Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem za granicą i mam doła..

Polecane posty

Gość gość

Wszystko się jakoś ostatnio pokomplikowało, zmieniłam pracę, bo w poprzedniej przez niektóre osoby nie szło wytrzymać i nową zaczynam od poniedziałku, do tego niedawno rzucił mnie chłopak, którego bardzo kochałam i wyjechała stąd moja najlepsza przyjaciółka, która traktowałam jak siostrę, wyjechała, bo musiała..teraz jestem kompletnie sama i nie wiem co mam zrobić, jest mi po prostu smutno i nic mi się nie chce..najchętniej wróciłabym do Polski mam tam swoją rodzinę, za którą bardzo tęsknię, a teraz ta tęsknota bardziej się nasiliła, ale z kolei wiem, że jak wrócę do Polski to może być tam bardzo ciężko z pracą, w moim miasteczku przez rok szukałam pracy i jedyne co znalazłam to praca za 4,15/h a jak wyjechałam do większego miasta to po wynajęciu pokoju, wyżywieniu się nic mi praktycznie nie zostawało :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w nowej pracy kogos poznasz pogadaj przez fb z przyjaciołmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy się będę pracować w tej samej firmie, ale w innym miejscu, tak mi mój szef załatwił, mam nadzieję, że tam ludzie będą inni.. dzisiaj wsiadam do auta i jadę przed siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w moim miasteczku przez rok szukałam pracy i jedyne co znalazłam to praca za 4,15/h a jak wyjechałam do większego miasta to po wynajęciu pokoju, wyżywieniu się nic mi praktycznie nie zostawało xxx i myślisz naiwnie,że teraz będzie inaczej, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, glowa do gory. Nie jestes jedna na emigracji, Tez nie jestem zachwycoca moim zyciem tutaj, ale co zrobic. Bedzie dobrze, zobaczysz. A jestes z Angli czy Niemiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od 8 lat w uk I czuje sie samotna. Przyzwyczajaj sie. Tutaj ciezko poznac przyjaciol, a tacy "przyjaciele" ktorzy cie znaja tylko wtedy jak cos trzeba sa wszedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchajcie, a tez mialyscie zle doswiadczenia z rodakami za granica? Bo ja koszmarne, Mam wrazenie, ze ci co wyjezdzaja sa szczegolnie okropni. Wszyscy sa zazdrosni, zawistni etc. Jeden drugiego by sprzedal jak by mogl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z polakami najlepiej nie miec nic do czynienia. Pamietam jak sie nabijali ze chodze do collegu I nic z tego nie mam. Teraz znalazlam prace taka jak chcialam, w biurze to czesc przestala sie odzywac, tak jakby I'm ktos bronil sie uczyc. Zazdrosc, zawisc! A jednak oplacalo sie uczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A powiedzcie poszlybyscie za granica do pracy do Polaka? Bo mi sie wlasnie teraz taka praca trafila - firma rodzinna 3 osobowa, jest prowadzona przez malzenstwo i ich corke. Ale mam teraz inna prace i w sumie jestem zadowolona, No nie wiem, czy jak sie zdecyduje to nie bede potem tego zalowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca w biurze to nie szczyt marzen, zwykly robot wbijajacy cyferki w komp, do tego platny jak sprzataczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za granicą Polak jak nie zaszkodzi to już pomógł :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak kiedys u mnie bylo ale sie potem wszystko pogodzilo :) www.youtube.com/watch?v=dwA2eq3m_c0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu kretynko wypad stad z tymi filmikami. Jestes glupia jak but. Zajmij sie czyms konstruktywnym, a nie zbieraniem klikow twoich beznadziejnych wypocin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej przy biurku wygodnie siedziec za minimalna niz zapier....na budowie za dyche. Czyste raczki I mozna tak latami, a robol co.....moze mu krzyze nie popekaja......juz widze 65 typa na budowie.....co za krotkowzrocznosc. Ale robole musza sie jakos pocieszac I wmawiac sobie, zeby chyba sie nie zabic z rozpaczy ze sa najgorszym sortem niewolnikow. Nawet murzyny potrafia znalezc prace lekka I jeszcze sie wyspac mozna....hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe, sprzataczka posprzata mopem i po 2 godzinach idzie do domu a jak sie wyrobi wczesniej to i po pol godzinie, przy biurku p***y siedza 12 godzin, nie ma wyjscia wczesniej, wiec choc nie jestem sprzataczka, to wolalabym kijem po podlodze poruszac, przynajmniej figurke sie gimnastykuje a nie gruba maciorowata d**e kisi 12 godzin w krzesle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i kregoslup predzej pier/dolnie od siedzenia niz od ruchu :=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam to samo co Ty też rozstałam się z facetem, w pracy ludzie raczej nie umawiają się na spotkania poza firmą a poznać kogoś z pl jest raczej ciężko. A holendrzy (bo jestem w nl) raczej nie są skłonni do znajomości polakami (chyba że na sex, ale na to ja się nie piszę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać sława sfochowanych księżniczek dotarła tam przed wami :-). Bzyknąć okazyjnie czemu nie, ale już wiązać się z taką wiecznie wykrzywioną niezadowoleniem hrabiną to już niekoniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc powyzej popieram dlatego tez twierdze ze biurwy sa najbardziej zdradzanymi kobietami bo sa zwyczajnie nuuudne jak flaki zero w nich zycia takie lelum polemum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A robole dalej swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej być optymistycznie nastawionym do świata radosnym robolem niż zadzierającą nosa "księżniczką" z mordą wiecznie wygiętą w pałąk bo żaden bogaty książę nie poznał się do tej pory na tym ósmym cudzie świata :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Holandii i pracuję z Polakami to właśnie przez niektóre osoby się zwolniłam, ale też i dlatego, bo mój były tam pracuje. Ogólnie mieszkam tu dwa lata i nie jest źle jeśli chodzi o miejsce do życia tylko oto, że czasem naprawdę brakuje kogoś bliskiego obok, wiem też, że naprawdę ciężko jest tu o przyjaźnie, bo parę razy już się przejechałam, ale z Magdą było inaczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do pytania o zarobki tam gdzie znalazłam za 4,15/h-właśnie wątpię, że znajdę coś lepszego i to mnie tu trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość tez tak kiedys u mnie bylo ale sie potem wszystko pogodzilo usmiech.gifwww.youtube.com/watch?v=dwA2eq3m_c0 Polskie filmiki nagrywalas z takim fake american accent a po angielsku zawodzisz jak masakra. Jak nagrywasz filmiki o Venice to naucz sie ta nazwe wymawiac poprawnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×