Czego nigdy nie powiecie swoim przyszłym lub obecnym mężom?

kochasz meza a placzesz za innym ? ha ha ...smiechu warte :D

jestescie zwyklymi scierami. maz ma prawo znac przeszlosc zony

A co, uważasz, że człowiek jest z natury monogamiczny i może kochać tylko jedną osobę? Wierz w bajki dalej. Ja mam świadomość, że można kochać kilka osob jednocześnie i w żaden sposób nie musi się to kłócić z wiernością. Fakt, że nie mogę z kimś być i że strasznie za nim tęsknię nie oznacza jeszcze, że mam prowadzić pustelniczy żywot i do końca życia się umartwiać w samoności.

Każdy normalny człowiek ma różne epizody w życiu, które wolałby zostawić tylko dla siebie. Ci co tego nie mieli, byli po prostu ludźmi nudnymi, nieciekawymi świata, takimi którzy mieli wszystko podane pod nos i całą resztę miały gdzieś.

Moja przeszlosc nalezy tylko do mnie i facetowi nic do tego ! Ja jego przeszlosci tez nie chce znac. Liczy sie tylko to co jest teraz.

Kazdy ma jakas przeszlosc i tego juz nie zmieni i niech to przeszloscia zostanie. Wazne jest dzisiaj a nie wczoraj .

tak. przeszłość się nie liczy, na 1. stronie pisała była prostytutka, która wyszła za mąż i teraz zdradza męża z jego znajomymi. Naturę trudno zmienić, pewnie można by znaleźć przypadki, że rozwiązłe kobiety po ślubie są wierne, ale na pewno więcej jest takich, które po ślubie robią to, co robiły przed ślubem.

Przeciez faceci kochaja prostytutki to niech sie z nimi zenia

Tak, tylko, że tu można łatwo rozróżnić wpisy prawdziwe od prowokacji. Widać, że niektórzy tu sobie tylko jaja robią.

same k***y na tym forum

A wy j****e k***y!!!!!l

W każdej kobiecie z qrwy 2/3. Tylko Was j&bać.

Nigdy sie nie przyznam ze na studiach trzech jednoczesnie mnie czesto posuwalo  do buzi do cipki i do dupci bylo fajnie

 Że po pijaku drzwi od szafy otwarłem i naszczałem.