Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie o pracę

Polecane posty

Gość gość

Mam skończone tylko liceum,i nie mam żadnego zawodu matury też nie mam;( Chcę iść na kurs obsługi kasy fiskalnej ale czy po takim kursie dostanę pracę np.na kasie w tesco? dzięki za odp:**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdaj maturę po pierwsze. Nie idź do pracy tylko do matury 2014 sie przygotuj. Prędzej czy pózniej ja będziesz musiała zdać, bo jak będziesz całe zycie tyrać na kasie w Tesco to długo nie pociagnesz. Więcej ambicji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam studia wyzsze. kurs na wózki widłowe, pracy nie mam. I co uważacie, że to za mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem mgr prawa i też bez pracy w PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja koleżanka zamiast na studia, poszła do studium zawodowego na fryzjerkę i kosmetyczkę i z pracą nie ma problemu, zarobki też ma ok, nie jest może 8k miesięcznie, ale te 3k wyciąga. Najważniejsze to mieć jakiś zawód, bo z wykształceniem ogólnym nie umiesz nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może po studiach nie mógł znaleźć pracy i poszedł na kurs wózków, bo lepsza taka praca niż żadna... zastanów się choć trochę! Jak ja byłem przez chwilę na bezrobociu to w UP też zaproponowali mi kurs na wózki, bo to jedyny kurs który mają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le. Napisałam ze mam kurs na wozki i studia,. Szukam pracy i nie mam jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak np jak ide na staż to napewno się nie dowie. Albo ze skierowaniem przez urzad to on i tak się dowie o tym,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pracy na wózek też nie znajdzie, bo od cholery jest takich po kursach wózka widłowego ;) dziś jak nie masz znajomości, to o dobrą pracę ciężko, pozostaje chwytać się byle czego, lub wyjazd na zmywak na zachód i próbować szczęścia tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ci kurs na wózki? Przeciez nigdy do takiej pracy dziewczyny nie zatrudnia. Na kasę pewnie sie dostaniesz prędzej czy pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w malym miescie kazdy kazdego zna. Sami zlodzieje i pedaly. A jakie wymagania maja. Kiedys czytalam oferte to chial tudentke studiujaca dziennie praca od 9 do 21. wiek do 25 lat szczupla. ladna. No fajnie a kiedy miala sie uczyc niby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K***a po studiach na kase. Nie no polska poprostu powinna dostac nagrode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest ktos z Piotrkowa Trybunalskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest ktos z Piotrkowa Trybunalskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze ktoś skończył studia nic nie znaczy!!! Teraz studia może skończyć byle kretyn co po takich studiach nic nie potrafi, taka prawda. Tylko nielicznym po studiach udaje się znaleźć dobrą pracę, bo miejsc jest mało, a studentów coraz więcej. Dziś łatwiej o pracę po zawodówce czy technikum, niż po studiach, bo po studiach każdy szuka ciepłej, dobrze płatnej posadki za biurkiem. Każda laska chce być sekretarką, asystentką za co najmniej 3k miesięcznie, a przecież kawę może parzyć byle tłuk po gimnazjum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obrażaj mnie bo ja to trochę umiem, i mam w głowie i mnie siedzenie za biurkiem nie interesuje. A tym bardziej parzenie kawy jakiemuś burakowi. Nie podskakuj ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracy po studiach nie ma, ale nie dlatego, ze absolwentów jest za duzo, tylko miejsca sa pozajmowane przez osoby, które zdobyły pracę po znajomości, nie mając wyższego wykształcenia, bo i po co skoro juz praca na nich czekała. Obecnie nawet do pracy fizycznej ciezko sie dostać bez znajomości, a w przypadku kobiet jest to wręcz niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko podaj maila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolwentów jest za dużo... co rok studia kończą tysiące ludzi np. po marketingu i zarządzaniu i gdzie oni mają pójść jak większość stanowisk jest już obsadzona, nie ważne czy przez ludzi po studiach, czy nie, jest obsadzona i tyle. Poza tym zaraz po studiach nie ma się żadnego doświadczenia, bo teoria i praktyka za cholerę nie idą ze sobą w parze ;) To samo ze studiami prawniczymi, ludzie tam lecą mają nadzieję że zostaną prawnikami, a to bardzo zamknięte środowisko i jak się nie ma prawnika w rodzinie, to nici z dobrej pracy. Ludzi po studiach na bezrobociu jest tak dużo, że teraz nawet sprzątaczka musi mieć dyplom i znać dwa języki... a spotkałem się z takim przypadkiem niedawno ;) praca przy sprzątaniu biura na 1/4 etatu za 520zł :) absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe dokładnie, mam kumpla po informatyce a jak ma problem z komputerem to przychodzi do mnie, bo sierota nic nie umie :) jedyne co potrafi to podobno pisać programy, ale jakoś w to nie wierzę, bo jak zrobił raz stronę internetową, to masakra, nie dość że mnóstwo błędów miała, to jeszcze była tak prymitywna i uboga jak strony w latach 90 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, w Polsce nie ma pracy dla zwykłych obywateli. W małych miejscowościach to tylko przyjmują po znajomości. Jestem po pedagogice, ale jak tu dostać pracę w szkole lub przedszkolu, jak na zwalniające się miejsce przychodzi, już ktoś z rodziny...Zastanawiam się, czy nie zmienić zawodu...ale nie pójdę już na studia tylko na jakieś dwuletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×