Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość knieja

obraził się

Polecane posty

Gość knieja

No to tak. Wczoraj po przyjeździe z męskiego wypadu obraził się czy co. Nie odezwał się ani słowem, nie patrzy na mnie nawet no i minę miał jakby był mega wkurzony + chciało mu się płakać. Hm.. nie wiem dlaczego w sumie, bo nic mu złego nie zrobiłam. Napisałam do niego smsa w sprawie dzisiejszego spotkania, nie odpisał, więc zadzwoniłam a ten się na mnie wydarł, że nie ma czasu na głupie gadanie, że pracuje etc... No dobra, ale jak ja pracuję, a on dzwoni, bo mu coś potrzebne to jest ok? A ja nie robie scen. Było mi bardzo przykro - i do tej pory jest - że się tak zachował. Miał dać znać, ale skończył pracę o 15 i dalej nic nie wiem. Co robić? wymyśliłam, że jak sie nie odezwie do 17 to zadzwonie, a jak nie odbierze, to dam mu te 20-30 min, moze sie odezwie, jak nie to wylaczam telefon i ide spac. PS: W ogole nie wiem, za co sie focha. Analizowałam swoje zachowanie i nie widze powodu.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie Cie zdradzil na wyjezdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knieja
nie no to wykluczam. to był wyjazd z samymi facetami i to tematyczny, ze tak to ujmę. nie zrobilby mi tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×