muszę zabić swojego kota

tak mi ciężko...to stary kot, stoi jedną łapką w grobie, choruje, cierpi, ale mimo to... tak ciężko to zrobić...

Starych ludzi się nie zabija z tego powodu, że są starzy i chorują, więc jakim prawem chcesz zabić kota? To zwykła, obrzydliwa wymówka. Zwyczajnie chcesz się go pozbyć :O

tez miałam taki problem i tata zabil kotka siekierka na gnotku jak kure. naprawde nie zartuje. moj kotek nie byl stary, ale chory, ale juz mam nowego

Wybij sobie to z głowy.

ile ma jeszcze tak sapać? nic nie je, leży i płacze ma tak leżeć i męczyć się aż sam zdechnie? to jest lepsze?

18.07 patologia ty i twoj ojciec. S****wa jesteście. Mam nadzieje, ze ktyos was tez zabije siekierą.

Autorki, zajmij się nim porządnie, weź odpowiedzialność idz do weta. A co, matkę tez byś zabiła, jakby cierpiała? Kot to członek rodziny, sama go do tej rodziny przyjęłas, wiec się opiekuj.

Czasem niestety trzeba..Ja stchorzylam,glupio sie ludzilam,ze to jeszcze nie ten czas i przeze mnie moj piesek konal w meczarniach.Trzeba kochac madrze,a nie tak jak ja kochalam.Niby bezgranicznie,ale tez egoistycznie.I musze z tym ciezarem zyc:((

no właśnie, i tak i tak źle i ciężko zostawić go konającego... okropne uśpić też strasznie ciężko zamówiłam weterynarza do domu, rozpłakałam sie w słuchawkę okropna jestem

18:08 a to lepiej żeby kot się męczył?, tata powiedział ze lepeij zabić niż zwierze ma się męczyć tamten był chory a teraz mam nowego i zdrowego. i to nie jest zadna patologia skrucić komus cierpienia. ważne, to że kotka tata zabił szybko i bez bulu.

przypiertol mu w łeb czymś ciężkim i po krzyku

Ty jesteś normalna? do weterynarza ze zwierzakiem nie chodzisz? idzie się usypiać jak coś u weta a nie :o

jeśli jest stary i chory i bardzo cierpi to weź go jak cywilizowany człowiek do weterynarza żeby go uśpił

27.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość " Starych ludzi się nie zabija z tego powodu, że są starzy i chorują" x Tylko dlatego, że jest to nielegalne.

nie będę komentować debilnych wypowiedzi napisałam tu, bo czuję się podle, 15 lat ze mną jest ta kocica, od małej znajdki dlaczego zwierzaki tak krótko żyją?

za pól litra mój tata go zabije napisz tylko czy mieszkasz w kętach?

15 lat to krótko? Niby kiedyś żyły dłużej? :D To bardzo długo jak na kota.

Płacz, jeśli Ci to ulży. Nie miej wyrzutów sumienia, że chcesz skrócić cierpienie komus, kogo kochasz. Jestem z Tobą :)

zabij gnoja i już

...tępym narzędziem

Denerwują mnie takie posty. Zabić ? Raczej uśpić u weterynarza. Gnoja? Tępym narzędziem? Cholera! Ten kto to pisze jest gnojem. W tym roku po długiej i ciężkiej chorobie umarł mój kot (tak -umarł a nie zdechł). Robiłam wszystko,żeby go uratować a także zminimalizować cierpienie lekami przeciwbólowymi. Niestety 18- letni kot to jak 100-letni człowiek. Na zawsze pozostanie w mojej pamięci

Ozyw go ostatni raz, polej benzyną i podpal. Będziesz pod wrażeniem jak chory siersciuch może szybko biegać :D

jak uważasz patologiczna dziewucho ze siekierą zabijasz kota bez "bulu" to połóż sie i niech ci stary przypiertoli tak jak temu biednemu kotkowi

To nie jest śmieszne... Wszystko zależy od tego na co jest chory kotek i jak bardzo cierpi. Mojemu pomagały leki przeciwbólowe i kroplówki.

sama jesteś patologiczna i nie nazywaj mojego tate starym i jak tata powiedzial ze kotka nie bolało to ja mu wierze. Bo jak tata kury zabija to ma już doswiadczenie. I jak trzeba zabic to nie ma na co czekac bo to wtedy zwierze bardziej cierpi.

nasmaruj mu dvpę terpentyną a do ogona przywiąż "banerę" zobaczysz jaki on chory

patologio twuj stary niech se nowego dzieciaka weźmie z sierocińca może bedzie zdrowe na umyśle, bo masz tak z****** geny ze nic sie nie uratuje, a stary jak twierdzi ze to nie boli to jak bedziesz chora zrobi z tobom to samo, uwiesz staremu nie poczujesz bulu

18:55 idź do lekarza psychiatry, a najlepiej lecz się na nogi bo na głowe już za późno.

zabić, uśpić - to tylko kwestia nazewnictwa jakby ktoś umiał czytać, to przeczytałby wcześniej, że zamówiłam weterynarza do domu żeby kota nie stresować wizytą, tą ostatnią i siebie jak on strasznie dyszy, jakby miał nie przeżyć nocy... słyszę go z drugiego pokoju powinnam zrobić to juz wcześniej ale jak sie zdecydować kiedy to jest JUŻ okropne

18,52 patologia to malo powiedziane kretynko