Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kochanek , romans

Polecane posty

Gość gość

Czy któraś z was zdradziła kiedyś swojego męża /partnera ? Czy któraś z was ma kochanka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gardzę osobami które decydując sie na związek małżeński krzywdzą druga osobę tylko dlatego ze swędzi je brocha. Mam nadzieję ze zdechniesz w męczarniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, chociaz bylo blisko, i w sumie nie wiem jak to wszystko zaszlo i tak za daleko, Nic fizycznego miedzy nami nie bylo, tylko filrt, ale czekal na moje slowo, za bardzo kocham Meza i uwazam instytucje malzenstwa za swietosc, dzieki Bogu zaraz zaszlam w ciaze, i skupilam sie na rodzinie, zerwalam calkowity kontakt z tym facetem, i mowie stanowczo Nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od kilku miesięcy spotykam sie z byłym facetem .Nasze spotkania kończą sie na calowaniu .Ja mam męża i dziek co,on tez ma rodzinę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawde żadna tutaj nie ma kochanka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam i nikomu nic do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam i miec bede , bo jest słodki i w łózku zajawkowy maż nie jest kaleka , ale dleko mu do tego co robi kochanek i ta jego pyta - na poczatu myslałam ze nie zmiesci sie we mnie , ale to mylne. pełne wypełnienie na granicy bólu to jest to ! i to jego pulsowanie jak jest w srodku tak ja by balon ktos nadmuchiwał wspaniałe uczucie mój nadgarstek jest mniejszy w obwodzie niz jego penis. ale wchodzi we mnie i jest cudownie tyle , ze nie moze całego włozyc bo boli jak cholera , ale ta grubość ! i ta jego zwierzęca siła i to jak mnie traktuję ... Cóż kazdy lubi cos innego ... dla mnie 16 cm obwodu to jest to ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z Czarnobylu go wzięłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam kochanka i mieć nie będę, ale na początku małżeństwa myślałam, że jak były powie słowo to polece, ale jednak nie i się z tego cieszę :) Dziecko i uczucie bezpieczeństwa jest ważniejsze niż seks. Przynajmniej dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 88
My dopuszczamy w naszym małżeństwie możliwość posiadania innego partnera seksualnego. Pod warunkiem, że otwarcie poinformujemy o tym drugą połówkę. Po co się z tym kryć? Dla nas to zrozumiałe, że możemy mieć ochotę na bycie z kimś innym. Jeden partner seksualny przez całe życie (małżeństwo) jest dla nas dziwne. Według nas człowiek nie jest istotą monogamiczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie rozwaliła ostatnio rozmowa koleżanek z pracy .Jak wyszło ze któraś tam maz zdradził to jedna z z druga usprawiedliwiały faceta " a bo gruba " " bo pewnie nie mial seksu" , " bo zle dom prowadziła " aleeeeeeeeeeeee jak inna pracownica zostawiła męża dla kochanka to było " co za szmata " " jak ona tak mogła zdradzić " ble ble ble Czyli facet może mieć kochankę bo to FACET a kobieta nie może mieć kochanka bo to KOBIETA .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraźcie sobie, że mój FACET też nie ma problemu z seksem ze mną jedną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 88 -- ciekawa teoria :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 88 -- ciekawa teoria :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 88
Dziękuję. :) A tak całkiem na poważnie to uważam, że taki układ jest uczciwy. Nie kryjemy się po kątach, druga strona dokładnie wie co i z kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 88 żartujesz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 88
Nie. Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa 9:10 - jak można komuś napisać "Mam nadzieję ze zdechniesz w męczarniach". Domyślam się, że jesteś osobą mocno wierzącą?Gość 88, fantazjujesz myślę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 88
Tak jest i już. Możecie tego nie rozumieć, to akurat nie mój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 88 jestem w szoku jesli to oczywiście prawda.Kocham mojego męża ponad wszystko i nie wyobrażam sobie tego,że dziś idę z innym a jutro on leci do jakiejś panny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czujesz jakiegoś związania z partnerem? Nie bywasz zazdrosna? Nie czujesz się czasem samotna gdy on jest z inną, a ty akurat wtedy masz ochotę z nim leżeć i oglądać Angielskiego Pacjenta? Nie planujesz dziecka? Tak bardzo dobrze wiesz gdzie granica seksu i emocji, wiesz, że cię nie poniesie i nie pokochasz tego drugiego? Czy może przewidujecie taki obrót sprawy? Pomimo zabezpieczeń nie boisz się, że wpadniesz z kimś? Jak planujesz przyszłość? Wszystkie pytania są techniczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 88
Ja też kocham mojego męża. I oczywiście, że jestem zazdrosna! Przecież to bardzo ludzkie uczucie. Mamy dziecko. I na pewno nie zakocham się w innym, dlatego, że na takie "spotkanie" umawiam się góra dwa razy. I nie mogę pozwolić sobie na nawiązywanie emocjonalnych więzi z taką osobą. Tego samego zdania jest mój mąż. Tu chodzi wyłącznie o seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy... On wie, że ci nie wystarcza technicznie, doznaniowo, przygodowo czy jakoś inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedno mogę powiedzieć 88 - śmieć z ciebie ale sa osoby które nie maja żadnych większych wartości... A HIV sie nie boisz czy innego syfa przynieść do domu? Facet i kobieta zawsze może sie zdarzyć ze sa nie fair ale to jest słabe bo właśnie to jest sztuka być z kimś bez zdrad a ty jak nogi rozkladasz to naprawdę żaden wyczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 88
Technicznie i doznaniowo jest super. Tutaj chodzi po prostu o przygodę. Ja na przykład nie zgodziłabym się na seks analny. On z kolei nie ma zdolności aktorskich, a ja lubię odgrywać scenki. Możemy przeżyć to po prostu z kimś innym. To nie zabija miłości między nami. Nadal uwielbiam się z nim kochać, mamy wiele wspólnych zainteresowań, pasji, tematów do rozmów. Jesteśmy ze sobą blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 88
Nie masz pojęcia na jakich zasadach to działa. Nie martw się na żadną chorobę nie zachoruję, dzięki za troskę. Mam gdzieś co o mnie myślisz. To moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To za wiele jak dla mnie,nie ogarniam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I sprawia ci radość przebrany za policjanta jakiś obcy gach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 88
Niekoniecznie za policjanta. :P Tu nie chodzi o przebieranki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×