Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jolanta255

Starania po antykoncepcji hormonalnej

Polecane posty

Gość Sasanka785
Eeee to nie masz się co martwić - coś czuje że Ci się już fasolka buduje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
sasanka, więc faktycznie to potęga psychiki! Może więcej przyjemności w życiu sobie poszukaj :D wróć do jakiegoś hobby, sportu, więcej czasu wolnego czyms sobie zajmiesz, a wtedy nie będziesz miała czasu na notoryczne myślenie o poczęciu! :) a Twój partner przebadany ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasanka785
No właśnie jutro idziemy na seminogram :D Aż skacze chłopina z radości hahaha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
no wiesz nie dziwię mu się :D oby wszystko było ok! będę trzymać kciuki :) kiedy będą wyniki, długo się czeka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasanka785
Też mu się nie dziwię ale powtarzam że kobiety mają gorzej bo co gin to nogi rozkładają :D Na wyniki czeka się jeden dzień - więc w sobotę powinien mieć na poczcie :) OBY oby bo już zaczyna się martwić że to jego wina :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
wiesz w końcu staracie się jakiś czas, każdy by wziął to sobie do serca, a już tym bardziej wątła istotka jaką jest Facet :) może w weekend nie czytajcie tych wyników? cieszcie się sobą na pełnym luzie, a nóż-widelec coś tego urośnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasanka785
Tak myślałam żeby olać wyniki na weekend ale znając życie, mnie i męża ;) pewnie nie wytrzymamy i sprawdzimy :D Mogliśmy w sumie umówić na poniedziałek - no ale już łyżka po obiedzie... Będzie co ma być :D Wam też życzę OWOCNEGO weekendu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
Hej :) Sasanka jak tam wyniki mężą :) mam nadzieję, że wszystko ok. Jak Wam minął weekend ? u nas wszystsko nadspodziewanie dobrze :D zapomnieliśmy o staraniach o dziecko, a oddaliśmy się wszelakim przyjemnościom, łóżko jakoś nie było najważniejsze :) tylko wróciłam do domu i już zaczęłam liczyć, w którym dniu cyklu jestem i kiedy w końcu byłby najlepszy czas na wykonanie testu :P chyba powinniśmy częściej wyjeżdżać, albo na dłużej... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :D Kochana wyniki męża rewelacja :) W piątek już je mieliśmy - odbiór był tylko osobisty po 17 więc wyjazd przełożyliśmy na sobotę a tu niespodziewanie rano w sobotę dostałam @ :( i przełożyliśmy wypoczynek :( ja z tego wszystkiego się poryczałam i wpadłam w szał - sprzątania :/ nie wiem łudziłam się że mu coś nie tak wyjdzie i będziemy wiedzieli na czym się skupić a tu dalej NIC :/ ... Kochana no nie pozostaje mi nic więcej jak tylko pozazdrościć Ci zaje...bistego weekendu :D i dwóch kresek w najbliższych dniach :) Na kiedy wyliczyłaś sobie wykonanie testu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
strasznie mi przykro z powodu @ i że tak to przeżyłaś.. :( mam nadzieję, że nowy cykl potraktujesz jako nową nadzieję na Fasolkę i będziesz cieszyć się staraniami, a nie zastanawiać w czym jest problem :) gratuluję posprzątanego mieszkania :) pewnie w ten sposób chciałaś wszystko sobie ułożyć w głowie i odreagować.. ja też zazwyczaj od problemów uciekam w sprzątanie :) mi wyjazd tak się spodobał, a mężowi niespodzianka spodobała, że stwierdził, że w następny weekend też wyjeżdżamy gdzieś :) dziś mija mi 18 dnień cyklu, więc nie wiem kiedy powinnam testować, może około 8 kwietnia ? wtedy minie miesiąc od odstawienia tabletek? poza tym wtedy też rozstrzygnie się konkurs w pracy męża i wiadomo bedzie, czy dostanie awans, więc może byłby podwójny powód do szczęścia ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo to trzymam kciuki za podwójne szczęście :D oby się Wam udało :D i pewnie - korzystajcie ile wlezie bo jak Wam dojdzie bobas to ciężko będzie z wypoczynkiem ;) A ja przemyślałam sobie wszystko (tak - sprzątanie wywołuje u mnie natłok myśli ;) ) i niestety ale rezygnuje :( mam już najzwyczajniej w świecie dość tego co miesięcznego rozczarowania :( trudno - tak mi jest pisane i tyle :) Mam synka a nie które nie mają ani jednego szczęścia więc na nim się skupię :/ Miałam jeszcze robić jutro ostatnie badania ale finito - nie widzę sensu ... W weekend mam zamiar zaszaleć z koleżanką :) chłopów wygonię do teściów a my upijemy się jak głupie :D tj jak za "młodych" lat ;) (30 jeszcze nie mam a czuje się staro :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
