Moja kolezanka wymaga by jej potencjalny facet mial: auto, mieszkanie i d.prace

Czy to normalne? To sa doslownie jej slowa... ma miec samochod, dobrej marki, mieszkanie, badz dom i dobra prace, czyli najlepiej jakis super zawod, np prawnik itp ona sama: jest opiekunka do dziecka, skonczyla licencjat z pracy socjalnej zaocznie na wyzszej szkole baunsu i lansu:) nie ma auta ani mieszkania, zarabia 1300zl co do jej wygladu, niska tleniona blondi, dosc przecietna, by jej nie urazic i nie powiedziec, ze do miss jej daaaaleko jak jej dac do zrozumienia, ze takiego nigdy nie znajdzie , bo nie ma nic do zaoferowania? Dodam, ma 30 lat:)

tez macie takie znajome, co maja takie wymagania nic soba nie reprezentujac?

a co cie to obchodzi żałosna locho? sama pewnie masz ciecia który tyra za 1200 i zazdrościsz, ja p*****le, jak mnie w*******ą tacy p*****ncy którzy wp*****lają sie w nie swoje zycie, h*j cie to obchodzi co ona robi i jakie ma myślenie, za nią nie umrzesz więc nie p*****l jej jak ma zyc

a co cie tak to boli? jeżeli jest taka jak ją opisujesz to na prawnika itp raczej szans nie ma, a czy na bogatego gościa? Róznie to bywa. sama studiuje sobie z jedna ktorej do miss daleko ale akurat jej sie udalo zaciazyc z gosciem co ma firme i teraz ma w******* na wszystko:)

obchodzi mnie, bo ja musze tego sluchac wyobraz sobie tych jej bzdetow i nie da sie jej przetlumaczyc by spuscila z tonu bo na zawsze bedzie samotna:) a o mnie sie nie martw, zarabiam wiecej niz Ty przez rok:)

To nie dziwie się, że jest sama w takim razie :) A pani nerwowej kilka postów wyżej proponuje napić się rumianku.

a co NIE może wymagać? to co że zostanie sama, ale nie zeszmaci się

jest sama od kilku dobrych lat!!!!!!! ma 30 lat , jak jej wyperswadowac te wymogi? ona sie upiera, ze taki ma byc i KONIEC, bo ona na takiego zasluguje. Dodam, ze nie wspomina juz czy ma byc wierny, kochajacy, dobry, o tym nie wspomina... ale samochod i dobra praca musza byc plus mieszkanie badz dom

no i niech sobie wymaga :D mnie bardziej interesuje co Tobie do jej wymagań? czy na pewno jesteś jej koleżanką czy może kolegą bez pracy i auta no powiedz z czym masz problem?

Staszek o to chodzi, ze szmaci sie ile wlezie:O ma romanse z zajetymi facetami, zonatymi itp...Nie ma stalego faceta, ale seks ma regularny z wieloma:)

I co zrobi jak już kupi sobie "duzioooo rzeciów" a pomiędzy nią a facetem nie będzie prawdziwego uczucia? Prędzej czy później skończy się to rozwodem i zostawieniem jej dla młodszej - to jest dopiero zeszmacenie związek z nowym telefonem i pomadką... Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Wole ciułać na coś parę miesięcy i być z facetem, który jest moim przyjacielem i powiernikiem.

jestem jej kolezanka i to mi o tym trabi caly czas od kilku lat, nie dociera do niej, ze z takimi wymaganiami to bedzie wiecznie sama, a lata leca:(

no i? ale nie weźmie gołodupca, ludzie... ale i tak pewnie to prowo

staszek a niby czemu to prowo hahaha takie kobiety naprawde istnieja, mam podac jej dane?

