ja mam 28, a ona 18 lat

Mam 28 lat i chyba zakochałem się w córce naszych znajomych, ona ma 18 lat. Nie zrozumcie mnie źle. Jakiś czas temu moja matka poznała mamę tej dziewczyny i od tamtej pory rzadko boi rzadko ale się widujemy. Najbardziej w tym wszystkim zaskakuje mnie moja reakcja na jej obecność. Robię się spęty, zestresowany i nie jestem w stanie słowa z siebie wydusić. Ona mi się zawsze podobała, kiedy ją poznałem miała 14 lat. Zawsze była bardzo atrakcyjną dziewczyna. A do tego jest niezwykle mądra , inteligentna, miła, pełna klasy i wdzięku. Czy to jest normalne? Co mam zrobić żeby poprawić msze relację?

Jeżeli faktycznie jest 'niezwykle mądra , inteligentna, miła, pełna klasy i wdzięku', to oleje cie sikiem prostym jednostajnym, bo dla 18tki koleś pod 30tkę to stary pryk.

czy ja dobrze rozumiem mieszkasz z matka?

Tak mieszkam z matką. Nie sadze, że olałaby mnie z powodu mojego wieku. Obok nie kręcą się faceci i w jej wieku i w moim i nawet jeszcze troszkę straci. Ona jest na prawdę bardzo dojrzała i nie pakuje się w takie związki, przygody. Najbardziej onieśmiela mnie chyba jej klasa i to, że się szanuje. Faceci ślinią się na jej widok.

Doprawdy zalosne

jak by po ciuchu nie dawala d to by sie nikt kolo niej nie krecil naiwniaku bo i po co

Nie jestem naiwniakiem, a ona naprawdę nie jest taka za jaką ją bierzecie. To jest fajna normalna dziewczyna, która ma i urodę i inteligencję. I dlatego tak mnie to przyciąga i zarazem odstrasza.

Tak, jak słucham o tych dojrzałych nastolatkach to mnie ogrania pusty śmiech. Misu, to, że ma już duże cyce i czyta przykładnie wszystkie szkolne lektury, to naprawdę nie znaczy, że jest dojrzała :O

Pamiętam, że jak miałam 18 lat, to 25 latek jawił mi się jako dojrzały pan :D

J.w. nie znacie jej a ja tak. Powtarzamy po raz kolejny to jest normalna dziewczyna, ale, że w dzisiejszych czasach nastolatki z reguły takie nie są to teraz tą moją uważacie za anomalie. To jest przykre.

taaa? to niby czemu sie kolo niej kreca ci wszyscy faceci?

no bo jest bardzo atrakcyjna, nie jest głupia. I dlatego. My faceci zazwyczaj lubimy młodsze dziewczyny, a ona jest taką wybuchową przyciągającą mieszanką. Każdy facet lubi atrakcyjne dziewczyny, ona taka jest, a jak na dodatek jest mądra to wtedy jesteśmy w siódmym niebie. I oto cała tejemnica.

mam sasiadke osiemnastke piekna wrecz zjawiskowa i do tego mozna z nia na powazne tematy rozmawiac faceci sie slinia ale zaden sie kolo niej nie kreci bo wlasnie ona sie faktycznie szanuje i uwaza ze teraz jest jej czas na inwestowanie w swoja przyszlosc czyli nauka a nie "milostki"

tak i tak siedzicie i romawiacie ?przeciez wiadomo ze facet liczy na seks a jak nie ma ku temu nadzieji to szuka kolejnej no chyba ze daje to sie kontakt utrzymuje

Dobra nie truj d**y tylko podbijaj do niej i opisz koneicznie reakcje jej taty :D

Źle mnie zrozumieliście kręcić się nie znaczy bynajmniej dla mnie spotykać, randkowac etc. Oni chcieliby , ale ona skrupulatnie odmawia, przed nią jest matura, planuje wyjechać na studia z polski i to jest dla nie EJ najważniejsze co ni zmienia faktu, że faceci i tak się kręcą, czyt. Chcieliby a nie mogą.

Jej ojciec to mnie chyba zabije jak się nam uda:-(

A widzisz chlopie zajeta jest matura i studiami wiec nie zawracaj jej gitary. Facet 28 letni ktory z matka jeszcze mieszka :D Pewnie ta panna patrzy na Ciebie ciepło i z politowaniem

Jeżeli uda jej się to wyjedzie i stracą ją. A tego nie wybaczyłbym sobie do końca życia. Mam nadzieję, że mimo wszystko' nie patrzy na mnie w ten sposób ;-)

dokladnie daj sie dziecku uczyc i nie zawracaj jej d !znajdz jakas w odpowiednim wieku

Łatwo powiedzieć gorzej zrobić. Ona jest dla mnie na prawdę bardo ważna. Nie chce żeby zrezygnowała a planów , ale che się do niej zbliżyć i pokazać, że j zapewni jej tą stabilizację, poczucie bezpieczeństwa, porzcież nie chce od razu jej zaciągnąć przez ołtarz!

przed ołtarz to nie ale to wyra jak najbardziej oj facet facet :D

Miedzy wami jest 10 lat roznicy niby jak ty to sobie wyobrazasz? Z reszta sam napisales ze bys dostal lanie od jej ojca. No powodzenia życzę...

jaka stabilizacje? PRZCIEZ K/U/R/W/A u matki mieszkasz kolku co ty pierdzielisz o stabilizacji?

Co z tego że z rodzicami mieszka ? Ja też, a jestem starszy. Tak was to boli ?

trza byc desperatka albo zaliczyc wpadke zeby z wlasnej woli z tesciowa mieszkac czopie

Jakiej teściowej ? przecież jeszcze nie jest jego żoną, nawet napisał że o ślubie nie myśli. Na razie chce pokazać, że jest wartościowym facetem.

na 100 proc jestes autorem i sie sam bronisz zalosne

Nigdy_nie_całował sie nie dziwie skad taki nick skoro ze starymi mieszkasz:D

Na 100% się mylisz. Myślisz, że nikt go nie może poprzeć.