sasanko, widzę że teraz zaczynasz prezentować właściwy punkt widzenia :) masz już jednego synka, jak kiedyś się samo uda, bez ciągłego myślenia o tym to będzie wspaniale :) zacznij cieszyć się dzisiejszym dniem i myślę, że samo się wszystko ułoży :) ja mam nadzieję, że to moje planowanie dziecka nie wyjdzie całkiem na opak, wszystko w życiu tak planuje jak oszalała, zazwyczaj mam tak jak chciałam, obawiam sie, że w końcu życie pokaże mi, że nie zawsze jest tak jak się chce.. jestem jednak dobrej myśli zarówno jeśli chodzi i o mnie jak i o Ciebie :) i za jakis czas Wasz synek będzie miał rodzeństwo :) tak na prawdę jesteś jeszcze młoda i wszystko w życiu może się wydarzyć :D z tym pozytywnym przesłaniem udaje się do sypialni :) Tobie też radzę :D doobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bralam 9 lat tabletki, dlugosc cyklu worcila do tego przed tabletkami, mialam tylko jeden okres i ciaza:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
fajnie, że niektórym się szybko udało :) oby i mnie tak poszło, bo powoli zaczynam żałować, że brałam tab.anty, chociaż tak racjonalnie myśląc wiem, że hormony nie powodują problemów z zajściem w ciążę a jedynie je maskują..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje Kochana ale nie mogę tego otworzyć - wyskakuje mi jakiś błąd :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Kochana ale nie mogę tego otworzyć - wyskakuje mi jakiś błąd :/ To ja wcześniej wysłałam ale zapomniałam się podpisać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
hej, to o programie "Dotknij swojej płodności" :) może fajnie byłoby się w to wgłębić? Jak tam Twoje samopoczucie dzisiaj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Słonko = na pewno poczytam :). A moje samopoczucie dzisiaj, takie jak wczoraj - ale było ok do czasu- kiedy posprzeczałam się z mężem :/ niestety bądź stety ale mąż mówi żeby się nie poddawać i walczyć dalej :/ i już nie wiem co robić :/ wojna była też o to że nie pojechałam na kolejne badania a spędziłam dzień (bo miałam dziś wolne) na siłownie i zabawy z synem a powinnam walczyć bo " taka moja natura" :/ Nawet mnie chciał umówić do innego gin na wizytę :/ Kochana czekam na Twoje dwie kreseczki i co tam u Ciebie? Coś czuje że już nie długo zmienisz forum na "przyszłe mamy 11. - 12.2014" :D czego Ci z całego serca życzę :D Gdzie się wybieracie w ten weekend :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255
hej Sasanko :) my jedziemy teraz na Mazury, teraz tak pięknie przyroda budzi się do życia :) ja czuję się dosyć dobrze, chociaż zrobiłam się senna i w nocy się nie wysypiam przez bolące piersi :/ tak bym chciała, żeby Twoje słowa okazały się prorocze i może już w grudniu na święta byłaby nas trójka :) powiem Ci, że to bardzo urocze, że Twój mąż tak bardzo Cię dopinguje i w was wierzy, Ty się zdenerwowałaś i poszło w stronę kłótni, ale myślę, że on w ten sposób chciał Ci przekazać, żebyś się nie poddawała i że wierzy, że w niedługim czasie powiększyć rodzinę. Ja też w to wierzę ! :) jestem też na nowym wątku Starania o dziecko wiosna 2014, zapraszamy Cię też tam :) nie ma jeszcze zbyt wiele Staraczek, więc szybko się można zaklimatyzować :) i błagam Cię Kochana, nie poddawaj się, wszystko jeszcze może się zdarzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×