Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż mnie przyłapał na papierosie. Tłumaczyć się.

Polecane posty

Gość gość

Nie odzywa się teraz. Rzuciłam przed ciążą, zaczęłam palić znów niedawo gdy skończyłam karmić piersią. On pali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też paliłam przed ciążą, później po porodzie popalałam e-papierosa z nikotyną 0mg karmiąc piersią - na to się mój mąż zgodził. I jak skończyłam karmić piersią, to zaczęłam zagadywać męża że chciałabym jednak od czasu do czasu sobie zapalić prawdziwego papierosa np. przy spotkaniach rodzinnych czy imprezach. Był bardzo sceptycznie nastawiony, bo twierdził że znowu zacznę palić. I co? Minęło ponad pół roku i dalej jestem przy e-papierosie, a paczkę fajek mam w torebce, i ich nie ruszam na co dzień :D. No... Chyba że jest jakaś okazja to owszem :D. A mąż mi uwierzył że jestem tą palącą czasami :D. A Ty swojemu małżonkowi powiedz że czasem chciałabyś sobie zapalić, chodziłaś z dużym brzuchem 9 miesięcy, dbałaś o siebie, musiałaś znieść poród, poświęciłaś się dziecku karmiąc go swoim mlekiem. Powiedz mu że nie jesteś maszynką, że czasem też byś chciała odchamić się. Ja bym go tak podeszła, i najlepiej małymi krokami i przyzwyczajać go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby twój maz nie palil papierosow to zrozumiałabym jego nastawienie,ale w tej sytuacji to jest jakies dziwne.najlepiej to zaproponuj mu,ze razem walczycie z nałogiem.niech tez rzuci,albo nie zawraca glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy naprawdę macie takich mężów??? Tłumaczycie im się z takich rzeczy? śmieszy mnie to, jak w niektórych wątkach piszecie, że się tłumaczycie a to z papierosa, a to z zakupów, a to z tego, że chcecie/nie chcecie iść do pracy, a już hitem jest dla mnie "mąż chce, żebym siedziała w domu z synkiem":) Jak chce, żeby dziecko przebywało z rodzicem do 3 r.ż, to niech sam z nim siedzi:) Wiem trochę nie na temat, ale dziwię się, że są tacy mężowie po prostu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyśmiałabym go. skoro sam pali nie ma prawa pisnąć na ten temat. domowy tyran z niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie. razem rzuccie albo razem palcie na balkonie. tylko buroki palą przy dzieciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, nie mogę patrzeć jak matka idzie z dzieckiem na spacer a tu kip w łapie, albo pochyla się nad dzieckiem w wózku z kiepem w psyku. A fuj :O Palacze są obrzydliwi i śmierdzą, nie dalej jak wczoraj jeden dmuchnął prosto na nas, a wy śmiecie mówić, że brzydzi was publiczne karmienie piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bardzo poświęcała się nie paląc :O mogę się założyć że przestała karmić żeby palić papierosy. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż jest hipokrytą i tyle. Jak taki cwany to niech rzuci z tobą.Wtedy jedno drugie będzie pilnować. Ja usilowałam rzucić i g***o z tego wyszło jak mój M palił. Jak widziałam go z fajką albo czułam od niego nikotynę to mnie po prostu skręcało.Do tego widok paczki papierosów w zasięgu ręki był pokusą nie do opanowania. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze co maz ma do gadania? Sam pali wiec spokojnie mozesz przepalic tyle samo w miesiącu co on. Po drugie jakby nie palil to spoko, palacze śmierdzą i nie kazdy musi to tolerować Np w lozku kiedy idziecie spac. Dziwie sie ze o takie sprawy sie męża niektore musza pytac. Mam jakas kase do wydania w miesiącu i nikomu nic do tego na co to rozwalam - fajki, wino, , czekolada,trawka, ciuchy, lody, wypad z koleżankami , co tam kto lubi, to moja sprawa poki nie przeszkadza mi w opiece nad dzieckiem i normalnym funkcjonowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z czego niby sie tłumaczyc
Z czego masz się tłumaczyć? z tego że jesteś głupia? on też, więc reprezentujecie ten sam poziom :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem wam co ma. buroki zarabiają 1500 i jak machną 3 dzieci to ich swietym prawem jest paczka fajek, bo oni pracują. a żona to nie? nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem nie wierzę, że te tematy zakładają dorosłe kobiety. Nie mogę uwierzyć, że niektóre z Was mają takie relacje z mężem- mąż wydaje zakazy, nakazy, pozwala, zabrania. Jak w przedszkolu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, i jeszcze te zakazy małemu dziecku wydaje hipokryta. Super związek! Komedia po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×