Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lenor

3 grupa cytologi co dalej

Polecane posty

Gość lenor

Hej wyszla mi 3 grupa cytologi jakies 2 miesiace temu , ginekolog zalecil wypalanie laserem poniewaz mam bardzo rozlegla nadzerke i jakis nablonek nieprawidłowy wielkosci 5 zlotowki, chyba dobrze napisalam, do tego mam bole brzucha i czasem krawie , w internecie czytalam ze w takim przypadku robi sie kolposkopie? To moze niepowinnam sid godzic na ten laser? Moze chce tylko kase wyludzic lekarz? Chce za ten zabieg 400 zl, moze o to chodzi? Nie wiem , ale podobno to b dobry lekarz ale mam watpliwosci, jestdm mloda i nieznam sie na tym, mam 23 lata i 3,5 letniego synka, powiedzial lekarz ze to przez porod ta grupa i az taka nadzerka.. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie możesz iść do ginekologa na nfz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź do innego lekarza. Przy 3 grupie cytologii robi się obowiązkowo kolposkopię i pobiera wycinek z nabłonka do badania histopatologicznego. Oni oznaczają CIN. I wtedy dopiero w grę wchodzi terapia bądź zabieg. U mnie wyszło CIN 2, jestem w grupie ryzyka i kontrolują mnie częściej niż "normalne" pacjentki. Miałam wymrażanie - krioterapię. Zabieg bezbolesny i skuteczny. Aha, no i wszystko za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi nie chodzi o pieniadze, pieniadze mam, pozatym takich zabiegow chyba nie da sie zrobic na nfz, chodzi mi o to czy niepoinnam miec najpierw zrobionej kolposkopi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki tryczka, czyli jednak dobrze myslalam , w takim razie pojde do innego lekarza :) ehh.. boje sie , niemyslalam ze az tak zle wyjda mi te wyniki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie zabiegi robi się na NFZ< jestem tego przykładem. I tak, trzeba mieć najpierw zrobioną kolposkopię i pobrany wycinek. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ale inny
Dziewczyno! Oczywiscie, ze sie da! ja mialam kolposkopie, wymaz na dna hpv i parę innych z tym związanych zabiegów na nfz. Poza tym usuwanie nadzerki wypalanką nie jest dzis doradzane, bo pod blizna po zabiegu nadal moze rozwijac sie stan przedrakowy, a juz zaden wymaz go nie wykaże. Lepiej poszukaj innego ginekologa. Ten obecny chce Cię naciągnąć na kase, nie postępuje wg procedur! Kolezanka powyżej ma racje. Powinien skierować Cię najpierw na kolposkopie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu nie ma czego się bać ;) Spokojna głowa, medycyna na tyle poszła do przodu, że takie wymrażanie czy wypalanie trwa 30 minut na zwykłym fotelu ginekologicznym. Po zabiegu możesz odczuwać dyskomfort i lekkie bóle podbrzusza jak na miesiączkę. Idź gdzie indziej, skonsultuj i najpierw niech Cię dobrze zdiagnozują i przebadają. Bo zmiany nabłonkowe mogą być, ale co się w nich kryje to już tylko badania powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny, a niby taki dobry lekarz.. zapisze sie gdzies indziej , sprobuje na nfz , moze trafie na normalnego lekarza:) a moje wyniki rzeczywiscie sa takie zle? Czy tez ztym przesadzal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam nadzerke leczona 16 lat temu i juz wtedy nikt mi nie proponowal wypalania, ale wlasnie zamrazanie. Najpierw lekarz pobral wycinek do badania histopatologicznego, a po 2 tygodniach mialam zabieg. Z tym, ze ja musialam zaplacic za lek, nie pamietam jak sie nazywal, byl w takiej fiolce jak zastrzyk i tym lekarz zamrazal. Ale, jak juz wspomnialam, to bylo 16 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ale inny
III grupa i jednoczesna nadzerka to mamy alarm, ale rownie dobrze moze sie okazać, ze zla cytologię spowodowal przewlekly stan zapalny. Dlatego konieczna jest dalsza diagnostyka, czyli wlasnie kolposkopia. To jak oglądanie szyjki macicy pod mikroskopem. Oblewa sie ja trzema różnymi roztworami (nie będziesz tego czula), w których uwypuklają sie wszelkie zmiany. Jednoczesnie, jeśli lekarz ujrzy cos podejrzanego moze dokladnie z tego miejsca pobrać wycinek do badania histopatologicznego. Przeszłam przez cos takiego, rowniez podejrzana byla nadzerka. Ale okazali sie, ze wystarczy ja obserwować, czyli częściej robić cytologię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ale inny
*to maly alarm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi wyszła III grupa 3 lata temu. Najpierw brałam antybiotyk potem powtórka i znów III. Po kolposkopii wyszło mi cin3 - czyli wczesne stadium nowotworu. Byłam zalamana i juz widziałam siebie w trumnie niemal. Tymczasem całe leczenie to była konizacja czyli amputacja szyjki macicy - zabieg ok 30 minutowy, znieczulenie od pasa w dół. Gojenie niecały miesiac. Po paru miesiacach byłam już w ciazy która spokojnie donosiłam. Niedawno znów wyszła III grupa. Tym razem cytologia była pobrana kiedy zaszłam w drugą ciąże. Ciąża niestety obumarła i musiałam miec zabieg łyżeczkowania - ale przy okazji zabiegu pobrano mi wycinki. Znów sie okropnie bałam bo tym razem musieliby mi juz usunąć cala macicę. Ale zmian w pobranych wycinkach nie było. Dostalm antybiotyk. Mój lekarz twierdzi ze ogólnie jest przeciwmy usuwaniu nadzerek jesli nie sa jakies gigantyczne. Móił ze żeby usunąć nadżerkę to musi być dobra cytologia.. a skoro jest dobra - to nadżerka nie stanowi zagrożenia. Dodam że ja akurat miałam pare lat wczesniej wypalanke prądem robioną i mimo to wymaz pokazał zmiany. Także kochana wiem że boisz sie nowotworu - ale rak szyjki macicy to nie to samo co np. rak płuc. Nawet gdyby sie okazało że sa zmiany nowotworowe to wcześnie wykryty nowotwór szyjki macicy jest całkowicie wyleczalny u 90% pacjentek. Dobrze że zrobiłs cytologie i wiesz ze cos nie tak. Moim zdaniem tez powinnaś miec najpierw pobrane wycinki a potem podjeta decyzje o dalszym leczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ale inny
Proszę bardzo :) poszukaj dobrej kliniki ginekologicznej w swoim mieście, tam gdzie lekarze wciaz sie kształcą. na pewno będziesz badania w kierunku zakażenia hpv. ale w dzisiejszych czasach są metody, by nas zabezpieczyć przed postepowaniem tego zakażenia aż do raka. Mozna to zatrzymać i wyleczyć w stu procentach, jeśli odpowiednio wczesnie trafimy do specjalisty. Dużo sie teraz dzieje w ginekologii, wazne by nie uciekac od ginekologa ;) powodzenia! PS. Jeśli jestes z Poznania lub okolic polecam szpital przy ul.Polnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×