Czy facet po kilkunastu nieudanych związkach jest dobrym materiałem na partnera?

Od 3 lat jestem sama, poznałam niedawno faceta, starszego ode mnie o 7 lat, po wielu nieudanych związkach. Wydaje się być interesującym facetem, ideałem urody może nie jest, ale coś mnie w nim pociąga. Niestety on ma za sobą już kilkanaście nieudanych związków, krótszych i dłuższych, a o swoich eks mówi nienajlepiej. Wydaje mi się, że skoro miał tyle relacji i żadna z nich nie wypaliła to musi być z nim coś nie tak. Co o tym sądzicie? Ja sama byłam w 3 dłuższych związkach (najkrótszy 2 lata) i moich bylych nie wspominam źle.

gdybys byla facetem, ozenilabys sie z d****a?

Co to znaczy, że nie mówi o nich najlepiej? Tzn. co mówi?

Lepszy niż prawiczek bo pewnie już zaliczył w niejednej powodzenia

Nie zawracaj sobie takim glowy ,bedziesz nastepna z ktora mu sie nie uda i potem o Tobie bdz opowiadał innym . Mimo ze starszy to widać ze mocno niedojrzały . Szkoda czasu .

czyżbyś pisała sama ze sobą? kolejna chora psychicznie

To tylko ten psychiczny dostal szalu ;)

Szkoda, bo wydaje się fajny, ale mam 30 lat i nie mam już czasu na inwestowanie w nieudane związki.