beta hcg pytanie

Witajcie . Mam taki problem: ostatni okres dostalam 24 lutego, miewam regularne cykle wiec biezacy powinien pojawic sie w poniedzialek, rowniez 24 marca.. niestety nie pojawil sie...:/ 15 marca mialam ryzykowny ( choc nie az tak bardzo) kontakt. Zrobilam test przedwczoraj , wyszedl negatywnie , wczoraj beta hcg i wynik <1 mlu/ml a okresu nie widac:( od tego stosunku mminelo juz 13 dni czy po takim czasie test beta wykrylby juz ciaze? Troche zaczynam sie martwic o co chodzi:( pozdrawiam Kasia

Ryzykowny kontakt mówisz :D rączki do kontaktu się pchało czy co?

Test wcale nie musiał wykryć tak szybko ciąży. U mnie było podobnie, tyle że ja miałam nieregularne cykle. 14go stycznia ostatni okres a 12go marca nawet ginekolog nie wykrył ciąży - testy również. Dopiero 17go test płytkowy pokazał dwie kreski, beta wyszła wtedy również pozytywna. Z Twojej wypowiedzi można jednak wywnioskować, że raczej nie sprawiłaby Ci radości taka wiadomość...

duzo ostatnio takich tematów. Zauwąz najpierw że od 24.02 do 24.03 jest w tym roku 28 dni a nie 30/31 jak na przełomie innych miesiecy. jeśli miałas cykle 30 dniowe to juz masz dwa dni w zapasie. Poaztym ilośc takich przypadków w ostatniim czasie może jak dla mnie sugerowac wpływ przesilenia wiosennego. Organizmy nasze dostawały mało witamin i słońca w ostatnich miesiacach. Ten termin w którym miałaś "kontakt" był mocno ryzykowny ale nawet jesli wtedy zaszłaś to od owulacji mineło conajmniej 10 dni, a gdyby liczyc wiek ewentualnej ciązy to by był już 5 tydzień - skoro w 3 tc beta powinna juz wynosic conajmniej 9 a jest <1 to moim zdaniem ciązy nie ma. Oczywiscie zdarzaja sie błędy wiec na wszelki wypadek powtórz bete za kilka dni. Ale ja bym sie na twoim miejscu az tak nie martwiła.

13 dni może być za wczesnie od stosunku, wszystko zalezy od tego kiedy byla owulacja, a test wychodzi pozytywny po implantacji..