Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam 28 lat czy jestem za stara na założenie rodziny

Polecane posty

Gość gość
O tak, dzisiejsza młodzież (także ta nieco starsza) mocno się opala, też na solarium i strasznie tapetuje, przypuszczam, że będą wyglądać staro bardzo szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też coś czuję, że nigdy nie wyjdę za mąż... szkoda. Mam pecha do facetów, mam już prawie 30 lat. Za 5 lat to już nawet nikt za żonę mnie nie bedzie cchial, bo faceci wolą mlodsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mało jest wolnych facetów już w tym wieku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Zapewniam was, że jeszcze pełno. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam ( jako kobieta z rocznika 86) że ciężko jest znaleźć wolnego (bez zobowiazań typu dziecko ex żona) faceta który jest inteligetny ma prace i wygląda przeciętnie. Tacy facei w 90% złożyli przysięgi małżeńskie już 2-3l temu, taka prawda. W wieku około 30l zostali nieudacznicy rozwodnicy a nie "dobre partie" Nie ma co się oszukiwać, za chwile ktoś napisze o singlach z wyboru, ok tyle że z moich obserwacji wynika że ci "single" to raczej kobieciarze którzy maja na koncie z 30l i niewiadomo nawet czym mogą zarazić partnerke wiec ja dziekuje za takie DOBRO. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
# 30 przygodnych partnerek seksulanych, z czego "bezpieczny seks" to w ich mniemaniu slogan reklamowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się. ja w singli z wyboru nie wierzę, to sprawdza się w książkach i filmach. a jak słyszę o facecie 35+ który jest sam, a na pozór wszystko z nim ok, to i tak podejrzewam, że tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak się zastanawiam, czy według niektórych ludzi, to ja może powinnam przestać żyć w pewnym wieku, bo będę za stara? może to i dobrze, że nie mam faceta, bo może ominęli mnie ci o małej wartości... smutne to jest trochę, bo czasami chciałoby się bliskości - trzymania za rękę, pocałunków z uczucia, seksu też z uczucia, a nie byle jak z byle kim... może w tym życiu juz tego nie zaznam, trudno ;) byłam zakochana bez wzajemności kilka lat, teraz ogólnie mi przeszlo, ale sentyment pozostał, miałam też depresję, do tej pory walczę z nerwicą coraz skuteczniej... skończyłam studia, wyszłam na ludzi, mam widoki na zostanie pracownikiem naukowym (na razie jest doktorantką)... coś sobą reprezentuję, moze nie dużo, ale zawsze coś, nikogo nie krzywdzę, mam zapewnioną przyszłość dzięki rodzicom, o kasę się nie martwię, mam wspaniałych rodziców, fajnego kota, szkoda tylko, że moje przyjaciółki musiały przeniesć sie do stolicy za pracą i tak rzadko je widuję, mam jakichś znajomych, ale nikogo z kim mogłabym wyjść na miasto, upić się ;), poimprezować, miło byłoby mieć dobrego faceta- byle by był dla mnie dobry i szanował mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację ci porządni zajęci, zostali nieudacznicy albo roochacze co przenoszą choroby weneryczne :O lepiej byc samej, naprawde. Albo czekac na drugi sort, rozwodnikow, ktorych zona zdradzala, ale tez nie wiadomo czy taki cie nie oklamie i z siebie zrobi niewiniątko, że niby jego zona zdradzala, a potem sie okaze, że to jednak on zdradzal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
"30l zostali nieudacznicy" "kobieciarze którzy maja na koncie z 30l i niewiadomo nawet czym mogą zarazić partnerke" czyli ci wszyscy zajęci i mężowie to same ideały, dziwne że mężatki tutaj piszą co innego. Trudno dyskutować z kalumniami. Ps. pozostaje wiec wam chyba samotność. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie chciała rozwodnika - jak sam zdradzał to wiadomo, a jak został zdradzony to może mieć uraz albo wręcz jeszcze ją kochać - znam taki egzemplarz. Ja niby mam nadzieję, że ktoś jest mi przeznaczony, ale też takie gadanie "na pewno kogoś znajdziesz" mnie wkurza, przecież jakiś procent ludzi musi być sam i widocznie padło na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki_jeden_964 Nie pocieszaj się. I nie porównuj faceta w stałym związku do człowieka który bzyka co tydzień to inna panne poznaną 2h wcześniej, obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Jeszcze w życiu nie bzykałem. Jak dla mnie poziom tej rozmowy spada do zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja autorka piszę to: jest jeden fajny wolny facet w moim otoczeniu, 2 lata młodszy, ale on nic nie robi, żeby sie do mnie zbliżyć - dawałam mu pewne znaki, on zaczął na nie odpowiadać, a ja parę razy zrobiłam z siebie totalną idiotkę ze zdenerwowania i od 3 tygodni go nie widziałam... odpuszczę go sobie, czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację, jak facet chce, to znajdzie sposób, a on widocznie nie jest zainteresowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam kobiety po 40 roku życia i zakładają dopiero rodziny, więc do dzieła kochana !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eee, nie zgodze sie ze kazdu facet ok 35 roku zycia to dziki *****cz albo jest niedorobiony. W moim przypadku bylo tak, ze poznalam swojego jak skonczylam 28 lat, on mial wtedy 35 lat. Po czasie okazalo sie ze to naprawde wartosciowy facet, pracowity, wierny, za rok bierzemy slub... Wiec prosze nie generalizujcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy :D jesli jestes dziewica to masz szanse na udany zwiazek jesli nie to jestes skazana na wieczne frustracje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ja mam powiedzieć?Mam 38 lat i ta sama sytuacja.No cóż trzeba się pogodzić.Tzn męża jeszcze mogę mieć Ale już dzieci nie.No trudno.Ludzie raka maja ,wiec aby tylko zdrowie dopisało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, ale mi ostatnio dziewczyna wprost na spotkaniu powiedziala ze szuka meza.... oczywiscie troche mnie zamurowalo mimo ze bardzo mi sie podobala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz,kto szuka ten znajdzie.Tak przynajmniej mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czego ma szukać dziewczyna na randce? Jak chce się pobzyskać to pisze jasno i prosto ile bierze - bo po co ma dawać za free - ewentualnie idzie na klubu- dyskoteki i zawsze się znajdzie jeleń który mysli że to on upolował d**eczkę i wielki maczo.... Reszta szuka chłopaka - materiału na męża na długoletni związek - nie koniecznie z dziećmi ale związek na dłużej po co kobiecie jakieś randki ... i udawanie niewiniątka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×