Staszek, myślałem, że jednak w końcu się powiesisz po naszej ostatniej rozmowie,

gdzie wykazałem Ci jasno, że Twoje życie to jedna wielka porażka. Widzę, że nic nie dotarło.

ktos, nie zrobil tak jak sadziles, ze powinien, jak sie z tym czujesz?

mówiłem że nie powiesze się ha

i k****a siedzisz tu cale dnie i pilnujesz? ha ha i kto tu ma z***a/ne życie?

A powinieneś, bo nie masz życia poza kafe. Ledwie założyłem temat, a Ty już go znalazłeś. Siedzisz tu całymi dniami i niczym sonda kosmiczna wyłapujesz wszystkie tematy, które można podpiąć pod Ciebie. Ilość Twoich wypowiedzi tutaj świadczy o całkowitym braku życia osobistego poza kafeterią.

staszek ale ostatnio gdzieś widziałem topic gdzie pisałes ze juz 2 czy nawet 3 razy próbowałeś i mówiłeś że teraz następny będzie juz ostateczny i udany mówiłeś też ze tamte poprzednie były jakby "niemym krzykiem o pomoc" i dlatego cie odratowali, a że następny będzie juz tak na amen

Autor ma rację. W co drugim temacie przewija się ten niebieski nick.

wszedłem bo jestem od chwili TO TY NA MNIE CZEKAŁES CALY DZIEŃ, więc nie odwracaj niczego

Chyba nie muszę Ci tłumaczyć jak bezsensownie brzmi to co przed chwilą napisałeś i jak ludzie muszą rżeć po przeczytaniu tak desperackiej i żałosnej wymówki?

ty tu jesteś żałosny

Wow, ale żeś mi dowalił. Tekst jak z jakiegoś taniego westernu.

tu nie chodzi o dowalenie

Drogi Staszku, czy nie uważasz, że najlepszą taktyką byłoby po prostu nie wdawanie się w dyskusje z takimi debilami jak autor tego tematu? Po prostu olewaj tego typu tematy, nie wdawaj się w dyskusje i nie daj się sprowokować, nikomu z niczego sie nie musisz tłumaczyć, więc tacy frustraci jak autor niech cmokną sie w d**e i niech sobie robią zamęt gdzie indziej, bo to świadczy tylko o debilizmie autora, który czepia sie innych ludzi bo sam nie ma swojego życia. Olewaj staszku takich prowokatorów, to jest na nich najskuteczniejsza broń, czym więcej będziesz im odpisywać, tym oni bardziej będą się wkręcać i odszczekiwać się, dlatego najlepiej jest ich po prostu olewac, wtedy raz dwa im się znudzi taka zabawa. Mam nadzieję Staszku, że zastosujesz tą radę w przyszłości pozdrawiam :)

A o co chodzi? O udowodnienie czegoś komuś? Przecież Twoje posty nie mają żadnej siły przebicia.

Pewnie staszek sam to napisał, tylko się wylogował.

gosciu, zakladasz temat, zeby ukazac cos komus, kogo bawia wlasnie takie tematy...nie masz swojego zycia? zainteresuj sie czyms ciekawym , poczytaj cos, film poogladaj, na prawde sa ciekawsze rzeczy do roboty niz niezdrowe zainteresowanie zyciem anonimowego faceta na jakims forum ;)

gosciu, zakladasz temat, zeby ukazaccos komus, kogo bawia wlasnie takietematy...xlepiej bym nie ujął