dwulatek budzi sie w nocy na jedzenie

Pomozcie, bo juz nie moge! Moj syn ma 30 miesiecy. wzrost 98 cm waga 14 kg, czyli calkiem niczego sobie. apetyt ma dobry. je 5-6 poilkow dizennie,kolacja okolo 19.30. od jakis 2 tygodni w nocy pomiedzy 3 a 5 budzi sie i wola jesc! probowlam goprzetrzymac, ale po 30 minutahc skapitulowalam. Robie mu butrle z kasza. wstaje okolo 7 reno i je normalne sniadanie: kakako i kanapke. To jakis skok rozwojowy? przejdize mu? musze dodac, ze praktycnzie od urdzenia przesypial noce!

help! nikt tak nie mial? djaice mi chociaz cien nadziei, ze to mu przejdzie!

dziecko w tym wieku zaczyna g***towny rozwoj, przede wszystkim g***townie rozwija sie mozg, stad pobudki sa normalne ale nie wierze ze jest glodny, wola jesc zeby sie czyms zajac i latwiej usnac, to nie jest zdrowe ani dla brzucha ani dla zebow, nie rob wiec kaszy tylko zrob kanapke, jesli jest glodny to zje

robi masę

Po pierwsze to kolację daj dziecku później. Po drugie.. jak już mu dajesz to mleko rano.. to po co z kaszką??? Już lepiej samo mleko. Po trzecie: butelka??? dla dwulatka??? Wywal wszystkie butelki. A jak się obudzi, daj wodę w kubku, albo nawet mleko w kubku. Prawdopodobnie szybko mu się odwidzi chęć picia mleka tak wcześnie z kubka.

Dla mnie to też chore, że się budzi w nocy. Niech ****ardziej treściwą kolację.

Kolację daj o godzinę później. I jakąś sycącą. I wyrzuć butelki.

Tez tak miałam, pewnego dnia powiedział , ze nie ma, ze przyleciała wróżka i zabrała butelkę. Kupiliśmy jakaś zabawkę i jak budził śpiew nocy to pytałam, czy chce mleko z kubka. Oczywiście nie. Takie budzenie po odstawieniu jedzenia trwało dwa dni.

tak byytelke, probowalam mu dac wody- odrzuca kubek. kanapke kiedys zajdfl, i pozniej chcial sie baiwc. Przez ponad godizne nie spal! A butle wypije 240 ml w 15 minut i spi dalej! Kolacje, je tresciwa: zawsze cos na cieplo tak jak my! nawet jak zje gore ryzu czy mkaaronu z miesem i warzywami, a na deser mus jablkowy lub jogurt, to i tak sie nad ranem budzi! On je ogromne ilosci jedzenia! naprawde! ja sama tyle nie jem! Mial badania na cukryzce, byl odrobaczony, wszystko jest ok. sporbuje sie przemeczyc tez 2-3 dni, moze pomoze!

nie mozesz karmic w nocy 2 latka !! przeciez przeciażasz mu organizm który w nocy ma odpoczywac. Nie daj mu jesc i tyle chocby miał 3 godziny nie spac

kurde! tylko j ais nie wysypiam! on chodzi sapc o 20.30 a ja juz o 21 jestem w lozku! mam jeszcze jedno dziecko, ktore trzeba zaprowadzic do przedszkola. Ma wraca tylko w weekendy! spanie w dizen jest mlao remane, bo sy spi jakies 35 minut do godziny! WIEM, ze to nie jest ani dobre ani zdrowe dla niego, ale wydje mi sie, ze naprawde jest glodny! te btle wypija duszkiem, a rano je normalne sniadanie, bez problemyu! mam mu smalcu dodawac do kolacji, zeby spal? jetsem wykonczona!

współczuję...ale swoją drogą nie wiedziałam że tak duże dzieci wcinają jeszcze butlę z mlekiem.... Dziecko ma mieć 4 posiłkow dziennie i tyle. W nocy się śpi. Przewiduje że jak tego nie utniesz, to kolejne lata nei wyśpisz się. Po prostu nie daj mu jedzenia, postaw obok łózka jego kubek z wodą i powiedz że w nocy może tylk pić

Po prostu wywal butelki. To jest ZA DUŻE dziecko, żeby z butelki piło!!! I kolację daj o 20:30 najwcześniej.

jak mam myu dac o 20.30 kolajce , jak on juz o tej 19.30 prawie zasypian nad miska??? kurde na sile go nie przestawie!

dlaczego wywalać butelki, mój 3 latek pije z niekapka, co w tym złego?

