Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy mam zapraszac do nowonar.dziecka czy sami maja sie zapowiedziec

Polecane posty

Gość gość

Czy mam zapraszac kolezanki czy czekac az same powiedza ze przyjda?moi tescie przeszli damych siebie.corka ma 3tyg a oni nie kwapia sie zeby przyjechac.chyba nie musze ich zapraszac do cholery??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie musisz ty decydujesz kiedy maja przyjsc goscie zobaczyc dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanki bym zaprosiła. Może chcą same przyjść ale nie wiedzą czy już jesteś gotowa na przyjęcie gości i "ogarniasz" już opiekę nad maleństwem. A teściowie? Oni są zawsze dziwni ;) Temat rzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć gości przyszla sama. A czesc jescze jak bylam w ciąży prosiła żeby dac znac jak juz będziemy gotowi na wizytę i do nich dzwonilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uwazam ze powinnas zaprosic; ogolnie panuje poglad ze nie nachodzi sie zmeczonych rodzicow a niektorzy (i wcale nie jest takich osob malo) nie zapraszaja nikogo w pierwszym czy w pierwszych 3 miesiacach zycia ja zapraszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez uważam, ze nachodzenie młodej mamy i dziecka zaraz po porodzie jest w złym tonie, ale najbliższa rodzina (rodzice, rodzeństwo) powinno wykazać jakiekolwiek zainteresowanie, chociaż zadzwonić i zapytać chociażby czy wam czegoś nie potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwonic to mozna do znajomych bo to oni zazwyczaj się krepuja ale tesciowie czy rodzice powinni z wlasnej inicjatywy przyjsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu chyba pisza jedynie jakies kretynki z psychiatrykow. Przyjdzie tesciowa - zle dziuni, nie przyjdzie - zle. Cale to forum to kabaret. Podejrzewam, ze wiekszosc tematow tworzy administracja, aby przyciagnac ludzi (jak do cyrku) bo nie wierze, ze na swiecie jest tyle glupich bab :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedługo rodzę i w szpitalu chcę widzieć jedynie swojego męża, mamę i ewentualnie ojca (nie są z mamą razem); po szpitalu przez pierwszy tydzień a może dwa nie chcę widzieć NIKOGO! żadnych teściów, żadnej rodziny męża; a nawet jak przyjdą bez zapowiedzi to poproszę zeby jednak przyjechali kiedy indziej, mam to w d***e czy się obrażą, nic dla nas nie zrobili i ja też nie zamierzam byc mila; juz im zapowiedzialam ze do szpitala zadnych wizyt, a do domu mają najpierw zadzwonic i się grzecznie zapytac; trudno, moj komfort psychiczny i dziecka jest najwazniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do nikogo nie dzwoniłam. Po co komuś się narzucać ? Jak ktoś chciał powitać dziecko to sam przychodził lub wcześniej dzwonił i się zapowiadał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teściowie? Oni są zawsze dziwni oczko.gif Temat rzeka. - tez kiedys bedziesz tesciowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwór z bagien- popieram w 100 %. Normalne matki mające normalną rodzinę nie mają takich problemów jak autorka tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nikogo nie zapraszałam, w dzień kiedy wróciłam ledwo ze szpitala z dzieckiem przyszło do mnie z 5 osób z rodziny męża..co było okropne, ja wykończona szpitalem, dziecko wcześniak, chore na żółtaczkę..oni wszyscy przyszli do pokoju narobili hałasu, dziecko było przerażone..miałam żal do nich, bo miała przyjść tylko siostra męża.. A tak poza tym to jak ktoś chce przyjść zobaczyć dzidziusia to sam się zapowiada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×