Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ślub za 3 misiące, a ja nie chce za niego wychodzić!!!!!

Polecane posty

Gość gość

Co robić? To już za 3 miesiące, wszystko dogadane, zespół, sala, zdjęcia, kościół itd. A ja nie chcę tego ślubu!!!!! Nie mam do niego zaufania, tyle razy mnie zawiódł, on tak strasznie prze na ten ślub, a ja nie chcę!!! I im więcej o tym myślę, tym bardziej nie chcę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narzeczona22
nie to nie, proste. zrezygnuj. to twoje zycie, masz prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteśmy młodzi, ja mam 27 lat, on 33, Nie wiem, może już nikogo nie znajdę, ale nie chce marnować życia z człowiekiem, do którego nie mam zaufania, który jest uzależniony od pornografii i im bardziej o nim myślę tym bardziej mnie brzydzi!!!! Nie chcę z nim mieć dzieci i spędzać z nim życia!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha to jak organizowaliście wszystko chciałaś tego ślubu? Jakos mi cie nie szkoda:o masz zamiar składać przysięgę kłamiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest takie proste, wszytsko rzucić, skłócić się z rodziną i znajomymi i tak po prostu wypiąć się na wszytskich. A i jego tez mi żal, nie jest idealny, ale chciałabym się z Nim obejść z szacunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nic nie organizowałam, nie chciałam tego, to on się zaangażował w przygotowania, ja cały czas powtarzałam, że nie ma się co spieszyć, że potrzebuję czasu. On wszytsko pozałatwiał za moimi plecami. nie chce żeby mnie ktoś załował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna sprawa jest taka, że jego rodzina jest bardzo wierząca, ja nie i zmuszają mnie do slubu kościelnego. Jak sobie o tym pomyślę to rzygać mi się chce. Nie chce barć udziału w tej mistyfikacji, nie chce się zmuszać do przysięgania na Boga, który dla mnie nie istnieje, a pogląd kościoła na temat rodziny i pozycji kobiety w małżeństwie jest mi całkowicie obcy. Nie zgadzam się z ich wizją rodziny!! To żałosne, synek p****lub, a ślub kościelny chce na siłe brać, przecież to czysta hipokryzja i zakłamana rodzina, aż się na wymioty zbiera!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to odwołaj ślub i z nim zerwij. to chyba oczywiste rozwiązanie, nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierz slub i sie mecz ze swoim zigolo do smierci :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś normalna??? skoro nie chcesz tego ślubu po co to ciągniesz odwołąj go i tyle skoro komuś nie ufasz to raczej nic z tego nie będzie weż sprawę w swoje ręce poki nie jest za póżno!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle to ja wiem!!! Tylko jak to rozegrać żeby nie skrzywdzić nikogo zbyt mocno??!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak odwołasz teraz ślub to stracisz pewnie trochę kasy i rodzinka będzie "fochać" ale jak nie przemęczysz się teraz to będziesz się męczyć całe życie- no chyba że się rozwiedziesz ale po co sobie "brudzić kartotekę" w USC ? ;) rodzina za jakiś czas zapomni o waszym ślubie a ty będziesz musiała żyć z takim fapowiczem który woli sobie zwalić podniecając się widokiem innych nagich, kopulujących kobiet ;) jak ci jest go żal itd to pamiętaj : jak ktoś ma miękkie serce to musi mieć twardą d.u.p.ę. Ale znając życie to i tak za niego wyjdziesz bo będziesz bała się cokolwiek zmienić. a i jakbyś kiedyś poszła na dobre nauki przedmałżeńskie to sama się przekonasz że i tam ci odradzą ślub, jak ty już teraz tego nie chcesz to daj sobie czas i bądź STANOWCZA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz list, wyprowadz sie bez slowa do kogos z rodziny dalszej by nie molestowal cie zbyt czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie bój się że kogoś skrzywdzisz "zbyt mocno". Zrozum że klucz do twojego szczęścia masz we własnych rękach a widzę że zgadzając się na tą szopkę to po prostu topisz go w szambie. "nie lituj się nad dziadem, dziad odżyje i cię torbą dobije" jak mawiała moja babcia. co cię obchodzi jego rodzina czy znajomi- to nie oni się potem będą męczyć z takim tylko TY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu wyszlabym za niego, a potem sie rozwiodła. Rozwódka zawsze jest lepsza niz panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jego rodzina to mnie w ogóle nie obchodzi, bo to zwykli hipokryci, żal mi jego, bo niby się stara, zrobił duży krok żeby skończyć z pornogragią, ale powiedzcie sami, jak ktoś przez prawie lat karmił się takimi widokami, to musi mieć wyprany mózg i nie być do końca normalny? No jak ostatnio rozmawialiśmy i pokazał mi co oglądał, to zaczęłam się go brzydzić, i to obrzydzenie nie pozwala mi wyjść za niego. Ale z drugiej strony nie chce go krzywdzić zbyt mocno, bo on bardzo się stara:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwódka lepsza od panny? ;) chyba cie fantazja poniosła. Żaden normalny, wartościowy facet sie z taka nie zwiaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×