Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 157 ktoś

pasemka czy farba ?

Polecane posty

Gość 157 ktoś

Od jakichś 4 może 5 lat robię pasemka blond. Mój naturalny kolor to braz taki średni. Nie robiłam pasemek często bo przeważnie 2 razy w roku góra 3. Jednak to jest niesamowity koszt bo ok 120zł, włosy się niszczą a poza tym trochę mi się znudziło. Trochę boję się radykalnych zmian ale zastanawiam się nad zafarbowaniem całych włosów na jeden kolor może jakiś ciemniejszy braz albo jakiś odcień rudego mnie kusi, nie wiem. Wydaje mi się że może to wyjdzie taniej ale nie mam pojęcia o ile i może włosy mniej się niszczą tylko że znów częściej trzeba. Jak myślicie co jest lepsze farba czy pasemka? i jak to może wygladac cenowo. Czy wogóle da się na pasemka. Piszcie co wiecie na ten temat;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze dużą zmiana koloru stopniowo i tylko u profesjonalisty. Po drugie farby rozjaśniajace wnikają najgłębiej w strukturę włosa wiec są bardziej niszczące. Najbardziej szkodliwa jest zmiana z ciepłego naturalnego odcienia na zimn y blond, bo trzeba wybic ciepłe pigmenty. Wiec udaj się do dobrej frzyzjerki na poiczatek. Cena nie jest chyba istotna, ważniejsze zadbane włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 157 ktoś
Jasne że zadbane włosy najważniejsze ale niestety w moim przypadku cena też odgrywa ważna rolę. Tylko ciekawe jak farba chwyci jak mam jeszcze trochę karnych pasemek. Farbą 3 razy w ciągu roku będzie mało więc farba też włosy niszczy ale rzeczywiście może rozjaśniacz bardziej i dobrze by było zmienić to na farbe. Heh gorzej jak mi się nie spodoba, wtedy powrotu do pasemek już nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 157 ktoś
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja farbuję włosy od jakiś 10 lat przeszłam wszystko od ciemnych przez rude i nawet blond... naturalnie jestem brunetką. Nie wiem dlaczego ale w naturze kobiety siedzi coś takiego co zawsze działa na przekór... masz blond chcesz ciemne , masz kręcone chcesz proste i na odwrót. Obecnie farbuję włosy jasnym blondem gdzie na moich naturalnych ciemnych wygląda on na ciepły brąz by osiągnąć blond musiała bym je chyba katować rozjaśniaczem... farbuje włosy praktycznie co 1,5 miesiąca. Czasem przechodzi mi przez myśl wrócę do ciemnych ale wiem że będę żałować. Też zastanawiam sie nad jasnymi refleksami i obawiam sie o stan włosów bo juz raz miałam siano... sama ciemna farba nie działa az tak szkodliwie na wlosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 157 ktoś
No właśnie kusi mnie też z tego względu bo mam już trochę zniszczone ale boję się bo jak coś się nie spodoba to potem do pasemek raczej nie mogę powrócić prawda? a jak wyglada to cenowo? ile kosztuje mniej więcej farbowanie na 1 kolor u fryzjera? orientujesz się może czy farbujesz sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 157 ktoś
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko nie pasemka blond.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 157 ktoś
no to zależy co komu się podoba. To mam akurat pewne że mi pasuje bo mam już pasemka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×