Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak by Wam przyszło stanąć na moim miejscu, jaka byłaby Wasza reakcja

Polecane posty

Gość gość

3 lata temu kupiliśmy pół bliźniaka [chodzi o dom].:D Z sąsiadami układy mamy dobre, ale od ok pół roku w ich życiu coś się sypie. Awantury rodzinne są na porządku dziennym, przy czym to nasza sąsiadka bardziej wyżywa się na mężu. Ich jedyny 12 letni syn często po lekcjach woli przyjść do nas niż do swojego domu. Podejrzewam, ze dziecko szuka pomocy. My [młode, jeszcze bezdzietne małżeństwo] nie umiemy mu pomóc. Moja teściowa mieszkająca z nami chętnie dokarmi człowieka w potrzebie, ale wolałby nie walczyć z sąsiadami. Młodemu człowiekowi trzeba pomóc, ale na czym ta pomoc ma polegać? Co my, sąsiedzi możemy zrobić, aby pomóc bliźnim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ten bliźniak wasz czy teściowej? czemu z nią mieszkacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poinformuj mops anonimowo , moze sie przestraszą . Matka pewnie wariatka tak jak moja stara :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×