Nie mogę jej pocałować

Mam problem, dlatego proszę o radę. Ale od początku. Mam 32 lata, spotykam się z dziewczyną 10 lat młodszą. Poznaliśmy się na imprezie, strzał w minutę i nie odstępowaliśmy się na krok. Od tej pory randkujemy. Spotykamy się w soboty ze względu na odległość. Ona jest cudowną dziewczyną, ale skrytą i mało mówi o sobie... ale nie jest nieśmiała :) Od drugiego spotkania jest między nami kontakt fizyczny, pozwala mi się przytulać, głaskać, całuję ja po szyi itp. Nie odsuwa się kiedy przyciągam do siebie za pośladki. No właśnie, a nie mogę jej pocałować... O co tu chodzi? Całuję ją po twarzy, a gdy zbliżam się do ust przekręca się, wtula w moje ramię albo delikatnie odchyla do tyłu. Nie odsuwa się, więc dalej całuję i próbuję w usta, a ona znów ucieka. Pytałem ją czy mogę, powiedziała nie, zapytałem dlaczego, cały czas słodko się uśmiechała i odpowiedziała "no bo nie" i wybuchnęła słodkim śmiechem :) Nie wygląda na dziewczynę która bawi się w gierki, więc o co może chodzić?

NO BO Wstydliwa malolata

po prostu chce cie poznac lepiej

Wstydliwa? Małolata? Dziewczyna ma 22 lata, nawet sama zażartowała o ściąganiu mojej koszulki ;)

To jest napisane w dowodzie za ma 22 lata ale niewiadomo ila ma w kadlubku

No więc dobrze. Dlaczego więc mogę dotykać ją po tyłku a od pocałunku ucieka?

Masakra, drugie spotkanie i ty ją już za d**ę łapiesz? Może laska nie wiedziała wtedy jak zaprotestować a teraz doszła do wniosku że nie chce tak i dlatego nie chce się całowac. Albo jedzie Ci z gęby :)

bo ona zdaje sobie sprawę, że 22letnia kobieta i 10 lat starszy facet to poważne nie jest. pobawicie się a potem każdy w swoją stronę do normalnego życia

Bo ma stucną sczeke i boi sie ze jej wyssasz:-)

dotykanie po tylku sie pzerzywa w kazdym tancu a calowaniw nie ,ona nie jest jeszcze tak daleko

całowanie to coś bliższego niż dotykanie

To pewnie niewiele zmieni, ale za pośladki złapałem ją na trzecim spotkaniu. Nie wyglądała na zmieszaną ani nawet zaskoczoną... raczej przyjęła jako coś normalnego. Przypomniała mi się jeszcze jedna sytuacja. Kiedyś pogłaskałem ją w jednym miejscu, na co od razu zareagowała, że tego nie lubi, nie chce. Myślę, że gdyby przeszkadzało jej trzymanie za tyłek dowiedziałbym się o tym. A co do różnicy wieku rozmawialiśmy o tym. Powiedziała, że jej nie przeszkadza, a nawet dodała, że różnica wieku między jej rodzicami wynosi 11 lat, u dziadków tak samo. Pozwala się całować wszędzie, buzia, szyja, dekolt, a usta nie... Zapewniam, że z higieną u mnie wszystko ok :) Jakieś pomysły?

Zostaw jej czas i odczekaj na jej inicjatywe.

calowanie to cos intymnego, slina, jezyk, nie kazda chce

Zostawiłem na niej trochę swoich płynów ;) wydaje mi się że nie brzydzi się ani śliny ani jezyka.

Ale nie w GAMBIE

Tez tak mialam. Calowalam sie tylko po alkoholu bo zawsze uwazalam ze nie potrafie a potem juz nie umialam sie przelamac. Latwiej bylo mojemu facetowi zaciągnąć do lozka niż pocalowac. Teraz sie z tego smieje bo ta glupia faza minela i uwielbiam się calowac

Więc może poradzisz mi co mam zrobić, żeby ją przełamać?

połóż ją odcinkiem lędźwiowym na kolanie i dociskaj do ziemi głowę i nogi

Nie naciskaj to po pierwsze. Zobacz kiedyś po alkoholu czy sie odważy. Jeśli nie to problem leży w czymś innym niż odwadze i przelamaniu sie

"żeby ją przełamać" Ona poczuje tylko obrzydzenie a wiec zostaw to

Dwa spotkania były z alkoholem, ale wypiła tylko jedno piwo :) Sugerujecie żeby przestać, ale co dalej? Dotyk też mam przerwać? Wtedy odsunie się ode mnie i znajomość gdzieś się ulotni. Wolałbym wiedzieć na czym stoję, ale ona odpowiada tylko "nie bo nie". A jeśli problem to coś więcej, to jak niby mam z tym zawalczyć, żeby jej nie skrzywdzić?

aha, no to nieźle musi Ci rąbać z ust, bo ja jak jestem pijana to mogę się całować z każdym ładniejszym, a jestem ASEM, więc z kimś, z kim się bym spotykała w ogóle nie byłoby problemu:O opowiedz, jak dbasz o higienę jamy ustnej.

Rob tylko to na co ci pozwala i odczekaj

Ale ona się nie upija. sączy jedno piwo w trakcie spotkania :) Powtórzę jeszcze raz zostawiam na niej dużo płynów, więc nie o obrzydzenie chodzi. A co do higieny nie mam i nigdy nie miałem z nią problemów, żadna kobieta się nie skarżyła, zawsze mam świeży oddech, zęby zdrowe, białe, zgryz prosty. Nie wiem czy dam radę nie próbować pocałunków kiedy będziemy blisko siebie i będę ją głaskać, przytulać i całować w innych miejscach. Będzie bardzo trudno :)

daj jej czas, oni musi cie zaufac

no to daj jej co najmniej 3 piwa x ostawiam na niej dużo płynów, więc nie o obrzydzenie chodzi x spuszczasz się na nią?

ci zaufac

Hmm myślałem że już mi choć trochę ufa skoro pozwala na każdy inny dotyk :) No cóż widać myliłem się, ach wy kobiety :) co wy z nami robicie :) brokeninside87 Jeśli liczby w nicku oznaczają rok urodzenia to wydaje mi się że powinnaś umieć czytać ze zrozumieniem. Po drugie piszę tu, by poznać opinie innych, może ja coś przegapiłem... na coś należy zwrócić uwagę, a widzę, że masz dużą radochę z mojego problemu.

nie, naprawdę nie wiem co znaczy "zostawiam na niej płyny". nie, nie mam 87 lat.