Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nosicie wkładki?

Polecane posty

Gość gość
Nie nosze wkladek bo nie mam takiej potrzeby. W ciazy nosilam bo mialam duzo wydzieliny. Po ciazy mam jej niewiele,majtki mam suche i czyste i w dni plodne rowniez. Ale zgadzam sie,ze bakterie majablepsza pozywke bo nie ma przewiewu. Stwarza sie im idealne warunki,cieplo i wilgotno,do tego wydzielina z ciala. Doslownie warunki laboratoryjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie nosze wkladek, nie slimacze sie jakos tak obficie:) nie mam problemu z trzymaniem moczu. wole jak te miejsca oddychaja, dlatego nie nosze sztucznych wkladek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skończcie już wieśniary chwalić się, że chodzicie mokre zamiast zabezpieczyć się wkładką. Pewnie pasty do zębów też nie używacie bo fluor negatywnie wpływa na nerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
noszę wkładki praktycznie non stop, tak się już przyzwyczaiłam, lubię tam czuć coś miękkiego a nie sam materiał, poza tym wchłania to co ma zwłaszcza w dni płodne i nie zostają dzięki temu ślady na majtkach. nie rozstaję się z wkładkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie po to kupuję gacie z bawełny, żeby je oklejać sztucznym tworzywem. Ale wydzieliny mam bardzo mało, prawie wcale, gdyby było więcej, to oczywiście bym nosiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
też kupuję bawełniane gacie i mimo że noszę wkładki od wielu lat, to nie miałam nigdy żadnych infekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak nosisz wkładki to równie dobrze możesz zamiast bawełnianych kupić ładniejsze i tańsze ze sztucznego materiału :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
Nieprawda, bo liczy się też przewiewność w okolicy pośladków :) Poza tym bawełniane są miłe dla skóry, wkładka tam gdzie dotyka ciała też jest miękka i miła przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
Polecam grubsze bezzapachowe wkładki Femina z Biedry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie im grubsze tym gorzej. Ja zawsze noszę jak najcieńsze, cieniutkie żeby było miło i przewiewnie :) i jakoś się nie zapocę z powodu wkładki tak jak piszecie xd Nie robię chyba tyłkiem tyle potu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest kwestia twojego tyłka tylko pocenia się w sztucznym tworzywie. Wsadź sobie dłoń w reklamówke albo rękawiczkę foliowa to zaraz zauważysz, że skóra się mocno poci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noszę zawsze, przeciez sa takie które przepuszczają powietrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale błagam ile tam tej folii jest?:) Nie przesadzajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie można tego porównać do rękawiczki, gościu, to jest o wiele bardziej przewiewne, nie jest takie szczelne itd. Tyle lat noszę wkładki a nie poci mi się tam nic tak jak piszesz. Przecież wiem na własnym przykładzie to mi nie wmówisz że mi się poci przeciez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
Ja nie zauważyłam jakiejś potliwości, po prostu o wiele bardziej komfortowo czuję się z wkładką niż bez, a o higienę jednocześnie dbam, nie katuję skóry częstą depilacją... A ten głupi śluz zasycha na gaciach na taką skorupkę i to jest dopiero nieprzyjemne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio masz tyle sluzu, że aż tworzy skorupkę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja noszę bo daje mi to poczucie komfortu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
Mam dosyć sporo, już jak miałam 15 lat to mnie irytowało. Ale chodzę do gina i wszystko jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Infekcje to nie od wkładek. Może jak któraś ma tendencje, może... Taaa, te z Biedry też mogą być. W ciąży nosiłam Libresse Natural Care, bo gdzieś z tyłu głowy wiedziałam, że zwiększa się wtedy szansa na infekcje, a te wkładki wydały mi się bardziej bezpieczne. Zawsze bardzo dbam o czystość ciała (bardziej niż np. mieszkania, biurka), a wkładki dają mi komfort. Jestem zdrową kobietą, a jednak bez wkładki ani rusz;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×