Lepiej razem budować związek z "gołodupcem" niż być na niepewnym garnuszku jakiegoś pana wielmożnego biznesmana. Rozsądny chłop z kasą takiej na pewno nie weźmie albo szybko się pożegna.

haha :D nie wierzę po prostu. mam pytanie za 100 punktów! czy ta żenująca dyskusja doprowadzi do czegokolwiek? autorka widać sama ma jakiś kompleks i łatwiej jej skupić się na kimś innym :)

Każda kobieta i chyba facet też ma swój typ co do wymarzonego partnera. Wiadomo, że jak już się pozna tę drugą połówkę to często śmiejemy się z młodzieńczych marzeń o księciach, ale każda jakieś tam ma. Co w tym złego że marzy jej się ambitny i samodzielny facet? Pewnie - może go znaleźć równie dobrze wśród murarzy a wśród prawników niejedną ciapę. O tym się w życiu przekona, kiedy już znajdzie sobie tego faceta.

Miałam na myśli dorabianie się wspólne pomimo problemów - to buduje i scala więź najbardziej. Kiedyś jak faktycznie będzie sytuacja, że musisz być na utrzymaniu drgiej osoby to wiesz, że możesz na nią liczyć.

bo wiem że prowo, widać to,sam potrafię takie pisać

mam nadzieje, że ta dziewczyna znajdzie takiego faceta :D bo autorko nie wiem czy wiesz ale... wszystko jest możliwe a Twoje wyobrażenie na temat koleżanki, jej życia, faceta itd jest tylko... Twoim wyobrażeniem

nie rozumiecie niektorzy o co mi chodzi.... ONA ma w d***e, czy facet jest wierny, kochajacy, czuly, on ma miec SAMOCHOD ; KASE; DOM I SUPER PRESTIZOWY ZAWOD a reszta nie ma znaczenia i szuka takiego od kilku lat, a w tym czasie wchodzi do lozek zonatym czy zareczonym a pozniej mi sier zali jaka to ona biedna

a nie mówiła że sra złotym gownem?

no znajdzie, ale raczej nie takiego z samochodem typ bmw x 6 i nie z zawodem typu lekarz, adwokat i nie domem typu willa badz luskusowe mieszkanie a ona wierzy , ze takiego znajdzie, tylko, ze przez 30 lat swojego zycia nie pznala nawet takiego!!!!! wszystkie te lajzy zonate z ktorymi sie pieprzy to pracownicy fizyczni

staszek to nie musi być prowo, baby lubią tak piertolić

Nie każda laska taka jest jak autorka. Mam wiele ładnych koleżanek które żyją z facetami którzy nie zarabiają więcej niż 1500zł/rękę. Moja koleżanka z pracy bardzo ładna brunetka każdy facet na nią leci mogła by mieć każdego, ostatnio właśnie z nią rozmawiałem i mówiła mi że taki koleś manager co przyjeżdża do naszej firmy kręci się w okół niej od dawna, koleś ma Audi super furę mieszkanie i zarabia bardzo dużo jest przystojny i też pewnie może mieć każdą z wyjątkiem właśnie mojej koleżanki która powiedziała że może i miała by z nim dobrze ale koleś ją odpycha i nic do niego nie czuje, jest jej totalnie obojętny i w życiu by się z nim nie związała. Do tego jest zakochana po uszy w chłopaku który nie ma pracy i dorabia sobie na magazynie :) Takie są realia więc nie ma sensu wrzucać wszystkich do jednego wora.

Autorko, gdyby faktycznie o to jej tylko i wyłącznie chodziło to pewnie prędko by znalazła - mało to podstarzałych lowelasów ze zwisającą skórą z siwego podbródka, którzy mają starą audicę, jakiś dom po rodzicach i pracę stałą jeszcze z PRL a żonka się znudziła. No co - kryteria spełnia, ale pewnie koleżance nie o to chodzi.

na szczaw c***o

BUHAHAHAHniech marzy dalej,az zosatnie star panna potem weznie byle kogo:-)))

no widzę że masz niezłą wczutę spokojnie po co te nerwy :D nie wydaje Ci się to śmieszne? bo mi tak. z czym masz problem że ona chce takiego faceta? jeśli nie możesz tego pojąć, nie rozumiesz że ludzie są różni to daj sobie z tym spokój. bo nic nie zmienisz.

w tym sek wlasnie, ze ona takiego nigdy nawet nie poznala.... a wy znacie wielu wolnych milionerow? to dajcie jej namiary gdzie ma ich poznac w ogole