odczyt smsów męża

Podejrzewam że mąż mnie zdradza czy istnieje możliwość abym mogła odczytac jego smsy na komputerze u siebie? Prosze o pomoc

nie podejrzewaj,bądż pewna,kazdy mąż zdradza,zwłaszcza jak ma lochę wysiadująca na kafe

gdyby zdradzał kupiłby drugi telefon, chyba nie jest idiotą

ma telefon na hasło, wszędzie go ze sobą bierze, komp na hasło szybko zamyka jak się zbliżam zamyka fb żebym nie widziała, dzisiaj odczytałam dziwnego smsa i dopiero do mnie dociera co sie dzieje.....

ja bym zobaczyla komorke. jak idzie sie kapac albo cos.

też biorę telefon zawsze ze sobą i też ma hasło i NIE MAM DZIEWCZYNY dziwne nie?

Tylko że on się nie kąpie tak jak i ja,myjemy się raz na święta wielkanocne chusteczkami nawilżanymi

Haha ja też mam wiecznie telefon przy tyłku (nawet do łazienki zabieram), komputer na hasło... Nic do ukrycia nie mam ale z komputera nie korzystam tylko w domu :) Nie przesadzajmy. Brzydziłabym się sobą gdybym kogoś tak szpiegowała ;/

Siedzi w wannie z telefonem i piszę! poza tym ma hasło którego nie znam, chcałabym jakoś przeczytać jego smsy u siebie na kompie ;/

przecież ma komputer na hasło, jak zainstaluje?

jakbym czytala o sobie... tydzien temu tez sie dowiedzialam. zamykal fb, tel-hasło, pilnowal sie ze wszystkim. raz nie zamknal swojej poczty. a na poczcie sa przeciez powiadomienia z fb. ale sie naczytalam! nie wiem jak jest w waszym przypadku ale w moim skonczy sie rozwodem. jesli czlowiek nie ma nic do ukrycia to sie tak nie kryje. przykro mi.

nabardziej szkoda mi synka nie ma nawet roku, ale ja nie pozwole robić się balona no niestety;/

Bo jak to on mówi ceni swoją prywatność, z mojego też korzysta i hasła zna nawet na konto bankowe ja nie mam nic do ukrycia. W porządku niech sobie ma te hasła ale ten sms dziisiaj dał mi wiele do myślenia

a co było w tym smsie?

jak jest między wami? pogodziliście się? pamietasz że jutro "pozno wracasz z pracy" bo się widzimy w koncu :::*:*:**:*: ot to wlasnie;/

na razie udaje że nic nie wiem, rozmawiam normalnie ale w środku aż sie gotuje ze złości. Zbiore dowody założe sprawę o rozwód i pozbawie go praw rodzicielskich. Potrzebne mi tylko jakieś konkretne dowody meile czy wydruk smsów bez tego nie zdziałam nic