Niekapek to nie butelka, to raz.. a dwa.. 3 latek z niekapka?? Po jaką cholerę? Do autorki: tak masz przetrzymać dziecko.. raz przetrzymasz, drugi też.. potem się nauczy później w stawać, albo w dzień będzie troszkę dłużej spał. Wyjdź z nim wieczorem na dwór.. tam na pewno nie zaśnie. Jak przysypia, to szybko na podwórko.

no tak sie po prostu zdarza czasami :) www.youtube.com/watch?v=dwA2eq3m_c0

moj do 2,5 roku jadł w nocy, a prze spadniem dawałam mu ze 400ml gestego grysiku , i mimo to w nocy był głodny

prawie pół litra? Niesamowicie rozciągnęłaś dziecku żołądek.

Nie wierzę w to, że dziecko jest w nocy głodne. Ono jest przyzwyczajone do jedzenia. Moje już w 3 miesiącu dostawało ok 23 mleko z kleikiem ryżowym, następny posiłek dopiero ok 5 rano. Potem to się przesuwało i przerwy były coraz dłuższe. W każdym razie w wieku 8 miesięcy, gdy na kolację jadł kaszkę, to przerwa między kolacją, a śniadaniem wynosiła czasem 12-14 godzin. A jak sie obudził w nocy dostawał wodę. Wyjątek robiłam przez kilka nocy, gdy chyba szły zęby i nie spał w nocy np. od 1 do 4.. to wtedy dawałam trochę (!) mleka. Po prostu nauczyłam, że w nocy się nie je i już. Oczywiście to nie oznacza, że dziecko się nie budziło. Budziło się.. ale z różnych przyczyn. Jeść nie dostawało. Budził go zły sen, hałas itp. Szybko zasypiał dalej. Teraz ma 14 miesięcy nadal tak jest... nie je w nocy. A teraz lepiej trochę śpi i rzadziej się budzi, bo od około 2tygodni śpi w pokoju sam i mu nie przeszkadza moje kręcenie się, wiercenie, wstawanie, smarkanie i inne czynności. Więc śpi lepiej. Kolacja ok 19:15-20:00, a śniadanie ok 8-9:00

moja jak miała 18 mcy przestała sie budzić na mleko... za to jak miała 2,5 roku zaczeła sie budzic na jedzenie. Dawałam jej jakąs kanapkę albo banana. Zaczeło sie to jakies pół roku temu i teraz budzi sie juz nie kazdej nocy, mówi że jest głodna ale jak jej powiem - dobrze juz ci ide po jedzenie to zasypia. Gdybym odmówiła to zacznie robić awanture i sie rozbudzi. Tylko ona wieczorem prawie w ogóle nie chce jeść. o 17:00 zjada trochę - jakies pól kanapki czasme całą a o 19:00 zasypia. Te pobudki na jedzenie miała koło 3:00 to jest dosc duzo czasu zeby zgłodnieć - teraz kiedy nie je w nocy budzi sie o 5:00 i pierwsze co domaga sie jedzenia. W sumie to ciesze sie że już nie je ale wstaje do niej i tak wiec chodze niewyspana. Może z czasem i budzenie jej przejdzie bo jest w tym momencie ewidentnie nawykowe.

"Nie wierzę w to, że dziecko jest w nocy głodne. Ono jest przyzwyczajone do jedzenia. " Gdybyś uważnie przeczytała to bys zauważyła ze to dziecko nie budziło sie w nocy i nagle zaczeło. To kiedy nabrąło przyzwyczajenia?