Podobają się wam te buty?

Ładne buty :)

Jakie żale? Nie brnij, 99% powiedziało Ci że te buty to ohyda. Nie ośmieszaj się.

Autorko a ty sama nie potrafisz podjąć decyzji tylko pytasz sfrustrowane mamuśki na kafe? Idź do lekcji bo już późno a jak mamusia da dwie stówki to może je sobie kiedyś kupisz:)

Czy Ty pomagasz rodzicom w pieleniu ogródka w swoich super skórzanych balerinach, a następnie idziesz na grilla ze znajomymi, a potem jeszcze nad jezioro? Ja robię to w moich tanich. I na dodatek ostatnio zgrzeszyłam i kupiłam skórzane baleriny Lasocki. Proste, klasyczne, jasnobrązowe:). W tym roku to moje pierwsze baleriny :D.

Nie, że ohyda. ŻE Z DROGIE, to różnica ;)

Albo pan sponsor. Ale on się raczej z tych człapek nie ucieszy :/

buty są brzydkie a cena nie ma nic do tego. ja kupuje rzeczy, ktore mi sie podobaja, i chyba tylko cena powyzej 1000 musialaby mnie przystopowac. i najmniejsze znaczenie ma dla mnie metka :) tych butow nie kupilabym ani z te cene ani za 12 zl, ale mnie sie w ogole baletki nie podobaja wiec to pewnie dlatego ;)

Autorko a ty sama nie potrafisz podjąć decyzji tylko pytasz sfrustrowane mamuśki na kafe? Idź do lekcji bo już późno a jak mamusia da dwie stówki to może je sobie kiedyś kupisz xxx jak nie znasz faktów to ich sobie nie dorabiaj :) mam 29 lat i męża, a mamusia mieszka 300 km ode mnie :)

ochydna kapa zalana spustem starego chińczyka z owrzodzonym k*****m

Nie, w ogórku jestem w krokach, na grilla idę w trzewikach, na wyjście mam sandały albo szpilki, na co dzień do biegania baleriny. Plewisz grządki latem w balerinach?!

Literki, mi się te buty nie podobałyby za żadną cenę. Po prostu nie wpisują się w mój gust przez falbanę. Lubię proste buty

20:40 idz spać patologio :)

Jednak gimbus:)

W balerinach, to dla mnie najwygodniejszy rodzaj obuwia. Buty sportowe zakładam tylko na fitness. A w pracy mam skórzane klapki. Mokasyny mi się nie podobają, choć wiem, że są bardzo modne.

Żryj zaschniete rodzyny ze starego śmierdzącego o***tu

Autorko weszłas na najgorsze forum z możliwych i to jeszcze na ciąże i wychowywanie dzieci. Przecież tu wysiaduje najgorszy odpad z możliwych: sfrustrowane zaniedbane żony które raz po raz rodzą kolejne dzieci, siedzą na zasiłkach, mąż na nie nawet nie spojrzy albo już dawno zdradza. Same są bezrobotne, więc jak chcą buty to muszą się prosić męża przez miesiąć, po czym wyciąga z portfela 50z i za to ma kupić buty dla siebie i dla dziecka. Zwykle kupuje dla siebie a dla dziecka wyżebrze od siostry/kolezanki/znajomej/sąsiadki albo z caristasu. Mąż je juz nie chce dymac, bo co przerżnie to w kolejną ciąże zachodzi.

Moja kuzynka jest ortopedą i mówi,że baleriny i inne buty, które są zupełnie płaskie nie są dobre dla stopy

I nieważne czy są ze skóry czy od chińczyka

buty kupują, jak już ktoras przyznala, za 35 zł (ja bym chyba wolała boso zasuwac niz takie gowno na nogi zalozyc). fryzjera odwiedzaja raz na rok przed Bozym Narodzeniem albo matka je strzyze, co by taniej wyszło. włosy tłuste od gotowania meżulkowi obiadów, a ubierają się na ciuchach. jedna para spodni za złotówke.

A jakie według Twojej kuzynki buty są najzdrowsze? Pytam z ciekawości.

Drewniaki i ortopedyczne :D

jak to jakie? szpilki :)

Drewniaki kojarzą mi się z ciotką pielęgniarką :).

Dokładnie, mam to samo zdanie na ten temat mimo że sama jestem matką...wchodzę na to forum ,czytam i ucze się ''jaką żoną/matką nigdy nie być''. A co do butów to dosyć ładne, ciekawa ta ''kokarda'' i fajny kolor ;)

Najlepsze są z 2-4 cm podwyższeniem na stopie.Tez myślałam,że płaskie najlepsze i się zdziwiłam

śliczne buty, ja bym chętnie kupiła

Owłosiona śmierdząca serem spod napleta starego karła p***a

Piękne

Takie sobie, za ta cenę nie warto. Polecam polska firmę Wojcik. Super jakość jesli chodzi o skórzane baleriny i nie płacisz za 'włoskie buty' ;-)

Do sukienki wieczorowej lub ślubnej jak znalazł:)