Boję się że nie zdam matury z matematyki

no ok. tyle tylko, ze ta zagadka byla wspolczesna. a nie z serii 'co autor mila na mysli' :P

no ok. tyle tylko, ze ta zagadka byla wspolczesna. a nie z serii 'co autor mial na mysli' :P stricte poetow czy tez epok ktore ci sie klebia w glowie :P

Nie moge nic napisac przez ten maps cztany wspak

blokade zalozyl :O

a tak lubilem ten moj gruby nick :D ty lepiej nie wymyslaj zagadek bo masz tak pokretny tok myslenia ze brak slow.

a kto by ci smial blokade walnac:D jaja sobie robisz czy ty to nie ty:D? btw. a jesli to fakt to twoje zdziwienie, ze nie chce nicka jest chyba uzasadnione skoro nawet ciebie blokuja:D chociaz i tak to wg mnie niemozliwe.nie chce nicka, bo po pierwsze wchodze tu sporadycznie, a po drugie to wiadomo, ze podszywy swoje robia:D

Naprawdę musiałabyś się postarać, żeby nie zdać matury. Matura jest prosta, ta na poziomie podstawowym.

skoro liczysz zadania i jesteś dobrej myśli, to nie panikuj. Poducz się jeszcze trochę, masz jeszcze troche czasu. I tak zazdroszczę Ci sytuacji w jakiej się znajdujesz. Dlaczego? Bo sama w tym roku będę pisać maturę z matmy po raz 3. Tak, nie zdałam w tamtym roku. Wszystko ładnie poszlo, język polski, języki obce. A matma zawsze słabo mi szła. Ucze się teraz, chodzę na korki i mam nadzieję, że w tym roku ją pokonam. A co do tego gadania, że tylko debile tego nie zdają - tyle jest opinii co ludzi na świecie. Skoro uchodzę za debila w oczach innych, to niech im tak będzie. Ale walczę i wiem, ze to zdam. Pozdrawiam i powodzenia w maju!

Każdy chyba ma stracha przed maturą. Trochę też się boję, nigdy nie byłam wybitnym umysłem ścisłym, no ale jak każą to trzeba zdawać. Wcześniej chodziłam na kursy maturalne do szybkich kursów i powiem szczerze, że dużo mi dały, bo nigdy w życiu tylu arkuszy maturalnych nie rozwiązywałam jak tam :D ale oczywiście na plus, bo chociaż włozyli mi coś do tej mojej głowy :) zapisy są od września (jakoś tak), więc już trochę za późno, ale jak ktoś ma maturę za rok i jest z wawy to polecam.

spaślaku, pytania testowe to 50% punktów. natomiast połowa to zadania otwarte jeżeli ktoś SIĘ UCZY i NIE ZDAJE matury z matematyki, to moim zdaniem na kontynuację nauki na studiach wyższych nie zasługuje. i to nie jest kwestia tego, czy ktoś jest ścisłowcem, czy humanistą, to kwestia tego, czy ktoś jest debilem, czy nie może jesteś niewyćwiczona? może powinnaś rozwiązać więcej przykładów rachunkowych, bo mylisz się przy obliczeniach?

nie trzeba być wybitnym umysłem ścisłym, wcale nie trzeba być umysłem ścisłym, by zdać maturę z matematyki na 70%+

Nie ma się czego bać, trzeba się tylko dobrze przygotować:) Wiem, wiem, takie gadanie, ale sama jestem tegoroczną maturzystką i wiem, że nie jest to bułka z masłem. Ogólnie do tej pory uczyłam się sama i tyle co na lekcjach, ale teraz rozpocznę kurs maturalny na uczelni, na którą chciałabym składać dokumenty -UTH w Warszawie, można zobaczyć tutaj wszystkie info.: http://www.uth.edu.pl/ :) W sumie fajnie bo nie dość, że się podszkolę z matematyki to i poznam uczelnie :). Może to taki znak dla mnie, sama nie wiem, ale wiem jedno, trzeba to zdać :D