograniczylam tluszcze.

Berbla bardzo fajnie lecą ci kg ... Liczysz kalorie ? I powiedz jak często masz posiłki i ile razy dziennie

Ulcyk posiłki staram się jeść pięć razy dziennie, ale często wychodzi cztery. Zależy od obiadu.W sumie to co trzy godziny jak dziecko. Kcal nigdy nie liczyłam ale zdarzy mi się zajrzeć z ciekawości czy opłaca mi się coś zjeść i ile ma wartości. Moim największym problemem było podjadanie i ilość posiłku. Teraz mam już skurczony żołądek i wystarczy mi niewiele. U ciebie też waga ruszyła w odpowiednią stronę jak długo już jesteś na diecie?

Ja zaczęłam 31 marca ale w weekend miałam mały poślizg .... Też chciałam jeść 5 razy dz ale kończy się na 4 bo ten piąty raz wypadł by ok 18-19 a nie chce się opychać na noc więc pije herbaty zieloną albo czerwoną . Nie wiem jak będzie z tymi kg moimi bo zawsze na początku fajnie leci a potem nie chce spaść ani gram ...

Na poczatku zawsze leci bo to nadmiar wody. Ja mysle ze jak sie bedziesz trzymac dietki to poleci i reszta. Wiemy ze odchudzanie to dlugi proces i nie da sie zwalic nadmiaru smalcu przez tydzien. 1 kg tluszczu to 7 000 kcal to naprawde duzo. Mozna cudowac ale to zawsze efektu jojo

:-) chodzilo mi o to ze jak za szybko i niezdrowo zgubimy kg to grozi efekt jojo

dziewczynki u mnie tez spadek...obiecalam sobie ze wage zapisuje w kazdy poniedzialek ale nie moge sie powstrzymac zeby nie wlezsc z rana na nia ;P teraz zlapalo mnie przeziebienie i ciezko sypiam wiec i dzien jest do d**y ;( walczymy ...walczymy ;)